Modelarstwo z pasją

Eeeeee tam, premiera nowego modelu od AH znowu jest głośna, wzbudza ogromne jak zwykle emocje, mówi się o niej, a oto przecież chodzi

Na miejscu Army to ja bym przesyłał Josteinowi jakieś bardzo wczesne wersje wyprasek, pełne błędów i niedoróbek, żeby gościu się nakręcał i latał po forach krzycząc jakie to złe modele są. Przecież to darmowa reklama. Żadna premiera nie ma tyle hypu co każdy nowy model Army i jego krytyka wspomnianego forumowicza.

Modelu jeszcze nie ma, a juz jest na szczycie Hot Kits na Scalemates

Nie mam pojęcia skąd to jest wzięte , ale Czesi pokazali instrukcję Ki-84 , dobrze to wygląda
https://www.modelforum.cz/viewtopic.php ... tart=13320

Jak patrze na modele rs models i ich stosunek cena/jakość, to dla mnie jest już wystarczające usprawiedliwienie kupna modelu Arma Hobby.
Pzdr.
Jaro

pepociufakers napisał(a):Jak patrze na modele rs models i ich stosunek cena/jakość, to dla mnie jest już wystarczające usprawiedliwienie kupna modelu Arma Hobby.

.......i spokojnie wybulić za niego jeszcze dobrowolnie dodatkową kasę na konto Army Hobby -takie to wspaniałe modele

A to już Jarka sprawa, ty nie musisz.
Podpis masz dużo mówiący w tej sprawie.

Modele AH są dobre, ciekawe tematycznie, ale bez przesady, też mają swoje bolączki, a przy tym są baardzo drogie jak na skalę 1/72 i zawartość w pudełku. Nawet ciężko je nazwać pełnoprawnymi profipackami. Zgadzam się z tym, że takie przesadne hejtowanie AH jest niezdrowe, ale też w drugą stronę nie usprawiedliwiajcie tak tych modeli jakby to były jakieś cuda.
Argumenty typu, że to przecież najlepszy model danego samolotu w tej skali i musi być tak drogi jest zabawny, a jaki ma być? Przecież wiadomo, że każdy nowy model danego samolotu będzie najlepszy na rynku, ale to nie usprawiedliwia tak "ambitnych" wycen tych modeli.

PS
A deklaracje osób, że chcieliby za te modele płacić jeszcze więcej to już w ogóle bez komentarza

cris napisał(a):

pepociufakers napisał(a):Jak patrze na modele rs models i ich stosunek cena/jakość, to dla mnie jest już wystarczające usprawiedliwienie kupna modelu Arma Hobby.

.......i spokojnie wybulić za niego jeszcze dobrowolnie dodatkową kasę na konto Army Hobby -takie to wspaniałe modele [/url]

A tego nie napisałem. To już nadinterpretacja.
Napisałem za to, że są firmy które wydają modele znacznie(i to baaardzo znacznie) gorszej jakości, z ceną porównywalną do Army bez kilkunastostronicowych elaboratów o ich wadach i cenach na forum. A że te modele są i znajdują kupców(sam z braku wyboru po takie sięgam czasami) pozwala mi zracjonalizować zakup modeli Army.

Pzdr.
Jaro

arhtus napisał(a):nie usprawiedliwiajcie tak tych modeli jakby to były jakieś cuda.

W mojej skromnej ocenie w porównaniu do podobnej wielkości producentów modeli, to jednak są cuda. Osobiście bardzo podoba mi się jak Arma dba o techniczną stronę swoich produktów (nie mówię o jakościowej). Gdybym miał oceniać same ramki to według mnie są cuda.

arhtus napisał(a):Przecież wiadomo, że każdy nowy model danego samolotu będzie najlepszy na rynku

Rozumiem, że mówisz wyłącznie o nowych modelach Army?

arhtus napisał(a):A deklaracje osób, że chcieliby za te modele płacić jeszcze więcej to już w ogóle bez komentarza

Niestety, nie było opcji - "bez problemu zapłacę tą cenę, ale wyższa jest nieakceptowalna"
Myślę, że w każdym hobby jest taki moment, że jak się coś bardzo chce, to pieniądze są mniej istotne (do pewnych granic, rzecz jasna). Ja akurat nie dłubię w 1/72, więc - choć doceniam kunszt AH - kupować ich modeli nie będę, chyba że wejdą w "cztery-ósemkę".
Ale ponieważ AH nikogo nie zmusza do kupowania swoich modeli (które na Zachodzie sprzedają się jak ciepłe bułeczki), to poza wyrażeniem opinii, wylewanie pomyj na firmę za to, że się wysoko ceni jest co najmniej dyskusyjne.
Przytoczony tu argument Hurricane,a z Eduarda nie do końca jest trafiony, bo całość roboty pt. pomysł, zrobienie form, reaserch itp. należał do Arma Hobby, co też kosztuje, a Edek już tego nie musiał robić - kupił gotowy produkt.
Nadal uważam, że jak dla kogoś coś jest za drogie, to nie kupuje - musiałbym mieć pretensje do Mercedesa albo Lambo, że tyle kosztują - więc nie kupiłem i nie kupię, ale żebym zaraz miał pretensje do nich o cenę, to niekoniecznie.

