radoslaw6363 napisał(a):Arma pracuje po woli ,ale efekty są moim zdaniem takie jakich w Polskim modelarstwie jeszcze nie było !
Oczywiście, AH pracuje po swoim uważaniu (czyli: po woli), ale niezbyt szybko (czyli: powoli).
Z tymi efektami, to jeśli to była kpina, to AH może się obrazić. Jeśli piszesz na poważnie, to grubo przesadzasz z zachwytem. Efekty AH na razie obiecało, a my - modelarze - na nie czekamy. Model P.7 oprócz przemyślanego zaprojektowania całości pod kątem modelarza - Marcin sam jest doskonałym modelarzem i wie co robi projektujac te modele - nie jest ósmym cudem techniki, nie pokazał żadnych świetnych rozwiązań technologicznych (produkcyjnych) i ogólnie "jaki jest, każdy widzi". Z całą pewnością jest sukcesem na rynku, ale nie nazywajmy tego modelu objawieniem - obiecywali dużo lepiej. Chłopaki z AH o tym doskonale wiedzą (co nie wyszło), i jak to zawsze podkreślają - z każdym nowym modelem się uczą i wyciągają wnioski.
radoslaw6363 napisał(a):Myślę że logicznym ciągiem dalszym powinno być P-24 .
Dla mnie logicznie to pownien być najpierw P.11a a po nim dopiero P.11c. Ja widzisz dla każdego "logicznie" oznacza coś innego. Dla AH na pewno jest jeszcze inaczej. O P.24 do tej pory nic nie mówili i nie sądzę abyśmy się szybko dowiedzieli co planują.
radoslaw6363 napisał(a):IBG zapowiada całą serię ,,Puławszczaków'' ,wydaje mi się że po Arma Hobby trudno będzie wydać lepszy produkt !
Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania - a może poczekaj na oba produkty i dopiero się przekonaj. Nie widzieliśmy nawet formy kluczowego elementu modelu AH - płata. Na zdjęciu jest tylko statecznik poziomy, wyglądający obiecująco. Nie widzieliśmy też nic od IBG, choćby renderów. Skąd wiesz, jak wyjdzie model AH a jak IBG? Jeśli wyciągasz taki wniosek na podstawie istniejących już modeli obu producentów, to biorąc pod uwagę dwa modele PZL - PZL P.7 i PZL.23 to są one (Twoje wnioski) zaskakujące. IBG jest na rynku od lat i robi swoje formy na poziomie światowym. AH stara się ich dopiero dogonić. Poczekajmy na oba modele P.11 i wtedy wydasz osąd a inni będą Ci mogli przyklasnąć lub nie. Nie oceniaj żadnej z tych firm - jest na to za wcześnie i jest to szkodliwe dla obu producentów.
radoslaw6363 napisał(a):Dlatego myślę że IBG mogłoby z korzyścią dla wszystkich odpuścić sobie myśliwce od PZL P 1, do P24 ,niech tym zajmie się AH!
IBG mogłoby zrobić całą resztę ! Po co dwa konkurencyjne modele P 11 c ,P 24 itd.
Jest dokładnie odwrotnie. Zdrowa konkurencja jest korzystna dla nas - modelarzy. AH wydało w plastiku P.7, wyda P11c i być może jakiś inny PZL - tego nie wiesz jaki. Seria P.1-P.6 jest z żywicy i nie możesz jej porównywać do modeli plastikowych. Te żywiczne są doskonałe, ale nie wiem czy zauważyłeś - AH już ich nie produkuje. Zrezygnowała całkowicie z produkcji żywic. Formy i projekty kupił węgierski SBS. Kiedy zobaczymy ponownie te modele na rynku to czas pokaże. Za ile - czas pokaże. Jakie - czas pokaże. Na razie ich nie ma. Nawet w zapowiedziach. Nie mówiąc już o brakującym P.8 a szkoda bo te projekty AH są na bardzo wysokim poziomie.
Wracając do modeli plastikowych, pomijając P.7 to AH oferuje Ci P.11c. Znając praktyki IBG to zaoferuje wszystkie wersje P.11 - włączając w to rumuńskie b, czy f oraz P.24. Z przekazu AH nie dowiadujemy się czy zamierza się zająć innymi wersjami ani jakimi - taką mają politykę informacyjną i kropka. Nie masz podstaw zakładać, że się zainteresują innymi PZLami, a może wezmą na warsztat zupełnie inne tematy?