Strona 3 z 12

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2010, 17:50
przez Stroju
Jak taki jesteś fanatyk to ci tylko pozostają wyroby firmy Tololoko, tam masz niezłe wykonanie, ale skala to H0 (1:87), no i ceny... :)

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2010, 17:40
przez Pan_Cerny
Piękne. Realizujesz dokładnie moją wizję jaką kiedyś miałem; pojazd ze stanu wojennego, koksownik i kontrolowany polski fiat. Nawet figurki te same (choć właściwie nie dziwne, innych nadających się nie ma na rynku). Podziwiam to co robisz z tym samochodem. Jak tylko je zobaczyłem w sklepach i zorientowałem się, ze skala odpowiednia to od razu chciałem kupić na zapas do swojej hipotetycznej dioramki. Ale skutecznie mnie zniechęciły te przeskalowane detale. A Ty pięknie poprawiasz ten samochód. Brawo!

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2010, 22:05
przez Stroju
No, jak na początku zobaczyłem na żywo ten samochód to też mi zapał opadł, ale dam radę, tylko muszę darować sobie wycieraczki, bo nie da się ich spiłować nie uszkadzając oryginalnego lakieru...
Wytypowałem kandydata na kierowcę, tu go jeszcze nie prezentowałem, pochodzi z zestawu Hanomaga z Dragona:

Obrazek

Pozycja prawie idealna, po dehitleryzacji może się nadać, tylko problematyczne jest tworzywo z którego jest zrobiony, coś jak gąsienice DS...

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2010, 22:31
przez Adam Obrębski
Przejrzyj ofertę MiniArt:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kierowców do denazy, debryty i dejankizacji do woli :)

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2010, 22:36
przez witek613
Ewentualnie można przyjąć że fiata prowadzi agent NRD-owskiej Stasi.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 00:16
przez Czarny
Adamie, niechciałbym być niemiły ale ci pustynni brytole raczej zamarzli by w grudniu 1981 roku. Gdyby było inaczej stawiał bym w ciemno na poddanego jej królewskiej mości z ostatniego zestawu.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 01:00
przez piotr dmitruk
...po uzupełnieniu antenki na berecie. :)

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 07:47
przez Adam Obrębski
Czarny napisał(a):Adamie, niechciałbym być niemiły ale ci pustynni brytole raczej zamarzli by w grudniu 1981 roku. Gdyby było inaczej stawiał bym w ciemno na poddanego jej królewskiej mości z ostatniego zestawu.

To to przeca o przeróbkę chodzi.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 12:20
przez author21
"Z dumą mogę przyznać, że spora część tych samochodzików była robiona u mnie w SIedlcach. Ale tego zakładu już tam nie ma"

No niestety jak innych poklskich zakładów- polskich hut, zakładów energetycznych, elektrociepłowni, spozywczych, przemysłowych itp. Za to dziecku kupuje w górach figurkę Janosika "made in China" :-(, wypłacając na nią pieniądze z zagranicznego banku. W kapitaliźmie w Polsce nie mozna kupić ładnie zrobionych żołnierzyków do zabawy. W PRL-u były w kioskach, nawet malowane, kolorowe.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 21:49
przez Stroju
Niewielki postęp:
Dziś uzbroiłem SKOTa, zwyciężyło lenistwo, zdecydowałem się wykorzystać zestawową osłonę jarzma, bez poprawiania...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

c.d.n.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 23:38
przez Czarny
author21 napisał(a):"Za to dziecku kupuje w górach figurkę Janosika "made in China" :-(, wypłacając na nią pieniądze z zagranicznego banku. W kapitaliźmie w Polsce nie mozna kupić ładnie zrobionych żołnierzyków do zabawy. W PRL-u były w kioskach, nawet malowane, kolorowe.


Za to zdarzało się że nie było Teleranka a materiał poglądowy do żołnierzyków mogłeś zobaczyć na ulicy, mogłeś się nawet bliżej przyjrzeć, szczególnie pałkom. No i trudniej było wówczas z zakupami przez internet.

Stroju, dalej cie interesuje kulorek SKOTA? Mogę podpytać ojca był dowódcą jednego.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 23:46
przez Tomek Hejmo
Mnie interesuje, więc jakbyś mógł, to byłbym bardzo wdzięczny. Jak coś, to zdjęcia w tym temacie :arrow: viewtopic.php?f=169&t=10024

Tomek

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 10 lutego 2010, 00:14
przez Czarny
Tomku, uważnie śledzę i Twoja relację. Mam do SKOTA jakąś wewnętrzną słabość. Pogadam z tata jutro i dam wam znać.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: środa, 10 lutego 2010, 11:10
przez Stroju
Co do koloru to sporządzę mieszankę z tych kolorów co użył Artek na swoim T-55.

Re: SKOT 2A, Grudzień 1981. (ARMO, 1:35)

PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2010, 21:06
przez Stroju
Dziś zabrałem SKOTa na pierwsze poligonowe próby - pływanie. Nawet nieźle pływał, ale krótko. :mrgreen:

Obrazek

Czyli malowanie już tuż, tuż.