Modelarstwo z pasją

Witam. Od dłuższego czasu miałem ochotę pobawić się z tym halftrackiem, a biorąc pod uwagę to, jakie pojazdy dominują w konkursie, myślę, że będzie tu pasował...



Jest to co prawda Smart Kit, ale do najbogatszych nie należy - poza plastikiem znajdujemy tu jedynie kawałek sznurka i skromną blaszkę z kilkunastoma prostymi elementami. Poza tym żadnych dodatków ani przeróbek nie przewiduję, więc mam nadzieję, że mieszczę się z tym w klasie standard.



No i zaczynamy - tyle dziś poskładałem:





Skleja się jak na razie bardzo przyjemnie, jak to nowy Dragon - bardzo porządne detale, świetne spasowanie. Części ok 350, więc stosunkowo niewiele - do przyszłego weekendu powinien być poskładany do kupy.

Trzeba się będzie sprężać, bo czasu do końca maja dużo nie zostało - co prawda nie spodziewam się wiele, bo w konkursowej galerii Koledzy już piękne zabawki pokazali, ale mimo wszystko chiałbym zdążyć.

Ave napisał(a):Trzeba się będzie sprężać, bo czasu do końca maja dużo nie zostało - co prawda nie spodziewam się wiele, bo w konkursowej galerii Koledzy już piękne zabawki pokazali, ale mimo wszystko chiałbym zdążyć.

A no będzie trzeba się streszczać, może zawstydzisz tych, ktorzy na samym początku wystartowali i za wiele nie pokazali do tej pory

Jak to zwykle ostatnio u mnie bywa, plany na szybkie modelowanie, w konfrontacji z rzeczywistością i ilością wolnego czasu okazały się mało realne, ale coś tam działam:



Po przymiarce układu jezdnego i gąsienic (plastik, odlane jako całość z dwóch połówek każda), zdecydowałem się na sklejenie tego w kupę - malowanie będzie utrudnione, ale wolę to, niż męczenie się z tym nietypowym ustrojstwem na pomalowanym już modelu...

Ogólnie klejenie modelu przebiegało sprawnie i przyjemnie, aczkolwiek trzeba było się nieco skupić przy łączeniu głównych elementów nadwozia, żeby to w miarę schludnie wyszło.



Rzeczony multiple gun, czyli sprzężone półcalówki - z osłoną przednią i bez, na razie bez amunicji:



I całość po doklejeniu drobniejszych elementów, podzielona na segmenty do malowania...



... które w kupie (poskładane na razie na sucho), tworzą - jak dla mnie - całkiem sympatyczny pojazd:











Pora myśleć o kolorowaniu...

Pojazd faktycznie sympatyczny. Z niecierpliwością czekam na malowanie w Twoim wykonaniu.

No trzeba przyznać, że pojazd zapowiada się ciekawie