[1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez cris » wtorek, 1 stycznia 2019, 20:58

Jostein napisał(a): A6M2-N, też brakuje dobrego na rynku

Banalnie proste ;krzyżujesz A6M2b od Tamiji z A6M2-N Hasegawy i masz świetny Nakajima A6M2-N.
Aha tylko trzeba mieć zestaw Hasegawy Obrazek

Bardzo podobnie można postąpić , aby mieć A6M5c :Tamiya +skrzydło Academy
Soory ,zdjęcie marnej jakości, zrobione przed chwilą telefonem :P
Obrazek
Skrzydełko jeszcze w stanie ,,surowym " przed obróbką , z widocznymi kawałkami taśmy maskującej ,brudne i z niewypolerowaną powierzchnią pod surfacer, od tak -poglądowo- że się da bez problemu połączyć 8-)
Ostatnio edytowano wtorek, 1 stycznia 2019, 23:46 przez cris, łącznie edytowano 1 raz
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 850
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Reklama

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Jostein » wtorek, 1 stycznia 2019, 21:13

cris napisał(a):
Jostein napisał(a): A6M2-N, też brakuje dobrego na rynku

Banalnie proste ;krzyżujesz A6M2b od Tamiji z A6M2-N Hasegawy i masz świetny Nakajima A6M2-N.
Aha tylko trzeba mieć zestaw Hasegawy Obrazek


I tu właśnie leży wampir pochowany.
Avatar użytkownika
Jostein
 
Posty: 1312
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Dominik » wtorek, 1 stycznia 2019, 22:58

Jostein napisał(a):
[...] Choć liczyłem raczej na mniejszą "Złośnicę".


Przy ich obecnej polityce, to stawiałbym na marzec 2020. Choć może ktoś pójdzie po rozum do głowy i wyda dwa modele w 72 w jednym roku. No nic. Zobaczymy.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Atlis » wtorek, 1 stycznia 2019, 23:15

Dominik napisał(a):
Jostein napisał(a):
[...] Choć liczyłem raczej na mniejszą "Złośnicę".


Przy ich obecnej polityce, to stawiałbym na marzec 2020. Choć może ktoś pójdzie po rozum do głowy i wyda dwa modele w 72 w jednym roku. No nic. Zobaczymy.


Przy ich polityce za ostatnie 30 lat możesz liczyć akurat tak wiesz na co...
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez zegeye » wtorek, 1 stycznia 2019, 23:55

cris napisał(a):Banalnie proste ;krzyżujesz A6M2b od Tamiji z A6M2-N Hasegawy i masz świetny Nakajima A6M2-N.


Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Sprawa może nie jest bardzo trudna ale na pewno bardziej skomplikowana niż napisałeś. Jak dla mnie to brak sensu w tym działaniu.... no bo co weżmiesz z Tamiyi a co z Hasegawy?
Skrzydła od Tamiji wymagają zasklepienia otworów na podwozie.... i wyrycia podziału blach. Kadłub od Tamiyi wymaga ingerencji w kokpicie...(usunięcie zgłówka) i dodatkowo odcięcia lub przerabiania steru kierunku i dorobienia płetwy pod ogonem....

Samo zdobycie modelu Hasegawy zaś nie jest takie trudne... dopiero niedawno co była reedycja w dwupaku.... co innego cena... ta jest sporo za wysoka.

cris napisał(a):Bardzo podobnie można postąpić , aby mieć A6M5c :Tamiya +skrzydło Academy


Bardzo ładna chirurgia. Problem tylko taki, że model Academy ma skrzydło bardziej od wersji A6M7/8 a nie od M5c....
Ono wymaga też przerobienia uchwytów na bombę/zbiornik podwieszany... i to nie wcale nie banalnego przerobienia... (choć pewnie do zrobienia) ;o)
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez cris » środa, 2 stycznia 2019, 00:38

zegeye napisał(a):Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Sprawa może nie jest bardzo trudna ale na pewno bardziej skomplikowana niż napisałeś. Jak dla mnie to brak sensu w tym działaniu.... no bo co weżmiesz z Tamiyi a co z Hasegawy?
Skrzydła od Tamiji wymagają zasklepienia otworów na podwozie.... i wyrycia podziału blach. Kadłub od Tamiyi wymaga ingerencji w kokpicie...(usunięcie zgłówka) i dodatkowo odcięcia lub przerabiania steru kierunku i dorobienia płetwy pod ogonem....

