[1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

[Maciej Noszczak]

No właśnie - dużej cięciwie. A nawet bardzo dużej. Co oznacza niewielkie zakrzywienie, albo, mówiąc dokładniej, odcinek łuku o dużym promieniu. Co widać także i na tym zdjęciu:
W przeciwieństwie do pana nie dysponuję przerysowanymi planami fabrycznymi, a liczba zdjęć, na których owa nieznaczna krzywizna jest widoczna, nie jest zbyt duża.
Przy okazji - proszę sobie wyobrazić dwie szyny mające kształt linii łamanej. Czy możliwe byłoby...

Szanowny Panie
Dokumentacji nie mam przerysowanej tylko oryginalną. Skąd u Pana wiedza ad tego co posiadam w bibliotece.

Jeszcze raz napiszę, cały czas stara się pan udowodnić tezę nie przekraczającą pańskiej wyobraźni. Prawda jest zupełnie inna. Model w tej skali ma prawidłowo opracowany detal osłony kabiny.

Dalsza dyskusja jest bezcelowa. Proszę dalej bzdury pisać jeśli ma Pan na to czas.

[caughtinthemiddle]

No właśnie - dużej cięciwie. A nawet bardzo dużej. Co oznacza niewielkie zakrzywienie, albo, mówiąc dokładniej, odcinek łuku o dużym promieniu. Co widać także i na tym zdjęciu:
W przeciwieństwie do pana nie dysponuję przerysowanymi planami fabrycznymi, a liczba zdjęć, na których owa nieznaczna krzywizna jest widoczna, nie jest zbyt duża.
Przy okazji - proszę sobie wyobrazić dwie szyny mające kształt linii łamanej. Czy możliwe byłoby...

Szanowny Panie
Dokumentacji nie mam przerysowanej tylko oryginalną. Skąd u Pana wiedza ad tego co posiadam w bibliotece.

Jeszcze raz napiszę, cały czas stara się pan udowodnić tezę nie przekraczającą pańskiej wyobraźni. Prawda jest zupełnie inna. Model w tej skali ma prawidłowo opracowany detal osłony kabiny.

Dalsza dyskusja jest bezcelowa. Proszę dalej bzdury pisać jeśli ma Pan na to czas.

Pokazanie stosownego fragmentu dokumentacji byłoby ze wszech miar bardziej użyteczne niż szermierka słowna. Tym bardziej, że Pańska dotychczasowa twórczość skutkuje ograniczonym zaufaniem do Pańskiego odbioru rzeczywistości, zatem byłbym ostrożny ze stosowaniem słownictwa typu 'bzdury' - takim stylem osiąga Pan raczej skutek odwrotny do zamierzonego, co nie przynosi pożytku Pańskim kolegom z Arma Hobby.

[potez]

[KR77]

[pepociufakers]

Potez - no ladne zdjecie wrzuciles, ale co chciales nim pokazac?:)

ps. jesli napiszesz, że to dowód na "kształt owiewki coś tam" to ja dalej nie widze, o co chodzi:)

[GrzeM]

Potez - no ladne zdjecie wrzuciles, ale co chciales nim pokazac?:)

Potez, dzięki za to zdjęcie, na nim jeszcze lepiej to widać niż na moim.

[cris]

skala głupot, które Pan wypisuje, po prostu powala…

I po co się tak unosić Panie Macieju i od razu w pierwszym poście na tym forum zaczynać o ,,obrażania"
Kolega Jostein stara się dociec ,czy owiewka kabiny ,zaproponowana przez Arma Hobby w wersji ,,zamkniętej'' nie jest lekko ,,przerysowana'' w stosunku do stanu rzeczywistego .




Bo faktycznie na zdjęciach wyprasek ,dolne krawędzie tej owiewki zbiegają się chyba za bardzo w stronę wiatrochronu -no chyba że to tylko takie złudzenie i w rzeczywistości ta cześć jest ok.
W realu na moje ,, drewniane" okojest to bardzie subtelne -ale co ja tam wiem

Następnie totalna brednia podparta potem zdjęciem, zrobionym z dużej odległości i w słabej rozdzielczości: "

Zdjęcie w małej rozdzielczości ??? Toż na tym zdjęciu widać rozkład nitów -czy Pan wie o czym Pan pisze Panie Macieju
Tam jest taka ,,magiczna "opcja powiększenia
To ogólnodostępne zdjęcie z sieci, już raz posłużyło do poprawienia w modelu ,,tego i owego " Koledze Marcinowi ,wiec bym go tak nie bagatelizował
Pozdrawiam z poważaniem cris

[pepociufakers]

Potez - no ladne zdjecie wrzuciles, ale co chciales nim pokazac?:)

Potez, dzięki za to zdjęcie, na nim jeszcze lepiej to widać niż na moim.

