Modelarstwo z pasją

Mała aktualizacja: zimmerit skończony, dokleiłem część detali (wieża i płyta nad silnikiem) oraz zamocowałem schurzen

Marek Barański napisał(a):Pod stelażami na narzędzia i zapasowe gąsienice nie powinno być zimmeritu.Za tubą na wycior też.

Zgoda. Chociaż na tych zdjęciach:

widać, że pod stelażami na narzędzia zimmeritu brak, ale tam gdzie zapasowe gąsienice i wycior już jednak jest warstwa (wiem, że to nie zdjęcie wersji panthery, którą sklejam, ale obrazuje rozkład zimmeritu).

Michał

zdjęcia archiwalne z monografii W. Trojcy poświęconej Pz.Kpfw. V Panther

Chodzi o listwę do której przyspawane są mocowania zapasowych gąsienic.

W końcu udało się wkleić sprzęt itp. (zostało kilka elementów - ale z tym się dość szybko uporam)









Zgodnie ze słowami Marka (z którymi się zgadzam , z początku źle je zinterpretowałem) pod stelażami i na części powierzchni pod osprzętem zimmerit usunąłem. pozostało poprawić i dodać nieco uszkodzeń na fakturze. Poza tym - ślady po kleju i niedoróbki z fototrawieniami - z tym też się uporam (jak najszybciej, bo z czasem coraz gorzej ) oraz dodam coś własnej produkcji.

Michał

Witam!
Prace przy Pantherze przeniosły się na podwozie i układ jezdny.
Pomalowałem gąsienice (podkład - czarna Pactra, na to metalizer Mr. Hobby)




dokończyłem również malowanie kół, później wash z farb olejnych






podwozie pomalowałem mieszanką kolorów xf-60 i xf-68 firmy Tamiya





następie zrobiłem błoto - wykorzystałem suche pastele oraz posypki



koła i gąsienice złożone, Panthera gotowa do następnego etapu prac (doklejanie schurzen, nakładanie podkładu - zdjęcia jutro)



Pozdrawiam!

Do końca konkursu 11 dni... więc najwyższy czas zabrać się do roboty.
Panthera doczekała się podkładu - w partiach modelu, które w rzeczywistości były silniej oświetlone był to kolor xf-60, a tam, gdzie powinny być półcienie xf-68.











Wzorując się na tym zdjęciu ( z monografii Wydawnictwa Militaria)

wykonałem takie oto dodatki:






Pozdrawiam!

Nie, nie... konkurs kończy się 27 czerwca .

Jedna z ciekawszych relacji, przyjemnie się ogląda tak częste up-daty i takie postępy. No i model zacny powstaje.

Dlaczego w zębach zapasowych gąsienic nie ma otworów?

Te drewienka jakie miały zastosowanie? Do wtykania gałęzi, czy coś?
Model ładny.

klajus napisał(a):Dlaczego w zębach zapasowych gąsienic nie ma otworów?

Podobnie jak w całych gąsienicach. To stary DML.
Pzdr

Kolor bazowy nałożony - można zacząć zabawę z rozjaśnieniami etc

matejson napisał(a):Nie, nie... konkurs kończy się 27 czerwca .

Skoro kończy się 27.06 to bez zbędnego pośpiechu mogę kończyć model. Dzięki za informacje

Bathin napisał(a):

klajus napisał(a):Dlaczego w zębach zapasowych gąsienic nie ma otworów?

Podobnie jak w całych gąsienicach. To stary DML.
Pzdr

Dokładnie tak - ten model ma już swoje lata i wykonanie poszczególnych elementów jest, delikatnie mówiąc, gorsze od tego, co oferują chociażby nowe modele Dragona

Boozy napisał(a):Te drewienka jakie miały zastosowanie? Do wtykania gałęzi, czy coś?

Szczerze mówiąc sam się nad tym zastanawiałem,ale nie natknąłem się na żaden opis tych drewienek. Postaram się poszukać jakiś informacji na ten temat.

Pora na update... ostatnio się zaniedbałem w tej kwestii, a prace nad modelem mają się coraz bardziej ku końcowi...
Ale po kolei.
Model pomalowałem i pokryłem warstwą matowego lakieru:









Następnie wash farbami olejnymi oraz odpryski (akrylami vallejo+pactra)










Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że kalkomanie z numerami Panthery okazały się "słabej jakości". Trzeba było więc kupić szablony oznaczeń i samodzielnie je namalować. Zdjęcia z prac nad wieżą - niebawem.

Pozdrawiam!

Michal93 napisał(a):Następnie wash farbami olejnymi oraz odpryski (akrylami vallejo+pactra)

No wygląda naprawdę przykonująco Dawaj dalej.

Słabe kalkomanie zmusiły mnie niejako do zakupu zestawu "super mask" firmy montex. I muszę przyznać, że maski okazały się świetnym rozwiązaniem! Dzięki nim namalowałem oznaczenia na wieży - numer 221, a mam jeszcze szablony dla sześciu innych pojazdów, więc w przyszłości na pewno skleję niejedną pantherę.
Ale wracając do tematu. Model sklejony i praktycznie gotowy. Jak uporam się z koniecznymi poprawkami, wędruje on do galerii.
Na chwilę obecną wygląda tak:





Wieża i malowanie oznaczeń:





I jeszcze kilka zdjęć:







Michał

Zrobiłem wash na wieży (farby olejne- wymieszane kilka odcieni brązu + czerń)





A także pomalowałem drewienka:



Michał

Te "drewienka" zdaje się służyły do przejazdów po trudniejszym terenie.
Bardzo fajnie Ci idzie Michale.

Radek