Modele ,,Zero'' Hasegawy nie trzymają skali : długość /rozpiętość .Academy zreszta jest identyczna .Z Tamiyą jest o wiele lepiej lub całkiem dobrze.
Długo oglądając oba modele doszedłem do wniosku, że należy z Hasegawy dać dolną połówkę skrzydeł ,górne z Tamiyi .
Odpada kombinowanie z otworami podwozia ,ale przede wszystkim z charakterystycznym opływem mocowania pływaka.
Grubość profilu skrzydła -o dziwo :shock: -pasuje idealnie ,jak w oryginalnym zestawieniu ,więc z kadłubem Tamiyi wszystko zgrywa się dobrze i bez szpar .
Jedynie trzeba by było przedłożyć na dolnej połówce skrzydła końcówki ,żeby pasowały do właściwej rozpiętości ( tak samo zrobiłem ze skrzydłem Academy)
Ster kierunku w kadłubie Tamiyi do odcięcia i zastąpienia z Hasegawy -no to jest proste chyba nawet dla nowicjusza ,więc nie mów że Ty miałbyś z tym problem :-> Płetwa, zagłówek itp...tak jak mocowanie zbiornika w M5c -kosmetyka przy takich puzlach.
Problem (jak dla mnie) ,jeden ,poważny : łatwo się zaczyna ,jak jest wizja i natchnienie .Skończyć takie ,,przeróbki " znacznie trudniej jak wena opuści ,i potem leżą takie ,,wynalazki'' pozlepiane z 2,3 zestawów w pudełkach i nie mogą się malowania doczekać ,albo co gorsza ,ktoś wypości właściwą wersję :mrgreen:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 850
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez zegeye » środa, 2 stycznia 2019, 01:24

To pewnie nie miejsce na taka dyskusję, ale to co piszesz o modelach Hasegawy jest dla mnie nieco niezrozumiałe. We wszystkich planach jakie mam ( a mam sporo z różnych źródeł) model ten leży dobrze. Rozpiętości nie trzeba zwiększać. Podobnie z kadłubem.... ale oczywiście możesz mieć swoje odczucia na ten temat.

Obrazek
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Dominik » środa, 2 stycznia 2019, 10:52

Atlis napisał(a):Przy ich polityce za ostatnie 30 lat możesz liczyć akurat tak wiesz na co...


Mogę liczyć na świetnie opracowany, bezproblemowy model :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Choć dowiemy się na ostatnią chwilę (lub 3 miesiące wcześniej z hońkońskiego sklepu).
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez cris » środa, 2 stycznia 2019, 23:20

zegeye napisał(a):To pewnie nie miejsce na taka dyskusję, ale to co piszesz o modelach Hasegawy jest dla mnie nieco niezrozumiałe. We wszystkich planach jakie mam ( a mam sporo z różnych źródeł) model ten leży dobrze. Rozpiętości nie trzeba zwiększać. Podobnie z kadłubem.... ale oczywiście możesz mieć swoje odczucia na ten temat.

Obrazek

Jak nie miejsce na taką dyskusje ,jak nie tu to gdzie ,przecież to dział :,,Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie" :mrgreen:

