Strona 1 z 1

Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 01:11
przez Mac Eyka
Skoro walka z najpiękniejszym drapieżnikiem IIWŚ cały czas trwa to warto zbudować jeszcze jednego Spitka.
Mój wybór padł na starszawy już zestaw Mk.Vb Hellera który bardzo łatwo przerobić na wcześniejsze wersje.
Po zeszlifowaniu na kadłubie zbędnych elementów wszystkie linie w zestawie odzwierciedlone jako wypukłe przeryłem na wklęsłe przy pomocy noża z Trumpetera.

Obrazek

Kabinę pilota wzbogaciłem o fotel bardziej odpowiadający rzeczywistości wyposażony w pasy wykonane z tamijowskiej taśmy, przekonstruowałem wolant i nieco poprawiłem tablicę.
Później zamknąłem kadłub który obecnie czeka na porządne szlifowanie.
Obrazek

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 12:25
przez dewertus
A molowanie już wybrałeś? Może Bader?

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 14:06
przez greatgonzo
Bader z działkami?

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 16:47
przez Mac Eyka
Właściwie wyboru malowań za dużo nie ma, bo i Mk.Ib było raptem chyba tylko kilkadziesiąt sztuk.
Wspieram się kalkami z techmodu wiec będzie "R6908, QJ-F, 92 „East India” dywizjon RAF, Manston, Anglia, grudzień 1940"

Obrazek

To ten środkowy.


A przy okazji to Bader do końca swojej wojennej służby latał na maszynach uzbrojonych w kmy. Hurricane'ach i Spitfire.
Zestrzelili go zresztą na Spicie Mk.Va, wersji którą produkowano chyba tylko dla takich jak on.

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 17:30
przez greatgonzo
O, Kingcome! Ja się cieszę :).

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 22:58
przez Jaho63
greatgonzo napisał(a):O, Kingcome! Ja się cieszę :).

Racja! W "powodzi" Spitów, zawsze to ciekawy, egzotyczny pilot.
Jednak "najlepszy" na działkowych I-kach był Grześ Unwin. ;o) Pilot 19 dywizjonu. Na "jedynce b" zestrzelił dwie "110-ki", ogółem miał 13+2v. Samolot R6776, QV-H - malowanka jest w Ospreyu "Samoloty Asów nr.12".
Wiem, wiem, jak już masz kalki to nie będziesz teraz McE zmieniał, no, ale na wszelki wypadek...

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: piątek, 2 lipca 2010, 10:26
przez Mac Eyka
Sporym bodźcem skłaniającym mnie ku malowanku QJ-F jest pierwsza część monografii AJ-Pressu
Obrazek (strasznie małą fotkę udało mi się znaleźć) gdzie maszynka ta jest na stronie tytułowej i w barwnej części publikacji.
Wczoraj przeszlifowałem połączenia połówek kadłuba, poprawiłem linie tam gdzie uległy zatarciu i zaszpachlowałem spodnią część kadłuba pod silnikiem gdzie pojawiły się spore szpary.
Przymierzyłem też wydechy z Airfixa, gdyż te pudełkowe to rybie ogony bardziej pasujące pod późniejsze Spitfiry.
Będzie trzeba nieco popracować bo gniazda w kadłubie są ciutek dłuższe i elementy z "mieszanegopowietrza" nie zakrywają całych otworów.
Model chciałem wykonać z otwartą, lub lekko uchyloną kabiną. Ale Hellerowska osłona, choć dzielona jest za gruba i nie zachodzi na kadłub.
Albo dorobię coś z osłonek vacu, najlepiej z zestawu Pavli, albo całość zamknę.

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: sobota, 10 lipca 2010, 22:11
przez Mac Eyka
Kadłub został już zamknięty i połączony z płatem oraz statecznikami. Było sporo szlifowania i poprawiania linii podziałowych. Ale się udało. Spitfire którego buduje miał dwubarwny kamuflaż spodniej części. Psiknąłem go już na Sky oraz na kolor czarny. Aby nieco podkreślić lotki pomalowałem ją kolorem o nieco innym odcieniu czerni.

Obrazek

No teraz przyszła pora na maskowanie i malowanie góry.

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: sobota, 10 lipca 2010, 22:25
przez spiton
W miarę elegancko przeryłeś linie podziału.

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: niedziela, 18 lipca 2010, 13:12
przez Mac Eyka
Na tym etapie prac nastąpiły spore problemy z malowaniem.
Obecnie model wygląda tak:
Obrazek
i nieco zastanawiam się nad dalszym ich kontynuowaniem.

Re: Spitfire Mk.Ib Heller 1/72

PostNapisane: niedziela, 18 lipca 2010, 15:26
przez Slash
Kiedyś miałem coś podobnego, po pomalowaniu Bf 1o9 matem humbrola rozcieńczanym wamodem. Trochę pozmywałem pędzelkiem lekko nasączonym rozcieńczalnikiem, resztę papierem 2ooo jak tylko wszystko wyschło. Czemu Tobie wyszło coś takiego... nie mam pojęcia. Niemniej jestem przeciwko zakończeniu prac, zaś zdecydowanie za wersją do paradowania :!: