Strona 1 z 12

SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 27 stycznia 2010, 12:29
przez Stroju
Czyli mój pierwszy całkowicie żywiczny model.
OT-64 SKOT (Średni Kołowy Transporter Opancerzony), pierwsze prototypy tego pojazdu powstały w Czechosłowacji w roku 1961. Dalsze prace rozwojowe były prowadzone w współpracy z Polską. Pierwsza wersja była nieuzbrojonym transporterem piechoty, w wersji 2A zamontowano wieżę z karabinem KPWT, używaną na wielu pojazdach produkcji radzieckiej (np. BRDM-2; BTR-60, 70), później została jeszcze wprowadzona modyfikacja przeciwlotnicza tej wersji 2AP. Jak można przeczytać w opracowaniu C. Kubiaczyka: "Historia transportera SKOT jest przykładem braterskiej współpracy i rozumnej gospodarki krajów socjalistycznych", ("Typy broni i uzbrojenia" nr 9 ), historia ma jednak dość ironiczne poczucie humoru bo potem te wspólnie stworzone pojazdy brały udział w "inwazji na Czechosłowację"w 1968 roku (SKOTy biorące udział w tej operacji miały zdemontowane wieże)...

Obrazek
Obrazek

Dla zainteresowanych tu jest inbox:
http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=18640

Udało mi się zdobyć okazyjnie model ARMO w wersji 1, ja jednak postanowiłem przerobić go na wersję 2A. Przeróbki objęły na razie przekonstruowanie układu włazów na dachu i dodanie podstawy wieży. Wieżę wykonam od podstaw z polistyrenu (miałem zamiar wykorzystać pochodzącą z BRDMa 2 Dragona jednak okazała się mieć złe proporcje), na razie wykonałem próbną wieże, ale chyba zrobię drugą bo wyszła odrobinę za wysoka. Dokupiłem do niego lufę do KPWT, nowość od RBmodelu.

Większości ludziom SKOTy kojarzą się ze stanem wojennym, dlatego zdecydowałem się umieścić go na podstawce razem z nieodzownym koksownikiem i żołnierzami LWP. Do przeróbek na naszych wojaków wykorzystam taki zestaw:

Obrazek

Przeróbka nie będzie skomplikowana, obejmie buty, kieszenie i wyposażenie:

Obrazek


Po pierwszych przeróbkach kadłub wygląda tak:

Obrazek
Obrazek

Zabrałem się także za montaż podwozia, no tu to już masakra, strasznie trudno zachować poprawną geometrię, ale na szczęście, jak będzie stał na dioramie to nie będzie tego widać, ważne by koła były prosto zamocowane.

Obrazek

Na razie prace będą szły małymi kroczkami, bo podobno mam zaraz sesję... ale co tam, trzeba się jakoś odsteresowywać...

Bardzo chętnie przygarnę ciekawe zdjęcia SKOTów, szczególnie wieży w detalach i informacji na temat oznakowania i malowania z czasów stanu wojennego... Ja mam tylko te które łatwo można znaleźć w google...

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 27 stycznia 2010, 13:50
przez Tomek Hejmo
Sprawdź mail. Szkoda, że to takie wielkie, byłoby na co popatrzeć przy moim, ale raczej skończę szybciej. Masz już wybrany numer? Farby na polską zieleń proponujesz już jakąś?

Tomek

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 27 stycznia 2010, 14:40
przez Michal
Co do przeróbek w figurkach - do przeróbki jest broń. Na pudełku z Rosjanami widzę różne wersje AK-74 (5.45 mm), w WP były AK i AKM (w wersjach ze stałymi i składanymi kolbami, 7.62 mm). Najbardziej typowy był by AKMS.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: piątek, 29 stycznia 2010, 19:53
przez Stroju
Przez czas kiedy forum było opanowane przez tajemnicze siły ciemności, trochę udało się pchnąć budowę do przodu, podwozie zostawiam na później bo muszę odlać brakujący wahacz.
Spasowanie elementów na górze modelu było bardzo dobre, przyjemnie się składało, nie to co elementy podwozia.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

c.d.n.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 15:42
przez Stroju
A wczoraj, nabyłem ostatni składnik dioramy, czyli beżowego dużego fiata, a raczej coś z czego spróbuję takowego wyciosać. Tu i ówdzie się przyszlifuje, podmaluje, coś dorobi, zabrudzi i będzie całkiem znośny:

