Modelarstwo z pasją

Włoski.

Eeee, 60 za włoski jest OK, ja pisałem o Beaufighterze, który w 1/72 kosztuje dwa razy tyle, co Beaufighter Tamiya w 1/48.

ochli napisał(a):Niestety tanio nie będzie.Szkoda że się nie zdecydowali na konwersję na Mk.II.

Ciekawe kto byłby w stanie zrobić te gondole zgodnie... z, no właśnie. Ogólnie dostępna dokumentacja tej wersji jest do bani Trzeba by zainwestowac w orgianlną dokumentacje fabryczną i zrobić to na poziomie Hasegawy. A potem słuchac wykładów róznych frustratów że linia nie ta albo w pseudoplanach nie leży. Dla polskich modelarzy nie warto tego robić . Biedni, chamscy, zazdrośni o wszystko, niespełnieni marzyciele producenci. Okropne to co piszę ale taka jest niestety prawda.

Niestety muszę się z Tobą zgodzić że nie warto. Choć pewnie na tą wersję byłby niezły popyt.

A czy Hasegawa nie miała kiedyś w ofercie "Beau" Mk.II?

iras67 napisał(a): Dla polskich modelarzy nie warto tego robić . Biedni, chamscy, zazdrośni o wszystko, niespełnieni marzyciele producenci.

Iras ,a Ty jakim jesteś modelarzem -niemieckim ,rosyjskim ,amerykańskim ???
Nie przegiąłeś trochę kolego ,z tymi epitetami co do polskich modelarzy.

Nie Hasegawa nie robiła Mk.II.Beaufightera II robiła Australijska firma High Planes.W Polsce bardzo trudno osiągalny.

Nie Paweł , nie Ty ,kolega Iras ,choć ochoczo mu przytaknąłeś. Nie wiem jakiej narodowości modelarzem czuje się kolega iras ,ale po wpisie widzę, że jakiejś lepszej niż polscy ,,biedni modelarze"

Przytaknąłem bo po części się z Nim zgadzam.Tej pierwszej części postu że nie warto.W dwóch ostatnich zdaniach kolegę trochę poniosło to fakt.Po zrobieniu ewentualnie takiej konwersji znowu zaczęła by się "gónoburza " o nic .Że linie nie tak że kształt nie taki i ogólnie jest do "d....y". Raczej nikt nie zaryzykuje niestety a szkoda. Tutaj muszę koledze przyznać rację.Cieszmy się zatem że Polska firma nawiązała współpracę z Hasegawą bo być może jest nadzieja na Dauntlesy i Avangery a myślę że wielu by się z tego ucieszyło.Pozdrawiam

Paweł słyszałeś o hurtowni modelarskiej ,,Hobby 2000'' ?
https://hobby2000.pl/contact_us.php
Z tego co mi wiadomo to spora hurtownia modelarska w Polsce, zaopatrująca większość sklepów modelarskich.

ochli napisał(a):Cieszmy się że Polska firma nawiązała współpracę z Hasegawą bo być może jest nadzieja na Dauntlesy i Avangery a myślę że wielu by się z tego ucieszyło.

Nie wiem czy można hurtownie nazwać firmą ( choć faktycznie, prawnie to firma) i właśnie ten sklep ( z tego co mi wiadomo ) ma dostęp do wyprasek ,które kiedyś były robione dla Hasegawy (niekoniecznie przez Hasegawę ) Zrobili swoje pudełka ,zamówili dobre kalki, wsadzili wypraski ( skądś mają ) ,które kiedyś serwowała Hasegawa i sprzedają pod swoim szyldem.
No i świetnie ,tak samo robił Revell (He 111, Mitchell) i MPM ( Beaufighter ) Z tym Beau widać ,że wypraski ,,wypłynęły'' na rynek i firmy z tego korzystają garściami.
Ja odstawiałbym przejęcie przez kogoś matryc, lub bardziej jakieś stare zapasy (dlatego serie limitowane), a nie współprace z Hasegawą (sama by rozpoczęła sprzedaż ) ,więc na Dauntlesy i Avangery nie za bardzo bym liczył -ale obym się mylił.

ochli napisał(a): Raczej nikt nie zaryzykuje niestety a szkoda.

Może ktoś zrobi . Hobby 2000 raczej nie ,ze względy na powyższe. Liczę po cichu na Airfixa ,ale to chyba za X lat jak wogóle, bo jakoś przystopowali .

ochli napisał(a): Po zrobieniu ewentualnie takiej konwersji znowu zaczęła by się "gónoburza " o nic .Że linie nie tak że kształt nie taki i ogólnie jest do "d....y".

Paweł , a skąd to wiesz że byłby "shitstorm", jeśli no jest to na pewno nie o ,,nic'' ,jakieś podstawy/zaszłości tego są ,możesz o nich nie mieć pojęcia .Część będzie wytykać błędne kształty ,linie ,cześć ma to -ze swoim podejściem do modeli - w du.. poważaniu - od takie forum tematyczne ,gdzie ścierają się poglądy ,tylko żeby się to odbywało w miarę kulturalnie ,bez epitetów -tu chyba pole do popisu ma Szanowna Administracja .

