Modelarstwo z pasją

przez **PrzemoL** » poniedziałek, 22 grudnia 2008, 22:12

Model w 1/72 - Roden:
http://www.rodenplant.com/HTML/043.htm
z blaszkami Part:
http://www.part.pl/s72/s72205.jpg

Malowanie: A-7198, 1.Sqn. AFC, Lt. Headlam + Lt. Beaton, Palestyna, marzec 1918

Zacząłem od wycięcia i sklejenia kratownicy wewnętrznej:

Obrazek

Potem dwa i pół dnia pracy nożykami, papierem ściernym, przymierzania, wycinania, piłowania i jedna połówka kadłuba była gotowa na przyjęcie tej kratownicy:

Obrazek

W jednym miejscu nożyk "przeleciał" przez pocieniony sufit i zatrzymał się w palcu :cry:

. Burtę naprawiłem kropelką, palec - plastrem.

A tu porównanie z drugą dopiero zaczętą połówką - widać ile trzeba było zebrać plastiku

Obrazek

Ale jest z tego pozytywny wniosek - w przeciwieństwie do wielu innych zestawów Parta, kratownica w tym ma wymiar bardzo zbliżony do właściwego.
Mam nadzieję, że uda mi się te dwie cienkościenne połówki skleić razem i nie będzie kłopotu ze szpachlowaniem.

Reklama

przez **PrzemoL** » poniedziałek, 22 grudnia 2008, 22:15

Druga połówka kadłuba już też jest przygotowana. Zacząłem dokładanie elementów wnętrza, fotki wkrótce.

przez **potez** » wtorek, 23 grudnia 2008, 14:32

No to ruszyłeś

Ja tez już dołożyłem się ze swoim " Małym Modelarzem"

przez **PrzemoL** » piątek, 2 stycznia 2009, 14:08

Prace poszły naprzód przez ostatnich kilka dni. Właściwie wszystko jest już gotowe do zamknięcia kadłuba.
Partowskie wnętrze kabiny wzbogaciłem o pominiętego Vickersa wraz z podpórką i wyrzutnikiem łusek. Ponadto zdecydowałem skorzystać z zaproponowanego przez Rodena silnika Rolls-Royce Falcon, ale mam zamiar zrobić odkrywany wyłącznie górny panel. Dlatego zrezygnowałem z konstrukcji wsporczej, której w takiej wersji nie będzie widać.
Na dziś jest tak:

Obrazek

przez **PrzemoL** » sobota, 10 stycznia 2009, 20:38

Oj, coś mi się widzi, że ciężko będzie z tym projektem grupowym. Ja w każdym razie coś tam dłubię, zanosi się u mnie na najdłuższy projekt. Jak wiadomo, F.2B ma dosyć skomplikowaną konstrukcję, poza tym coś trudny mam modelarski rozruch w tym nowym roku. Ale może dzięki temu, jeszcze zanim skończę swojego Biffa, pojawią się dwie brakujące nam relacje z budowy.

Aktualnie kadłub jest zamknięty, spoiny zaszpachlowane i przeszlifowane. Silnik zamontowany, górna pokrywa pocieniona - miejscami niemal do zera - szczególnie pod wypukłymi owiewkami instalacji chłodzenia nad cylindrami. Tak jak wspominałem - będzie zdejmowana. Partowskie żaluzje chłodnicy pojawią się na samym końcu budowy wraz ze śmigłem, gdyż potrzebne będzie mi solidne miejsce na nosie do chwytania kadłuba podczas dalszych prac.

Obrazek

Teraz kolej na montaż usterzenia.

przez **PrzemoL** » niedziela, 25 stycznia 2009, 13:54

Kolejne dni minęły pod hasłem walki z chorobą oraz lenistwem. Ciężko to szło: przygotowanie wszystkich elementów do malowania (oczyszczenie z nadlewek i przesunięć form, wiercenie otworów pod naciągi, rozwiercanie otworów pod zastrzały, w końcu maskowanie.
No i nikt mi nie chce pomóc w sprawie malowania niektórych detali, o czym pisałem w wątku głównym i w Lotnictwie Rzeczywistym

Usterzenie zmontowane, kabina i silnik zamaskowane:

Obrazek

Spód pomalowany na kolor płótna z pisakowym preshadingiem żeberek :

Obrazek

Poza tym:
obrotnica Scarffa z Lewisem:

Obrazek

i wystawa elementów drewnianych częściowo pokrytych płótnem

Obrazek

Następnie będzie maskowanie płótna i malowanie na biało kadłuba, usterzenia poziomego i skrzydeł.