Ech Zbyszku zmusiłeś mnie do wyciągnięcia z czeluści szafy modeli ,,Zero'' Hasegawy i Tamiyi do porównania ich ze sobą , potem z planami ( pewnie nie mam ich tyle co Ty :P ) i przede wszystkim zrobieniu podstawowej rzeczy , o której Ty najwyraźniej zapomniałeś -pomierzeniu suwmiarką podstawowych wymiarów ;rozpiętość /długość .
Najpierw w modelach ,potem również w planach (i tu dopiero były ,,ciekawostki'' he he :mrgreen: ).
Jak to wszyscy zapewne wiedzą ,jak się ma ochotę ,,przykładać " do planów ,to te dwa znane wymiary ,należałoby skonfrontować z tym co mamy w skali na planach ;jak jest dobrze to istnieje szansa ,że i reszta jest nie najgorsza (to ,,kazanie " to tak bardziej dla ,,początkujących'' ,bo Ty to przecież wiesz ;o) )
Zero A6M2 w skali 72 po przeliczeniu powinno mieć -166.6mm , a w wersji A6M5 -152.7 mm
Po zmierzeniu rozpiętości skrzydeł w modelach wyszło mi :
A6M2 Hasegawa -164,8 mm ( 1,8 mm za mało)
A6M2 Tamiya -166,2 mm (0,4mm za mało) hehe
W obu przypadkach skrzydła złożone na sucho na taśmę z zachowanym wzniosem.
Choć ewidentnie Tamiya lepsza, to ten powiedzmy 1,5 mm w Hasegawie nie jest tragedią ,ale... jest.
W wersji A6M5 różnica w Hasegawie sięgała (z tego co pamiętam, bo nie mam aktualnie modelu do pomiarów ) 2 mm
W Tamiyi jest 152mm ,a powinno być 152.7 mm czyli o 0,7mm za mało :P
Co do długości kadłuba -czy to wersji M2 czy M5 -to jest o wiele gorzej .
Hasegawa (i Academy dla wersji A6M5, bo są bliźniacze w wymiarach) ma zachwiane proporcje długości kadłuba ,tzn. jeśli przyłożymy zgodnie w obrębie kabiny ,to brakuje ponad 1mm ogona i krawędzie natarcia stateczników poziomych ,oraz pionowego się nie zgrywają z rysunkiem .Jeśli przyłożymy zgodnie z obrysem rzutu bocznego to kabina (kozioł p.kapotażowy ,miejsce wklejenia owiewki, itp.) ucieka do tyłu, przy czym przód przed kabina jest tylko minimalnie za krótki. Ewidentnie coś jest nie tak z długością kadłuba za kabiną . Podobnie jest w wersji A6M5
Przy Tamiyi nie widzę takiego problemu ,wszystko leży dobrze ,tak na siłę może jest on ciut za długi ( o parę dziesiątek mm)
od strony wiatrochronu ,choć nie wiem jaką ramę ma sama część tego oszklenia i jak to wygląda po sklejeniu .
Różnice najlepiej uwidaczniają się ,po przyłożeniu do siebie połówek kadłuba Tamiyi i Hasegawy ,wtedy widać najlepiej.
Nie wiem jak bardzo i czy wogóle komuś przeszkadzają te brakujące milimetry ,choć -bądź co bądź -to skala 1/72 i 2mm to tu już dużo,ale co by nie kombinować to Hasegawa merytorycznie przegrywa z Tamiyą na całej linii (choć nie jest to przegrana druzgocąca )
W sumie, osobiście się jakoś nie dziwie ,bo uważam ,że modele tej firmy nigdy za dobre merytorycznie nie były i miały/mają kupę ,,śmiesznych'' i niezrozumiałych błędów.
Jestem ciekaw co Ty Zbyszek sądzisz o uwagach co do Zero Hasegawy i porównań z Tamiya ,bo z obserwacji na forum widzę że japońce to Twój ,,konik '' ,ale też podejrzewam jakiś niezrozumiały dla mnie sentyment/fascynacje do modeli Hasegawy. Pamiętam dobrze Twoje wręcz ,,oburzenie " jak stary model ,,Shidena'' śmiałem skrytykować, a to ,,babol nad babole'' był i jest i będzie :mrgreen:
Poz. cris
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 850
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez caughtinthemiddle » czwartek, 3 stycznia 2019, 00:28

A jaką masz pewność, że wymiary, które skalowałeś, są prawidłowe?
Bo są takie, całkiem popularne zresztą, samoloty, których wymiarów nie podają poprawnie żadne książki...
(uprzedzając - nie wiem, jak jest z Zerami, nie podoba mi się ten samolot i niespecjalnie mnie interesuje)
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1764
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 00:11

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez cris » czwartek, 3 stycznia 2019, 00:43

Bardzo słuszna uwaga .
Rozpiętość dla A6M2 to 12 m a dla M5 11m .Wszystkie publikacje podają od pradziejów takie .
Chyba że ostatnio wyskoczyło coś innego ,a ja o tym nie wiem ,ale jak opracowywali X lat temu ten model z Hasegawy (jedną i drugą wersję ) to te wymiary były ,,obowiązujące''
Tak myslę i piszę ,,chyba ' bo zaraz jakiś ,,spec'' gotów mnie zaskoczyć :mrgreen: i nagle się okaże ze Japończycy z Tamiyi nie wiedzą jak wygląda ich narodowy samolot (choć coś mi się kołacze że brytole też nie za bardzo wiedzieli - chodzi mi raczej o modele ,nie publikacje i opracowania )
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 850
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez zegeye » czwartek, 3 stycznia 2019, 01:31

