Modelarstwo z pasją

przez **MariuszBiel** » czwartek, 23 lipca 2015, 00:09

Greif napisał(a):Fajna konwersja
Jakbyś nie znał fotki Kolegi "Precyzyjego" który zrobił model kartonowy http://www.konradus.com/forum/read.php?f=18&i=224&t=224
Czekam na kontynuację...
Pozdrawiam

Witam
Model "precyzyjnego" znam nawet dosyć dobrze, miałem okazje podziwiać na żywo.
Kontynuacja wkrótce.

Sebastian napisał(a):http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=473&t=36965
Jakby miało pomóc to proszę.

Zdjęcia Br52 do Ty2 raczej są mało przydatne, ze względu na całkiem inny osprzęt parowozu. Ja model opieram na parowozie Ty42 -9 ze skansenu w Lokomotywowni Zduńska Wola Karsznice i zdjęć innych parowozów z serii Ty2.
Ale mimo to dzięki.

Reklama

przez **MariuszBiel** » sobota, 5 września 2015, 19:21

Witam
Po "małej" przerwie ciąg dalszy epopei Ty2.
Zdecydowałem już co do numeru mojego parowozu i będzie to Ty2 34.
Jak widać parowóz nabrał przepisowej barwy PKP stosowanej ma lokomotywach parowych - czarny w wielu odcieniach

.
Detale popielnika:

Przedni pomost:

Wykonane odmulacze kotła wraz z rurami:

Wstępnie złożone pomosty parowozu (bez detali) - jedyny element kupiony (choć eduard zrobił je mocno na pałe):

Detale instalacji powietrznej - wężownica, odolejacz powietrza ze sprężarki, i zbiorniki pomocnicze:

Ostoja z ze słabo widocznymi rurami instalacji powietrznej i ogrzewania (rury w środku ostoi):

A tu ogólny wygląd z częściami wykonanymi do tej pory - na podstawce roboczej (tor z nasypem przygotowany do innego modelu):

Parowóz czeka na końcowe malowanie przepisowym kolorem i efekty zużycia typowe dla parowozów z tej epoki tj. lata 60 XX wieku.

Uwagi i komentarze mile widziane.

przez **Greif** » sobota, 5 września 2015, 21:46

Fajnie idzie, ja do swojej kupilem voyagera zobaczymy jak wypadnie w porównaniu do edka. Jakbyś potrzebowal wygrzebałem plany radzieckie do Br52 łącznie z wymiarami jak co to pw.
Pozdro

przez **RAV** » sobota, 5 września 2015, 23:02

Dałbyś radę w relacji uwypuklić zmiany pomiędzy Br52 a Ty2? Mam Trumpetera 1/72 i waham się, czy go przerobić na Ty2 z Chabówki, czy zrobić z pudła. Taka relacja pomogłaby mi i pewnie paru innym też.

przez **Greif** » sobota, 5 września 2015, 23:10

Różnice "duże" i "małe" generalnie z tego co pamiętam inne rozmieszczenie i nieco inne wyposażenie w agregaty, zmiana położenia sprężarki itp itd ale fachowcem nie jestem aż tak...

przez **MariuszBiel** » niedziela, 6 września 2015, 00:13

RAV napisał(a):Dałbyś radę w relacji uwypuklić zmiany pomiędzy Br52 a Ty2? Mam Trumpetera 1/72 i waham się, czy go przerobić na Ty2 z Chabówki, czy zrobić z pudła. Taka relacja pomogłaby mi i pewnie paru innym też.

Witam
Jeżeli chodzi o Ty2 50 z Chabówki to ten parowóz ma inną ostoję (belkową). A co do agregatów i urządzeń to musisz mieć konkretny egzemplarz parowozu. Z reguły różnice są takie że oczyszczasz ze wszystkiego cały parowóz (kocioł i pomosty) bo to w polskich egzemplarzach nie występuje. chyba że zrobisz egzemplarz powojenny (powiedzmy do lat 50.) które nie różniły się niczym z egzemplarzami wojennymi Br52 ( bo to te same parowozy).
Pozdrawiam

Ps. Greif - plany ostoi mam oryginalne tez z wymiarami otrzymałem je na którymś forum kolejowym dosyć dawno temu. Mam też rysunki tendra florisdorf (sztywno ramowy). A co do wymiarów w trumpku nie jest tak źle. Gorzej z zgodnością meteoryczną - podstawowe błędy. Co do blach voyagera, są ciekawe z tego względu, że jest w nich cała budka maszynisty. Ale są przydatne raczej przy budowie Br52. Jeżeli chcesz zbudować polskiego Ty2/Ty42 to raczej większości nie wykorzystasz.

przez **Greif** » niedziela, 6 września 2015, 00:47

No z tym ze ja właśnie Br a nie Ty będę robił a do tego mam tender beczkowy z tws. Szalu nie ma ale sztywny mi się nie podoba w ogóle... Takze spoko znalazłem nawet rysunki z deskowaniem budki

czyli full wypas docieplenie ;D

Witam po małej przerwie.
Ciąg dalszy epopei ty2:
Widok ogólny parowozu sklejonego do kupy i pierwszymi próbami brudzenia:

widok spodu parowozu widoczny popielnik i orurowanie pod spodem budki:

Wykonany pomost przedni:

Wykonana instalacja piaskownicy po obu stronach parowozu razem z widocznymi zaworami:

Tu wykonana od podstaw sprężarka knora:

Wielkimi krokami zbliża się koniec tej epopei.
Uwagi i komentarze mile widziane.
CDN

Witam
Coś nikt nie komentuje, ale mimo tego wklejam dalszy postęp prac.
Brakowało detali na sprężarce, no to uzupełniłem co nieco

:

Wykonałem także sprzęg do ogrzewania parowego na parowozie, został jeszcze taki sam na tendrze:

Z większych elementów została mi już tylko prądnica do wykonania.

Pozdrawiam

Wykorzystałem otrzymany rysunek turbogeneratora na innym forum tak:
Prądnica lub turbogenerator:

Prasa smarna systemu boscha stosowana do końca lat 60 lub na niektórych Ty2 lub Ty42 do końca służby:

Tutaj zdjęcie zbiorcze wykonanych elementów prze malowaniem podkładem:

Prosił bym o komentarze bo relacja robi się jednostronna

.
Pozdrawiam. Cdn.

przez **Greif** » wtorek, 20 października 2015, 21:19

Nie odbierasz PW... cóż ja nabyłem zestaw z LZ Models do Br52 poprawia większe babole z modelu ale szału też nie ma...
Jak możesz podesłać rysunki do prądnicy i kompresora Knorra chętnie przygarnę.
Pozdro

przez **Axel1st** » wtorek, 20 października 2015, 21:49

Świetny detal, z przyjemnością obserwuję ;o)

Witam po małej przerwie w relacji.
Jedynymi elementami w parowozie dokupionymi, są pomosty eduarda do Br-52. Bardzo charakterystyczne i po wyglądzie ramek spodziewałem się, że będzie to łatwe do złożenia i zaaplikowaniu w modelu. Nic bardziej mylnego jakiekolwiek próby sklejenia tego do kupy powodowało tylko frustracje i używanie słów niecenzuralnych. Dopiero zeszlifowanie ciemnego nalotu na blaszkach i zlutowanie pomostów to było rozwiązanie problemów wytrzymałości pomostów. Przy okazji dolutowałem obejmy przewodów elektrycznych i mocowania puszek rozdzielaczy. Ciekawi mnie też na jakiej podstawie eduard je projektował, ale otwory pod stawidło nijak się miały do zdjęć Br-52 i tym samym Ty2. Aby pomosty można zamontować na parowozie wykonałem instalacje elektryczną oraz 10 puszek rozdzielczych, a także 4 oprawki do oświetlenia pod pomostami. Naklejonych jest około 300 imitacji śrub na górze pomostów zostało jeszcze około drugie tyle na dolnej powierzchni.

Tu zdjęcia pomostów zlutowanych i z założoną całą instalacją elektryczną oraz oprawkami oświetlenia pod pomostowego:

Widok ogólny lokomotywy z założonymi pomostami:

Na samym parowozie doszło trochę detali jak: końcówki rur piasecznic przy kołach, smarownice krzyżulca, wały kardana do sterowani inżektorem nathana, popychacze do zaworów odmulaczy wraz z rurami od budki maszynisty. Tu zdjęcia z tymi detalami na parowozie( nie zwracać uwagi na niektóre nie domalowane elementy) :

Pozdrawiam

c.d.n.

Dalszy ciąg epopei.
Przedstawiam stan parowozu na dzień dzisiejszy. Zamontowane ma pomosty, prądnice, sprężarkę wraz z instalacją odwadniającą i parową oraz wężownice wraz z odolejaczem. Pod lewym pomostem umiejscowiona jest smarownica brakuje w niej jeszcze przewodów smarnych w ilości 16 sztuk. Na zamontowanie czekają: reflektory, szkła oświetlenia pod pomostowego, tabliczki i oznakowanie.