Chlopaki, to jest wybitnie dyskusja "detalistów" bo ja ni w ząb nie kumam, gdzie jest ten pies pogrzabany- czytaj "gdzie leży problem":)
Ale może to i lepiej, dzięki temu można spać spokojniej;)

Z ciekawostek:
Italeri zapowiedziało to:

X-47B w 1:72
I to jest bardzo dobra wiadomosc.

Pzdr.
Jaro

[net_sailor]

X-47B w 1:72

Przepak Platza. Z jednej strony to dobrze, bo ciężko go dostać w naszym pięknym kraju. Z drugiej strony mam zawsze mieszane uczucia przy sklejaniu, bo modele wymagają trochę obróbki a plastik twardy jak hartowana stal.

[piotr dmitruk]

Ten model Platza praktycznie nie wymaga obróbki, jeszcze nie widziałem tak spasowanego modelu (babole merytoryczne to zupełnie inna sprawa- jest tego bardzo dużo). Jeśli Italerka nie schrzani wyprasek i da swój plastik- może być przyjemny w sklejeniu na półkę, do zrobienia bardziej realnej miniatury trzeba dużo więcej rzeźby.

[potez]

ps. jesli napiszesz, że to dowód na "kształt owiewki coś tam" to ja dalej nie widze, o co chodzi:)

to dowód na "kształt owiewki coś tam"

Chodzi o to , że owiewka w prawdziwym latającym samolocie jest elastyczna. I jak się ja pcha do tyłu to szyny, które ja prowadzą są coraz węższe, dzieki czemu owiewka nie lata do przodu i tyłu tylko hamuje ale za to zmienia szerokość. Ze zdjęc wchodzi że nie jest prosta w stanie zamkniętym tylko leciutko szersza z tyłu. Z tyłu w rynnie jest jeszcze zatrzask do trzymania jej w skrajnej otwartej pozycji. Taki pomysł mieli angliczanie. W spicie czy mustangu z Malcolm Hoodem na zdjęciach widać zatrzaski w szynie prowadzącej, można było blokowac owiewkę w położeniach pośrednich, boki miała równoległe, tutaj sprawę załatwia tarcie na skosie i rolki.
Nie wypowiadam się co do tego co zrobiła AH - bo 72 po prostu nie oglądam, pokazuję tylko, że szyny miały skos. Co do kształtu, obłości, profilu, kąta to juz niech sie ci co maja jakieś materiały konkretne wypowiedzą. Ja tylko zdjęcie w przyzwoitej rozdzielczości i jakości podrzuciłem ;o

[net_sailor]

Ten model Platza praktycznie nie wymaga obróbki, jeszcze nie widziałem tak spasowanego modelu (babole merytoryczne to zupełnie inna sprawa- jest tego bardzo dużo). Jeśli Italerka nie schrzani wyprasek i da swój plastik- może być przyjemny w sklejeniu na półkę, do zrobienia bardziej realnej miniatury trzeba dużo więcej rzeźby.

Robiłem dwa drony z Platza pakowane przez Italeri i oba miały ten twardy plastik z pomarańczową skórką. Sądzę, że kupują gotowe ramki a nie robią wtrysku u siebie. Merytorycznie faktycznie nie powalają, ale przyjemne z nich półkowniki.

[Puskal]

ale przyjemne z nich półkowniki.

Predatora mam też w takiej funkcji, X-47B też pewnie nabędę i dorzucę na stosik.

[Maciej Noszczak]

http://armahobbynews.pl/wp-content/uploads/plany-fabryczne-hurricane-web-1.jpg

Arma Hobby myślę - w sposób jednoznaczny pokazała prawidłość w swoim modelu względem dokumentacji.

Na tej dokumentacji łuki są zwymiarowane, więc można je odtworzyć w dokumentacji CAD.

[Artur Rzepka]

http://armahobbynews.pl/wp-content/uploads/plany-fabryczne-hurricane-web-1.jpg

Arma Hobby myślę - w sposób jednoznaczny pokazała prawidłość w swoim modelu względem dokumentacji.

Z racji że hobbistycznie tylko dłubię w CADzie, jestem pod wrażeniem całościowych efektów pracy. Jeśli można spytać, w jakim programie pracujecie/co jest modne w świecie modelarskim?