Witam, właśnie jestem po montażu gąsek Bilka, tyle, że do T-34/85.
Wymagały one, w moim przypadku, bardzo dużo prac wstępnych ( każde ogniwko: szpachlowanie po wypychaczach x2, wyciananie z ramek x2, rozszlifowanie połączeń pomiędzy ogniwkami iglakiem, a nawet likwidowanie przesunięcia form ).
To była bardzo mozolna i upierdliwa robota. Aż się bałem klejenia. I tu niespodzianka, klej Tamyia Extra Thin Limonene Cement, lekko rozpuszczał styki ogniwek i po nawet 30 minutach można było kształtować połączenia ogniw. Bardzo ułatwia to ułóżenie gąsienic.
Szkoda tylko, że zewnętrzną krawędź gąsek, Bilek tak słabo odwzorował
.