potez napisał(a):Mnie do niczego ale koledzy nie mają żadnych na zapasie a nie chcą kupować starego edka albo menga i maja dosyć oglądania 3 rok z rzędu renderów w prezentacjach szulca
A ty jak widzę dzisiaj zwalniałeś miejsce pod nowe meśki? Przyznaj się - wziąłeś pewnie hurtem
Wiem wiem, jaja sobie robię. Ten Meng na mnie wielkiego wrażenia nie zrobił, serio. Bardzo mocno przesadzona cena względem jakości. Eduard - patrząc na to co zaczyna teraz robić - ma juz możliwości techniczne pozwalające konkurować z najlepszymi. Już dorównuje finezją projektów ale nadal jeszcze nie ogarnia tej sztuki projektowania form jaką od dawna imponuje Tamiya. Eduard poszedł w niciki, kolorki i pierdolniczki ale jeszcze nie umie do końca odlać elementów bez śladów frezzz... wróć - bez śladów dzielenia formy i tak je ułożyć by ślady łączenia z ramką wypadały od niewidocznej strony.
Akurat sobie wczoraj z rozpędu ruszyłem 109 Tamki i takie mi się nasunęło spostrzeżenie