Modelarstwo z pasją

ochli napisał(a):Chyba mnie szlag trafi.Jak kupiłem wznowienie modelu Hasegawy to Arma wydaje nowy.Gdzie to wszystko trzymać bo kupić trzeba będzie? Ciekawe czy wersję Mk.II też zrobią?

Najbardziej brakuje rozpoznawczych. Tak pod 318 Gdański.

Dawno temu sklejałem Huragana od Matchboxa, niedawno od Airfixa ,tego od Arma Hobby też skleję i ciekawe jak się będzie miał do świetnego Airfixa

Jostein napisał(a):

ochli napisał(a):Chyba mnie szlag trafi.Jak kupiłem wznowienie modelu Hasegawy to Arma wydaje nowy.Gdzie to wszystko trzymać bo kupić trzeba będzie? Ciekawe czy wersję Mk.II też zrobią?

Najbardziej brakuje rozpoznawczych. Tak pod 318 Gdański.

Dla mnie akurat bardziej interesujące są zwykłe dwójki.Ciekawe malowania z Birmy i Jawy czekają.

Oj dwójki rozpoznawcze z Pacyfiku też są ekstra.

O, super i nie niszowy. Brawo.

skusz napisał(a):O, super i nie niszowy. Brawo.

Skok na kasę

astarott napisał(a):

skusz napisał(a):O, super i nie niszowy. Brawo.

Skok na kasę

Niech skaczą. Będę trzymał kciuki. Ale... tutaj niechlujne wykonawstwo już raczej nie przejdzie. Hurricane to nie nisza i trochę modeli już jest. Lepszych czy gorszych, ale jest,

Jakby mi ktoś dał do ręki Łosia z Fly bez opakowania i wiedzy o producencie to bym bez namysłu powiedział Sword!

Wracając do Hurriego - taki niuans, którego trudno dopatrzeć się na renderach Army - płaszczyzna burty kadłuba dochodząc do skrzydła odginała się w jego kierunku jak np tu: https://www.airplane-pictures.net/photo ... rricane-i/ , a nie "spadała" pionowo do styku ze skrzydłem - brak tego niuansu dostrzegli brytyjscy modelarze przy ocenach Hurricane'a Airfixa w 1/48, i zapewne byliby pod wrażeniem research'u Army, gdyby model to odzwierciedlał.
To tak a propos "doprowadzania sytuacji do granic absurdu" .

Edit - dla lepszej ilustracji - wątek z poprawką tej drobnostki: https://www.britmodeller.com/forums/ind ... t-1150-pm/

Edit II: model Army jest tu OK wg opublikowanych dodatkowych obrazków na ich blogu - brawo.

Jeśli chodzi o Hurricane'a to jest coś co i mnie niestety niepokoi i co może zepsuć cały wysiłek włożony w poprawność tego modelu : kształt pokryw uzbrojenia .
Nikt z producentów nie robił tego dobrze. Na moje oko ,z tego co widzę na renderach (obym się mylił) to i tu nie są w pełni poprawne .
Są bardzo zbliżone ,ale chyba nie takie jak powinny ,coś w tym ,,trapezie " pokryw i linii go dzielącej nie gra .
Radziłbym AH i Marcinowi aby się temu przyjrzeli i porównali ze zdjęciami, planami itp .
W tym modelu idzie właśnie o skrzydło z metalowym pokryciem ,kiepsko byłoby ten istotny element spaprać.
Mam też nadzieję że i długość przodu maski silnika jest odpowiednia do wersji MkI (częsty błąd innych zestawów) i cięciwa skrzydła jest odpowiednia do skali 1/72 ( nie tak jak np. w modelu Revella)

Do tej pory wszystkie hurri miały sporo błedów w dodatku Mk I late nie idzie zrobic od tak wyciągając z pudełka i klejąc w "legendarny weekend" . Hobby 2000 przepak Hasegawy z wszystkimi jej błędami, marnym wnętrzem i skrzydłem z dwoma km'ami wiecej wymaga troche wysiłku. Airfix ani myśli o metalowym skrzydle.Jak sie wstrzelą odpowiednio i nie zawalą z marketingiem który mają o kant dupy-mała złosliwość. To będzie model na świat jak znalazł. Chętnie bym zrobił kilku brytyjskich asów np oklepane malowanie Tucka. No i co mnie smuci ...znowu na Brit będzie głupia wojna domowa o pierdoły pomiedzy frustratami z Polski.

Zbliża się ,,ŁOŚ'' nasz super ktoś
Poprawki w łosiu IBG https://nowosci.plastikowe.pl/aktualnos ... odukcyjne/

Łosie i inne ktosie... to jest temat: http://www.frrom.com/index.php?page=frrom-fr0037-2

Bardzo ciekawe projekty.

tylko skala zła