W zasadzie wiele nowego w tym artykule nie widać, to że z tunelem pod kadłubem będzie jajo widać było już na etapie zdjęć form. Też uważam, ze to uwstecznienie. O taka właśnie skoda, technika VW ale sprzed kilku lat za to lampki z ledami jak z nowego Audi.
Plus za wiatrochron i plus za klapy bez podcięcia przy kadłubie jak niestety ma tamka. No i czekam jeszcze na info o śmigłach i tej komorze podwozia. Własnie komora podwozia w Tamce jest biedna i owszem można się ratować zamknięciem pokryw pod kadłubem i nie patrzeniem tam albo zmordować wklejając Airesa co jest zajęciem dla masochisty ale no tak nie musi być wiec jeśli Eduard zrobi tą komorę w miarę poprawnie, a na to się zanosi patrząc na kształt gniazd w płacie, to jest kolejny plus.
Tamka też nie daje wczesnej wersji z niskim kadłubem, Tamka + Ultracasty żeby to pozmieniać już katapultują cenę zestawu poza spodziewaną cenę Edka więc na D-5 sens jakiś tam będzie.
Na pewno fajnie, ze to wychodzi i oby na sam koniec nie było takiego kwasu jak z klapami i wypukłymi nitami na Tempeście i będzie gitara.
Acha, jeszcze czekam na jakieś zdjęcia drobnicy do ułożenia za fotelem na zbiorniku, z tego co się orientuję to w D-5 zestaw powinien być inny niż w późnych Mustangach ale nie wiem na ile i nie wiem na ile znów trzeba rzeźbić to co daje Tamka w swoim. To pytanie do mustangowych Rabinów bardziej