Obrazek

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 15:46
przez rollingstones
Od dziś mówię na Ciebie Porucznik Borewicz.
Masz świetne niebanalne pomysły :lol:

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 16:11
przez Stroju
No w wymyśleniu tego trochę mi pomogło towarzystwo z Modelworka.
W prawdzie to jest chyba wersja z 83 roku, a do dioramki ze stanu wojennego powinna być ta starsza wersja, ale nie ma co się szczypać o szczegóły, poza tym to jedyny fiat w tej skali... SKOT też nie jest pozbawiony błędów, to ma być raczej symboliczna diorama.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2010, 14:48
przez Enigma
Stroju,
Świetny pomysł! Siedzę i patrzę. Masz Skota, Fiata, ludki, koksownik. Dorób właściciela Fiata -księdza. Bedzie super.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 3 lutego 2010, 12:40
przez Stroju
W nocy stoczyłem ciężką walkę z zawieszeniem, było męcząco bo dużo elementów i w dodatku nie najlepiej spasowanych, ale przygotowywałem się do tego już kilka tygodni studiując rysunki techniczne szczegółów podwozia (głównie z "Typy broni i uzbrojenia"), udało mi się zrobić odpowiedni wznios wahaczy i nawet lekko skręcić przednie koła, brakuje jeszcze jednego wahacza który muszę dorobić i dokończyć 3 oś... :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ufff... To była ciężka noc. :D

EDIT:
PS Może ktoś mi powie na jaki kolor pomalować wnętrze w tym dużym fiacie? Bo z tego co pamiętam to były czarne, ale tak w detalach, bo w google to tak nie za bardzo mogę znaleźć zdjęcia wnętrz...

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 3 lutego 2010, 13:10
przez Michał Gontarz
Stroju napisał(a):PS Może ktoś mi powie na jaki kolor pomalować wnętrze w tym dużym fiacie? Bo z tego co pamiętam to były czarne, ale tak w detalach, bo w google to tak nie za bardzo mogę znaleźć zdjęcia wnętrz...

Poszukaj na otomoto.pl takich Fiatów. W prawie każdym ogłoszeniu powinno być sfotografowane wnętrze ;o)

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 3 lutego 2010, 15:15
przez Bathin
Stroju napisał(a):A wczoraj, nabyłem ostatni składnik dioramy, czyli beżowego dużego fiata, a raczej coś z czego spróbuję takowego wyciosać. Tu i ówdzie się przyszlifuje, podmaluje, coś dorobi, zabrudzi i będzie całkiem znośny:

Najwięcej pracy chyba Ciebie czeka z tymi topornymi ramkami okien bocznych.
Pzdr i kibicuję.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 3 lutego 2010, 16:09
przez Stroju
Ale nie jest tak źle, mam dobrą mini szlifierkę z giętkim przeniesieniem napędu i sporo frezów, lubię pracę w metalu.
Na próbę pocieniłem okno w przednich drzwiach, nie było tak trudno, najpierw frezowanie, potem pilniki ręczne, w sumie chyba godzina pracy, usunąłem też lusterko, które zastąpię wykonanym własnoręcznie według zdjęć:

Obrazek
Obrazek

Na otomoto.pl znalazłem nawet interesującą mnie wersję, tapicerkę ma brązową, można też dać białe kocyki na fotelach, widziałem też jednego co miał takie fajne w tygrysi wzorek... Zobaczymy.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 3 lutego 2010, 19:54
przez Tomek Hejmo
A tego Fiata to masz skąd? Skala 1:35?

Tomek

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 3 lutego 2010, 20:12
przez Stroju
Tomek Hejmo napisał(a):A tego Fiata to masz skąd?

Z jednego z kiosków na dworcu centralnym, za 20zł...
Robi to firma Welly, pełno tego po sklepach, lub na alledrogo:
Wykasowałem linka do aukcji, nie moźna, nio, nio...
P.D.

Na pudełku pisze skala 1:34, ale po pomiarach oszacowałem na coś pomiędzy 1:35 a 1:36.
Generalnie dobra baza do ewentualnych przeróbek.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 3 lutego 2010, 21:03
przez Tomek Hejmo
Dzięki wielkie, teraz już kojarzę. Wybór modeli chyba dość duży jest, jakieś syrenki mi się po głowie kołaczą. Ja muszę czegoś w 1:72 poszukać :)

Tomek