Aleksander napisał(a):Niestety, nie było opcji - "bez problemu zapłacę tą cenę, ale wyższa jest nieakceptowalna"
Myślę, że w każdym hobby jest taki moment, że jak się coś bardzo chce, to pieniądze są mniej istotne (do pewnych granic, rzecz jasna).

Widzisz Aleksandrze bo w tej ankiecie pytania są tak dziwnie sformułowane (odnoszę wrażenie, że nawet tendencyjne)jakby komuś zależało na promowaniu/przypodobaniu/nienarażaniu się tej firmie .
Pomysł ankiety wyszedł ode mnie ,tylko że ja nie miałem na myśli warunkowania zakupu modelu ceną .Pytania miały być proste:
-a) -czy ceny modeli Army Hobby są za wysokie ?
I nie chodziło tu czy ankietowany je kupi, czy w związku z ceną nie .Wiadomo że jak kogoś ,,przypili''na model , to i za 150pln by pewnie kupił .Każdy ma ustawiony inaczej próg ,,chcicy'' Ja osobiście kupuję choć uważam że z cenami przeholowują .
b) -ceny modeli Army Hobby jak najbardziej mi odpowiadają .
I kropka .Ci którzy są tak zachwyceni modelami AH ,że chcieli by dopłacać ,niech otworzą jakiś fundusz i tam wpłacają dodatkowo kasę -mało mnie i resztę to obchodzi -ich zachcianka .
Firma Arma Hobby ustaliła cenę za wyrób i tego się trzymajmy -na pewno nie są filantropami i nie sprzedają je taniej ( niż pozwala najwyższy pułap cenowy) co by sugerowała chęć dobrowolnego podwyższenia ceny, przez pewną grupę nawiedzonych .
Myślę, że tak po prawdzie część zdeklarowanych płacić więcej, zrobiła to przekornie, by postawić na swoim w tej utarczce -żałosne, jeśli mam rację
Na koniec zastanawia mnie który Adminów/Forumowiczów wysmarował tak kretyńskie i tendencyjne pytania do tej ankietki -ciekawe czy się przyzna

No właśnie, z tej ankiety można wywnioskować tylko tyle, że i tak nowy model AH się sprzeda.. ale czy odpowiada ona na pytanie zawarte w tytule wątku?
Jakbym mocniej siedział w 72 to pewnie bym go kupił i za taką kasę, ale akurat mnie ten model nie interesuje w tej skali, bo wolę Haskę 1/48, niemniej jakby był tańszy to bym go kupił, tak żeby sobie go zobaczyć, szybko skleić i postawić na półce, jak robiłem z pierwszymi modelami AH do momentu podwyżek. No ale stówka za mały model w 1/72 to już jednak sporo, a nawet junior sety już podchodzą pod 80zł, no sporo to trochę.
Za 11 w 48 już chcą 150zł też bym sobie kupił jeszcze jedną, no ale gdzieś nie mogę się zmotywować
Przecież Tamka pomijając koszty transportu to jest tania jak barszcz (na rynku lokalnym) w porównaniu do AH

cris napisał(a):Widzisz Aleksandrze bo w tej ankiecie pytania są tak dziwnie sformułowane (odnoszę wrażenie, że nawet tendencyjne)jakby komuś zależało na promowaniu/przypodobaniu/nienarażaniu się tej firmie .
Na koniec zastanawia mnie który Adminów/Forumowiczów wysmarował tak kretyńskie i tendencyjne pytania do tej ankietki -ciekawe czy się przyzna

Dzięki, to ja jestem tym tendencyjnym kretynem.
Tyle że dla mnie pytania są adekwatne. Są możliwe nie dwie opcje- tak lub nie, ale właśnie trzy:
pierwsza- nie stać mnie
druga- dla mnie to niewielki wydatek
i trzecia, pośrednia- będzie to dla mnie trudne, ale tak bardzo mi się podoba, że kupię
(Opcja czwarta- stać mnie, ale nie kupię, bo nie chcę, raczej nas nie interesuje.)
To chyba uczciwe postawienie sprawy, bo między dwiema postawami tych kupujących jest istotna różnica, i to właśnie ta pośrednia postawa jest najlepszym wyznacznikiem jakości do ceny, a w przypadku modeli Arny, jak widać, sytuacja nie jest zła.

Co do śmieszków z dopłacaniem do modelu- jeżeli kupuję średniej jakości model żywiczny za ponad 200 złotych, bo chcę go mieć, to czy dobrej jakości model wtryskowy, który można bez wstydu skleić z pudła, kosztuje 80, czy 150 złotych, to szczerze- mi to dynda. Wyznacznikiem jest dla mnie "fajność" i tyle.