Modelarstwo z pasją

Ja by proponował "GOD OF TIN" ;_))))
idę dalej mieszać wazelinę
Pozdrawiam

Wojtku, cudo i poezja, powiedz tylko co to za dzynks masz na palniku ? Jakaś przejściówka, zmniejasza strumień ognia?

Patterson napisał(a):Woj...powiedz tylko co to za dzynks masz na palniku ? Jakaś przejściówka, zmniejasza strumień ognia?

Tak, to taka wkręcana nakładka zmniajszająca średnicę wylotu. Była w komplecie z palnikiem.

..i nie płomienia, a gorącgo powietrza- po drodze jest siatka zatrzymująca ogień

Eheheheh, zajrzałem do pudełka.. faktycznie A ja się męczyłem i lutowałem pakę do Blitza przy pełnym płomieniu

Wojtku, jakią żywicę stosowałeś?

Wojtku, a czemu odlewałeś a nie zostawiłeś z blaszki tej kratownicy?

pozdrawiam

Aby zostawić pewnie troszkę plastiku w całej masie blaszek.

Super, czekam na resztę.
Pozdrawiam .

Mam taką propozycję, żeby Wojtka uhonorować osobnym działem na forum,
żeby przenieść tam wszystkie jego wątki i galerie.
Stwórzmy na forum stałą kolekcję jego prac, które jak ktoś napisał, są jak wzorzec z Sèvres.

Jerzy

wojtek_fajga napisał(a):..... i trochę sztuk musiałem naprodukować zanim zorientowałem się jak miętolić żywicę, aby bąbelki powypływały oraz kiedy i jak wyjmować gotowe detale, aby ich nie połamać.

Na bąbelki pomaga zasypanie formy talkiem przed zalaniem i wytrzepanie,osadza się na ściankach silikonu i powoduje lepszą migrację żywicy w zakamarki.

Zastanawiam się Wojtku, dlaczego nie wykorzystałeś jako kratownicy samych podklejonych blaszek? Czy żywiczna kratownica jest lepsza? Wydawało mi się że podklejone blaszki są sztywniejsze.

Bardzo serdecznie dziękuję Koledzy za miłe słowa.

Marcin - nie wiem co to za żywica, dostałem ją od Marka w dwóch słoiczkach po konfiturze wiśniowej z Łowicza. Odlewa z niej Dromadera. Coś mi tłumaczył, że jest to mieszanka jakichś trzech żywic o różnych własnościach. Wiadomo - każdy ma jakieś swoje patenty...

Daniel, miche - taki miałem plan na początku, ale niestety potem okazało się, że w miejscu gdzie blaszka jest klejona z plastikiem muszę nawiercić otwór pod gniazda zastrzałów i podwozia. Odciąłem w tym miejscu blaszkę, wkleiłem plastik, ale niestety połączenie było zbyt słabe - cały czas się łamało. Potrzebowałem jednorodnego materiału, stąd pomysł z odlewaniem z żywicy. A przy okazji mozliwość poznania nowej dla mnie technologii.

Irek - dzięki za tip.

No i wszystko jasne...
Wojtkowi Lord Wader pomaga

Wojtku przejdź na jasną stronę mocy!

michal.s napisał(a):Wojtkowi Lord Wader pomaga

Raczej VADER

shivadog napisał(a):Wojtku przejdź na jasną stronę mocy!

Taaaak pewnie, każdy by tego chciał, bo wówczas Wojtek zacząłby robić modele przeciętnie a może nawet poniżej przeciętnej a tak to jest niedoścignionym wzorem, któremu wszyscy zazdroszczą
Ciemna moc nie dla każdego jest!

P.s. mnie to ta scenka z Vader-em bardziej kojarzy się z tymi zastrzałami jakoby to miecze świetlne miały być.

Pozdrawiam