przez **iras67** » niedziela, 25 stycznia 2009, 14:30

Przemku z tym malowaniem bardzo nietypowym jest problem... Przeglądam swoje zdjęcia z Palestyny i tam jest mało podobnych do siebie maszyn , albo osłona silnika szara,albo PC10 .Pozostałe elementy pewnie tak jak napisałeś ,Płoza czarna z drewnianymi elementami lakierowanego drewna
Natomiast ogólnie Bristole miały (przynajmniej większość) chłodnicę w kolorze osłony jedynie poprzeczne ruchome żeberka żaluzji
aluminiowe tak przynajmniej jest na wielu zdjęciach z epoki. Z tego co mi wiadomo fabrycznie elementy goleni podwozia dokładniej drewniane oprofilowanie było zawijane płótnem impregnowane i malowane tam gdzie drewno na PC10 ,wszystkie metalowe elementy czarny lekko błyszczący..... "Twojego" mam tylko jedno nieostre

zdjęcie

przez **PrzemoL** » niedziela, 25 stycznia 2009, 15:37

Dzięki, Irku, za odzew. To prawda, że te australijskie F.2B z Palestyny były różnie malowane i że na fotkach nie widać szczegółów. Pewnie oglądałeś te same, na które ja już patrzę od dobrych kilku tygodni. Mi chodziło bardziej o zasady ogólne, które, myślę, można też z dużą szansą powodzenia tutaj zastosować. Nie wiedziałem, że to malowanie elementów metalowych na czarno było fabryczne. Trochę się obawiałem, że to fantazja ekipy, która składała hendonowskiego F.2B. Tak więc pomaluję detale zgodnie z tym.
Skoro A7198 wydaje się mieć zieloną osłonę silnika a także grzbiet kadłuba w okolicy kokpitu, to znaczy, że front chłodnicy powinien być też PC10? Czy chodziło Ci o żaluzje i ich konstrukcję?

przez **iras67** » niedziela, 25 stycznia 2009, 21:22

Jeśli osłonę pomalujesz na PC10 to zdjęcia kolorowe z innej jednostki z tego regionu pokazują cała żaluzję w tym kolorze.Sylwetka barwna tego Bri-ta w Winstocku sugeruje przód zielony. Ale z kolei golenie podwozia są raczej czarne :idea:

przez **PrzemoL** » niedziela, 25 stycznia 2009, 21:49

Dzięki raz jeszcze za pomoc.
A to nie jest przypadkiem sylwetka z Osprey'a?

W każdym razie przód planuję na PC10, więc żaluzje też takie będą. Podobnie jak golenie podwozia. Natomiast golenie płozy, oś podwozia głównego i zastrzały między płatem dolnym a kadłubem będą czarne. Howgh ;o)

W tej sytuacji zastanawiam się jeszcze nad moją wersją końcówek śmigła, ale chyba już tak zostawię, w naturalnym kolorze płótna. Tak mi się podoba. Na zdjęciu A7198 absolutnie nie widać jak mogło być, więc pewnie nie da się udowodnić, że było inaczej 8-)

przez **iras67** » niedziela, 25 stycznia 2009, 21:58

Skleroza ....no pewnie że Osprey , błąd bo wertuje wszystko co mam o tym Bricie i tak na szybko

....
Przemku czym malowałeś ślady żeber,flamastrem :?:

Musze jednak zaopatrzyć się w Parta do swojego ,obrotnica jest całkiem całkiem, lutowałeś :?:

przez **PrzemoL** » niedziela, 25 stycznia 2009, 22:20

A napisałem o tym wcześniej, że żeberka czarnym pisakiem alkoholowym ;o)

Obrotnica jest pozaginana i tylko minimalnie poklejona CA w żelu, nigdy jeszcze nie lutowałem. :oops:

Parta zdecydowanie polecam, wnętrze też zdecydowanie zyskuje, choć u Ciebie już chyba za późno na kratownicę, ale może choć fotel i siedzisko, drążek, tablica zegarów, itp.

przez **PrzemoL** » czwartek, 29 stycznia 2009, 23:37

Trochę pomalowałem.
Tutaj wszystkie drobiazgi, które kiedyś znajdą swoje miejsce:
Obrazek

Spodnie strony płatów, górny jest jeszcze zamaskowany...
Obrazek

bo jego górna powierzchnia będzie malowana dopiero po zaślepieniu otworów na naciągi
Obrazek

Kadłub

Wszystko gotowe do cieniowania i brudzenia.

przez **PrzemoL** » niedziela, 1 lutego 2009, 13:54

Niech żyje taśma maskująca Aizu!!!! Teraz maskowanie żeberek to sama przyjemność.

Postshading i wash nałożone na kadłub i górny płat. Potem jeszcze przyjdzie trochę pigmentów. A na razie zacząłem montaż: płoza - gotowa, potem - podwozie główne, do którego dokleję dolny płat razem z zastrzałami między nim a kadłubem. Mam nadzieję, że taka kolejność pozwoli na bezbolesny montaż.

Obrazek