Zmywając powoli czarny z "Szesnastki" zacząłem dłubać przy kolejnych Spitach. Z magazynu wyciągnąłem Spitfire'a Mk.VIII firmy ICM i, po przemyśleniach, zdecydowałem się na zrobienie go jako "Dziewiątkę" w barwach 303 - RF-M. Kalki będa pochodzić z zestawu AeroMastera.
Prace posuwają się powoli do przodu. W chwili obecnej kadłuba z grubsza sklejony (poza przodem), skrzydła tyż. Teraz czeka mnie dużo szlifowania, bo inaczej kadłub nie wejdzie w skrzydła. Kokpit zwaloryzowałem z lekka pasami i tablicą od Edka.
Zdjęcia wrzucę przy okazji. Obecnie mogę poświęcić modelarstwu 1-2 godziny tygodniowo i do tego wieczorem. Mam nadzieję, że jutro lub pojutrze przed pójściem do pracy coś się pstryknie.
Jednocześnie zacząłem prace (dokładnie to pomalowałem części kokpitu oraz wnętrze kadłuba na Interior Green) nad kolejnym Spitem z ICMu - chyba więcej już nic z tej firmy nie kupię. Wolę się pomęczyć z niewymiarową Hasegawą... Aha, planuję zrobić "Szesnastkę" z klasycznym kadłubem...choć myślę też nad Spitem IX PFT.
Z nadzieją na porządną "Szesnastkę".
Pozdrawiam