Heh cris.... pamiętasz tego Shidena.... :shock: Już o tym zapomniałem...
Kiedyś może byłem bardziej wojujący... teraz z racji na upływający czas i dość wolno zmniejszającą się ilość modeli nie sklejonych trochę mniejszą przykładam uwagę do pewnych niedoskonałości.... Choć zdaję sobię sprawę że dwa milimetry w skali 72 to sporo, to jednak nie jest to dla mnie w tej chwili temat o który chciałbym walczyć. Co innego 5 mm. ;o) To już da się zauważyć. Ale różnica nawet dwóch mm w rozpiętości ( a tu nie mamy aż tylu) oznacza że każda połówka skrzydeł jest za krótka o 1 mm. Czy na sklejonym modelu jesteś w stanie to zauważyć??? Jeśli tak to OK. Ja tego nie widzę....
Modelu Tamiyi nie ma co porównywać do Hase bo dzieli je przepaść. Różnica wielu lat i postępu technologii. Tamiya to jak wisienka na torcie... model niemal doskonały.
Wracając do Hasegawy.... to mój model prezentuje się na przymiarze liniowym o tak:

Obrazek

Starałem się ze wszech miar jak najlepiej i precyzyjnie go umieścić i zmierzyć choć nie dysponuję urządzeniem tak dokładnym by wyliczyć do dziesiątek milimetra. Z tego co widać skrzydła mojego egzemplarza wydają się mieć 165 mm i może jeszcze troszkę. Więc nie jest tak najgorzej jak myślę. Co do długości kadłuba to się z tobą ZGADZAM.
Jest za krótki jakieś 1.5 mm. i myślę że to w strefie między kabiną a statecznikiem pionowym. Dodatkowo odrobinkę.... no ciut dosłownie za krótka jest osłona silnika. Ale tak jak już napisałem na wstępie nie są to wartości o które chciałbym wojować. Model Hasegawy po sklejeniu wygląda jak ZERO i nic w nim nie razi na pierwszy rzut oka. (za płytkie wnęki podwozia są na spodzie płata więc ich nie widać na pierwszy rzut :mrgreen: )
Czego nie można np powiedzieć o najnowszej zerówce z Airfixa. Gdyby nawet on był idealny wymiarowo w tych podstawowych wymiarach o których tu dyskutujemy, to i tak jak patrzę na sklejony model coś mi w nim nie pasuje... A nie pasuje mi dziwna geometria/wygląd osłony silnika i ''płaska'' osłona kabiny pilota. To są rzeczy które widzisz od razu.... a 1.5 mm w rozpiętości czy długości musisz zmierzyć.... a kto mierzy gotowe modele??? :P

Reasumując (że użyję tu tak mądrego słowa)... Model Tamiya uważam za bezkonkurencyjny. I czekam z niecierpliwością na wersję A6M5C w ich wydaniu. Za to modeli Hasegawy nie nazwałbym tak jak Ty beznadziejnymi. Oczywiście wiadomo że do standardów dzisiejszego dnia sporo im brakuje. Ale tak naprawdę w tematyce lotnictwa Japonii, którego jak zauważyłeś jestem wielbicielem i w ''naszej'' skali nie mamy zbyt obfitego wyboru. (mimo upływu lat, jakoś firmy nas nie rozpieszczają). Pojawiają się co prawda jakieś szort rany...ale ze sklejalnością to daleko im do starej Hasy. Tamiya, choć świetna nie zasypuje nas (72-kowców) ogromem wyboru. Aoshima ma jeden rodzynek.... ich ostatni wypust Ki-61 uważam za dramatyczny. Zostaje stare Fujimi, które jest jak Hasegawa a czasem jeszce słabiej.... ale ktoś, kto jak ja lubuje się w Cesarstwie, nie ma nic innego. Te modele choć stare całkiem przyjemnie się kleją.... i tak.... chyba masz rację mam do nich duży sentyment. A poza tym wszystkie one czekają na moich półkach na sklejenie ;o)
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Dominik » czwartek, 3 stycznia 2019, 12:39

Cris, cóżeś Waści uczynił z Reisenem od Tamiya San. Toż to świętokradztwo...
Coby zakończyć ową dysputę propozycję mam. Przejmę Wasze Reiseny i po problemie będzie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Kilka momentów chwilowych potem...