,Cris napisał
"tylko żeby się to odbywało w miarę kulturalnie ,bez epitetów -tu chyba pole do popisu ma Szanowna Administracja .[/quote]
I tak by było najlepiej dla wszystkich.
Krzysiek słyszałem o tej hurtowni.Moze być tak jak mówisz z tymi wypraskami bo wątpię by Hasegawa pozbyła się form.Co do Dauntlesów i Avangerów nie wszystko mogę napisać.O "shitstorm" napisałem bo widziałem co się działo przy innych okazjach.Zaczynalo się merytorycznie a kończyło na obrzucaniu się epitetami bo każdy chciał żeby jego było na wierzchu.
Cris napisał:
",cześć ma to -ze swoim podejściem do modeli - w du.. poważaniu "
Ja się do Nich zaliczam. skromny sklejacz fabrycznie uformowanych elementów.

cris napisał(a):...
Nie wiem czy można hurtownie nazwać firmą ( choć faktycznie, prawnie to firma) i właśnie ten sklep ( z tego co mi wiadomo ) ma dostęp do wyprasek ,które kiedyś były robione dla Hasegawy (niekoniecznie przez Hasegawę ) Zrobili swoje pudełka ,zamówili dobre kalki, wsadzili wypraski ( skądś mają ) ,które kiedyś serwowała Hasegawa i sprzedają pod swoim szyldem.
No i świetnie ,tak samo robił Revell (He 111, Mitchell) i MPM ( Beaufighter ) Z tym Beau widać ,że wypraski ,,wypłynęły'' na rynek i firmy z tego korzystają garściami.
Ja odstawiałbym przejęcie przez kogoś matryc, lub bardziej jakieś stare zapasy (dlatego serie limitowane), a nie współprace z Hasegawą (sama by rozpoczęła sprzedaż ) ,więc na Dauntlesy i Avangery nie za bardzo bym liczył -ale obym się mylił.

Cris, mylisz się. Wypraski są kupione w Hasegawie i nigdzie nie wypłynęły lewe serie.
Hase ma swoją politykę i wydają co chcą (a raczej to na co jest popyt na ich, tj. dalekowschodnim rynku), a chętnym zrobią dowolny model ze swojej oferty. Tamiya nie sprzedaje swoich wyprasek, pakując jednocześnie ramki Italeri, ale dla nich również ważniejszy jest rynek dalekowschodni. Widział ktoś ostatnio pływakowego Swordfisha, F-117 lub Do 335 w 48?

Ralf_S napisał(a): Cris, mylisz się. Wypraski są kupione w Hasegawie i nigdzie nie wypłynęły lewe serie.
Hase ma swoją politykę i wydają co chcą (a raczej to na co jest popyt na ich, tj. dalekowschodnim rynku), a chętnym zrobią dowolny model ze swojej oferty. Tamiya nie sprzedaje swoich wyprasek, pakując jednocześnie ramki Italeri, ale dla nich również ważniejszy jest rynek dalekowschodni. Widział ktoś ostatnio pływakowego Swordfisha, F-117 lub Do 335 w 48?

Nie twierdziłem że to ,,lewe" serie ,to słowo jakoś zalatuje podróbą
Ralf siedzisz w tym bardziej ,wiec pewnie hm.. masz rację .
Dziwne jest tylko to ,że Hasegawa nie sprzedaje tego sama ,chyba więcej by zyskali ? Po tsunami były plotki że magazyny haski ,,wypłukało'' dlatego firma znikła z rynku szczególnie europejskiego. Ponoć firma też zawsze była kilkuosobowa (coś jak nasza AH ) ,a pracę robili podwykonawcy ,którym się zlecało projekt i wykonanie wyprasek ,dlatego z własnością czy też zakupem wyprasek/matryc mogło być różnie .Takie info pojawiało się w przypadku He 111 i Mitchell wydanego przez Revella , a i wypraski I-153 ,które najpierw pojawiły się w ICM ( i dla niego były zrobione) przygarnęła Hasegawa, ale i ...Revell
Tak że w świecie biznesu modelarskiego już nie bardzo wiadomo co jest czyje i co ,kto od kogo

To nie są plotki to jest fakt. Masa ich sprzętu i magazynów popłynęła. By się utrzymać, oferują na sprzedaż ile się da z tego co przeżyło i obecnie robią przepaki innych firm dla poszerzenia portfolio.

Najgorsze jest to, że iras ma trochę racji. Jest grupa modelarzy, którzy, chyba, lubią robić gównoburzę. Paweł dobrze napisał, że najpierw ktoś zaczyna dyskusję merytoryczną i poddaje produkt konstrutywnej krytyce, ale chwilę potem rusza gównoburza. A szkoda. Życie byłoby fajniejsze bez takich akcji. Jak patrzę jak niektórzy z fajnego i ciekawego hobby robią szambo to stwierdzam, że nie ogarniam tej kuwety.
Bym napisał teraz o dobrej zabawie, ale zaraz znajdzie się ktoś kto zechce mieszać mnie z błotem za takie podejście, bo w końcu modelarstwo to sztuka porównywalna z Monetem czy innym Rembrantem.

A zmieniając temat, to fakt. Hobby 2000 mogłoby wydać Dauntlessa.