W sumie na stronie Tamiya, w katalogu 1/72 mamy 4 puste puste miejsca. Jedno to będzie Bf 109G-6. Ciekawym co ukryli pod kolejnymi trzema. A6M5c byłoby bardzo ok...Ale, niestety, śmiem wątpić :(
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez xmen » czwartek, 3 stycznia 2019, 14:26

Tak mała niespodzianka od Hobby2000.Wypraski Hasegawy.
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
xmen

Animal Planet
 
Posty: 1173
Dołączył(a): sobota, 2 grudnia 2017, 11:02

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez cris » piątek, 4 stycznia 2019, 01:34

Zbychu tak po prawdzie ,to się zgadzam z tym co napisałeś ,nie ma co ,,kruszyć kopi '' o te brakujące milimetry .
Sam w zamierzchłej przeszłości zrobiłem 3 modele rożnych wersji Zero Hasegawy i tak jak twierdzisz ,ich sylwetka i cała bryła , jest bardzo akuratna do skali 72 .Jeśli miałbym wybierać ; Airfix przy Hasegawie to słabowity modelik (narażam się teraz wszystkim którzy go zrobili :P ) ,ale to bez znaczenia bo i tak jest Tamiya ,która wypuściła dokładnie te same wersje co Haska ,więc wybór jest dla mnie oczywisty .
Tak jak pisałem wcześniej ,przy swoich przeróbkach na A6M2-N zamierzam użyć (kiedyś :lol: ) dolnej połówki skrzydła z Hasegawy i gdyby się zgrywała z Tamiyą to ... a tak te brakujące mikrony trza dosztukować :mrgreen: inaczej ja też bym to olał. To samo miałem w skrzydle Academy i dlatego są końcówki z Tamiyi
Co do mojego ,,wywodu'' o wymiarach to był on tylko reakcją na Twoje stwierdzenie
zegeye napisał(a):... to co piszesz o modelach Hasegawy jest dla mnie nieco niezrozumiałe. We wszystkich planach jakie mam ( a mam sporo z różnych źródeł) model ten leży dobrze. Rozpiętości nie trzeba zwiększać...

Przyznam ,że sam się zacząłem zastanawiać ,czy nie masz racji, bo ten temat ,,rozkminiałem'' dość dawno.
Dlatego pomierzyłem i swoje spostrzeżenia przedstawiłem . Jak widzisz ,pokrywa się to z Twoimi wymiarami w punkt.
zegeye napisał(a):.Modelu Tamiyi nie ma co porównywać do Hase bo dzieli je przepaść. Różnica wielu lat i postępu technologii. Tamiya to jak wisienka na torcie... model niemal doskonały ... ... ... ... Model Tamiya uważam za bezkonkurencyjny. I czekam z niecierpliwością na wersję A6M5C w ich wydaniu. Za to modeli Hasegawy nie nazwałbym tak jak Ty beznadziejnymi. Oczywiście wiadomo że do standardów dzisiejszego dnia sporo im brakuje.

Wiem że psioczyłem na Hasegawę ( i nie wycofuje się z tego) ,ale nigdzie nie nazwałem jej modeli ,,beznadziejnymi"
Nie uważam też że między Zero Tamiyi i Hasegawy zieje jakaś ,,przepaść technologiczna" ;o)
Jakby w Zerówkach Haski chociaż komory podwozia miały poprawną głębokość to było by b.dobrze.
Kabinkę można by ulepić z jakiś blaszek, a te drobne ,,nieścisłości wymiarowe" akurat w tym wyrobie ,nie są jakieś najgorsze.
Byłby prawie jak w Tamiyi , ale niestety komory były tak trudne do wykonania dla Hasegawy ,że zrobiła tylko jakiś ,,zarys '',czy wgłębienie :lol:
Właśnie takie rzeczy wpieniają mnie najbardziej u tego -jak mi się przez lata wydawało -renomowanego producenta.
Z jednej strony większość modeli Hasegawy w 1/72 jest nieźle opracowana ,z delikatnymi liniami podziału ,zaznaczonymi subtelnie ,,głównymi'' nitami/śrubami mocującymi , a z drugiej jakieś niezrozumiałe uproszczenia ,pomieszane szczegóły z rożnych wersji danego samolotu ,babole wymiarowe itp.
Wiem , zdarza się to wszystkim producentom i wielu ma jeszcze daleką drogę do jakości i finezji modeli jakie Hasegawa wykonywała nawet 10 -20 lat temu ,ale mnie jakość trudno przełknąć że topowa firma modelarska moich czasów sadzi takie knoty
Zdrada w biały dzień normalnie Obrazek
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 850
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości