Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » piątek, 21 marca 2008, 13:41

Od Lipca siedzę nad tym modelem. Kupując go nawet nie spodziewałem się że będę musiał i zechce mi się zmieniać w nim tyle rzeczy. Zdecydowałem się na ten pierwszy poważny model ze względu na to że bardzo zależało mi na Tygrysie znanego z filmów wojennych. To głównie mnie nastawiło na pracę nad tym czołgiem chociaż w czasie sklejania zmieniła mi się proporcja z normandi na wschód Bez wątpliwości musiała to być wersja europejska bo tygrys w afryce nie był tak sławny jak chociażby w normandy. Zatem musiałem w modelu italeri zmienić przednie błotniki, osłony wydechów z kanciastych na owalne, reflektory oraz samemu wykonać właz ewakuacyjny . W tym momencie pracuje nad wspomnianym włazem, ale wole za wczas spytać o to co należało by jeszcze poprawić albo nad czym sie zastanowić. Zabrzmi to jakbym sie chciał bronić ale wiele elementów jest narzazie tylko przyklejonych i pomalowanych z góry nie myśląc o zadrapaniach itd. widziałem rożne tygrysy na forum i szczerze czasem mam ochotę schować swojego Tygrysa do szafy. Pojazd który tworze mam zamiar postawić na podstawce przedstawiającej step ukraiński a sam pojazd był by z roku 1943. Numer taktyczny mi sie chyba nie udał ,ale sami to oceńcie(za bardzo chyba trzymałem się tezy że numery były malowane ręcznie) no ale skoro jeszcze pracuje nad modelem to proszę o porady na temat tego co można zmienić (np czy filtry przeciwpyłowe by mogły zostać na paru zdjęciach widziałem że wersje europejskie miały filtry). tutaj parę fotek jak model wyglądał około 2 dni temu i w momentach prac nad poszczególnymi elementami:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Więcej na moim blogu www.marchewa-modelarstwo.blog.onet.pl
Proszę o porady i mam nadzieje że nadaję się to w 100% do działu warsztat. Następne zdjęcia będą pokazywały prace nas włazem
_____________________________________________________________
Jak obiecałem zdjęcia Tygrysa w pełnej okazałości i właz nad którym pracuje:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Na razie to tyle zapraszam do śledzenia prac i zadawania pytań.
_____________________________________________________________
Trochę chęci do Tygrysa przygasły ale nie zatrzymuje się. Nie wiedząc za co by się tu wziąć postanowiłem wykonać peryskop. Pierwsze nieśmiałe próby i niestety nie za dobre zdjęcia bo robiłem je na szybko przy ciemności.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
_________________________________________________________________

Zrobiłem w sumie chyba 5 perys(z)kopów i każdy miał jakąś wadę.
Tak mniej więcej wyglądaj ten który był zrobiony jakąś chwilę temu
Obrazek
Obrazek

A tak jeszcze wyglądał taki który został zrobiony z podwójnego kartonu w porównaniu z niższym.
Obrazek
Tak wyglądają części do włazu ( sam nie jestem z nich dumny)
Obrazek
Nie mogę zrobić idealnego peryskopu. Te wcześniejsze były za niskie ten teraz chyba też jest niski ale gdy będzie trochę wyższy to już będzie za wysoki. Nie wychodzi mi coś..
___________________________________________
Nikt nie odpowiada a ja dalej swoje robie
Twój Tygrys powinien mieć chyba wzmocnienie jarzma

Proszę:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i peryskop ładowniczego.

Jeszcze tylko przy szpachlować miejsca łączenia z wieżą i BEDZIE :
Obrazek
Obrazek
To jeszcze zostało pomalować jedną warstwą przetrzeć suchym pędzlem a potem ten najgorszy właz, figurka dowódcy i podstawka
_________________________________________________
Pobawiłem się troche w zadrapania efekt wygląda tak:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Niestety wrzucanie zdjęć zajmuje trochę czasu. To połowa resztę wrzucę później.
_______________________________________________________
Kolejna dawka:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
__________________________________________________________
Myślałem nad moim największym problemem nad włazem i oszlifowałem trochę inny właz który nie wyszedł bo stracił wymiary koła jednak ma oszlifowane boki i już nie takie łagodne jak przy wcześniejszym włazie:
Tak to wygląda porównując ten oszlifowany z tym starszym(oszlifowany to ten z taśmą) Niestety sam widzę że jakość nie powala jutro zrobię jeszcze parę:
Obrazek Obrazek
Obrazek
___________________________________________________________
Kolega Jakub zmotywował mnie abym dalej ciągnął temat w warsztacie.
Postaram sie na szybko opowiedzieć co nowego.
Właz- Włożony w dziure w wieży. A zawiasy dorobione tak jakoś wczoraj i jeszcze fotek nie ma ale mniej więcej tak to wyglądało podczas robienia i po skończeniu :
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Można zauważyć że pojawia się figurka która została podarowana jako prezent na gwiazdkę od Fazzy'ego_bez_humoru :lol: mogę też na forum złożyć serdeczne Dziękl a niżej mój debiut farbami olejnymi, o tymi tutaj:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Niestety jest to pierwsza poważna figurka(jeszcze nie skończona bo został mundur do pomalowania) ale jeśli chodzi o twarz to prosze o wyrozumiałość :lol:
No i zdjęcia Tygrysa:
Obrazek Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________
Może rozwieje wątpliwości. Czołg sam to troche faktu i troche mojej wyobraźni i połączenia dwóch czołgów.
Rzecz pierwsza to to że informacje na temat piaskowego kamuflażu i numeru taktycznego zaczerpnąłem stąd http://www.strefa-tygrysa.republika.pl/maskowanie.htm
I możecie sobie z podpisu pierwszego zdjęcia wywnioskować która to kompania itd. tyle że ja sobie troszeczke pozwoliłem na małe zmiany czyli nie robiłem go dokładnie takiego jaki jest na planszy ale sugerowałem się trzema zdjęciami jednego Tygryska na stepie Ukraińskim.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ale tez nie skopiowałem go co do wszystkich szczegółów ale pozwoliłem sobie dodać min. przednie błotniki, inny zasobnik na wieży.

__________________________________________________________________
zielony podkład, ciapki brązowe i ciemno zielone; a z oznaczeń to tylko naramienniki czarne z białymi brzegami. Tak jak na pudełku Dragona. To można już spokojnie wsiąść się do malowania.
Wielkie dzieki za pomoc. A zostawiając figurke na chwile muszę dorobić 3 śruby prze zawiasach od włazu ewakuacyjnego. Narazie wygląda to tak:
[img]http://images24.fotosik.pl/134/b7b2d6e27f31fe4cmed.jpg[img]%20[img]http://images32.fotosik.pl/93/068d157cb0f5efc7.jpg[/img]
Obrazek Obrazek
i dałem też jedno zdjęcie w negatywie bo lepiej widać gdzie są miejsca oszlifowane i czy symetrycznie wyszły.
___________________________________________________________________
Wymieszanie bieli 34 i zieleni 102 dało moim zdaniem dobry odcień którego pierwsza warstwa jest już na figurce. A pytanie takie przy okazji co z furażerką? zostaje całkiem czarna?
Obrazek
Obrazek
Na zdjęciach sam mogę zobaczyć wiele błędów których nie widze podczas malowania. Jeden z pędzli pójdzie do kosza bo cokolwiek nim wymaluje to powstają takie grudki i przybrudzenia. Cały z kurzu ten pędzel jest chyba no ale nic spróbuje to poprawić
_______________________________________________________________________
A dziś już pierwsze próby z kamo ale zdjęcia później. Musicie się uzbroić w cierpliwość
====================================
No i już jeszcze róż na naramienniki i przetarcie suchym pędzlem. Figurka jest traktowana jako dodatek do czołgu a nie osobna praca dlatego o wyrozumiałość proszę:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
_________________________________________________________________________
Postarałem sie o lepsze fotki. Takiego syfu strasznego na tej twarzy nie ma jak na zdjęciach. Nie jest to idealna gładź na figurze ale tragicznie nie jest. wczoraj zdjęcia robiłem przy sztucznym świetle dziś przyłożyłem się do fotek. Musicie mi wybaczyć wady mojego aparatu ale robie co mogę. :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A na czapce ma się coś znaleźć? Jakiś orzeł niemiecki albo coś? Naramienniki juz zrobiłem w środku czarne a na krawędziach koloru różowego.(oprócz tej od strony ramion) Zdjęcia wrzucę później
______________________________________________________________________
Naramienniki. Nie wiem czy nie są zbyt czerwone zamiast różowe:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
_____________________________________________________________________
Powrót do tematu czyli do Tygrysa. Figurka na razie ląduje na półkę a póki co to męczyłem się dosłownie pół dnia nad trzema małymi śrubkami. Polegało to na wycięciu trzech sześciokątów foremnych za pomocą skalpela z płytki polistyrenowej o grubości 0,25mm. Ilość śrubek jaką wyciąłem jest nie do zliczenia bo takie to małe że domownicy pytali dlaczego ja się bawię skalpelem i czy czegoś nie wypisuje na blacie. Jeżeli Właz przejdzie choć dopuszczająco przez Jury tego forum to biorę się do malowania na piaskowo a później pora na ponowne malowanie numeru taktycznego:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
_________________________________________________________________________
Futro nałożyłem tym razem paroma cienkimi warstwami i efekt był lepszy niż ta jedna nieszczęsna pełna baboli warstwa. Myślę że mogę bez zwątpienia powiedzieć że jest to efekt końcowy włazu ewakuacyjnego w tygrysie z którym bój toczyłem dość długi czas. Może jedynie śrubki odstraszają ale robiłem co mogłem:
Obrazek
Obrazek
___________________________________________________________________________
Tygrys po raz kolejny na wybiegu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
________________________________________________________________________
Posiadam parę zdjęć tego stepu gdzie mam zamiar osadzić Tygrysa
Obrazek
więc kamo jak widać to raczej tu zbędne. tak jak i róż na brytyjskich tankach w Afryce.
______________________________________________________________________
Myślenie nad kamo teraz dowiodło by że w sumie nie wiem jaki czołg chcę stworzyć a ja podczas tworzenia już sobie postanowiłem że tworzę Tygrysa z frontu na Stepie ukraińskim i po co to zmieniać? Przecież nie ma tu żadnych błędów historycznych. A tak nawiasem to przechodzę starcie z numerem taktycznym dwie cyfry już mam za sobą:
Obrazek Obrazek
Obrazek
________________________________________________________________________
Nie wiem czy jest tak krytycznie i źle. Nie wiem czy ten szablon jest konieczny może uda mi się to jeszcze poprawić. Na razie cyferka 3 schnie a gdy już wyschnie to oszlifuje trochę ten numer bo strasznie się wypukły zrobił

Obrazek
__________________________________________________________________________-
No i już po suchym pędzelku i po zadrapaniach których kolejną dawkę dałem głównie dla relaksu.
Obrazek Obrazek Obrazek
Teraz czas na stronę drugą ale o tym w następnym odcinku
Aha i sory za to zapomniane tło. Będzie chyba co komentować.
_________________________________________________________________________
Oba boki już skończone a teraz myślę nad dioramą. Główne założenie to Tygrys mijający wrak Kubelwagena.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
A tu jeszcze takie dwa zdjęcia obrazujące zmiany jakie zaszły w Tygrysie
Obrazek Obrazek
______________________________________________________________________
A wrak musowo umieść w jakimś przydrożnym rowie melioracyjnym.

I tak bedzie. :P
Tylko że to nie będzie taki rów jak przy Polskich drogach bo pamiętać trzeba że mimo wszystko to płaski długi step więc różnica wysokości nie może być za duża.
A tu macie ten plan. Nawet w prostym paincie parę rzeczy objaśniłem i widać jak na tacy że na wymiarach 19x25 sie nie mieścił kubelwagen. :
[img}http://images29.fotosik.pl/149/52ceaf73117d3c18.jpg[/img]
Obrazek
_______________________________________________________________________
Podczas czekania na ramkę przybył do mnie już kubelwagen...Oj niestety trafił do właściciela sadysty który przerobi go na wrak...ale może nie będzie tak cierpieć....tylko troszkę. W każdym razie jak tylko otworzyłem pudełko udało mi się skleić parę części z niecierpliwości.. Teraz (już farbą vallejo która jest o niebo lepsza od tych śmierdzących humbroli) wymalowałem kubelwagena pierwszą warstwą pisakowego...już powinienem brać się za druga warstwę bo z tego co wiem akrylowym farbą wystarczy 45 minut i w międzyczasie wrzucam fotki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Aha przy okazji...denerwuje mnie to że w zestawie "kubelwagen" więcej pierdół takich jak namioty i stoły niż części do samego pojazdu dlatego jeżeli komuś potrzebne części z tego zestawu których nie wykorzystam pod pojazd to jestem w stanie sprzedać je po rozsądnej cenie.
______________________________________________________________________
Ja tam nie wiem czy to tylko stara Esci czy coś nowego. W zestawie jest sam kubelwagen którego wykorzystam. Poza tym zostanie mi:
Figurka dowódcy
Figurka radio-telegrafisty
Namiot
Stół
Radio
i inne duperele jak mp 40 i krzesło które nie są mi potrzebne.
Malując farbami vallejo odkryłem że bardzo łatwo robić na nich odpryski. Trzeba chyba każdą farbę akrylową zabezpieczać po malowaniu lakierem z tego co widze bo wystarczy odrapać nawet po wyschnięciu farby a mamy rysę jak na tacy. Zastanawiam się nad 2 wariantami. Czy zrobić wrak spalonego kubelwagena (spalone fotele , pojazd przyciemniony od sadzy) czy po prostu zrobić go jako zostawiony i przyrdzewiały bez zbyt wielu uszkodzeń najwyżej oderwany reflektor i zabrane wszystko co wartościowe....pomóżcie w dokonaniu wyboru
Obrazek
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________
Mam zamiar zrobić odkryte sprężyny w Kubelwagenia na fotelach
Zdjęcia "gołych" foteli mogę zamieścić, ale ich wykonanie jest chyba poza Twoim zasięgiem.

Sama rama nie jest poza moim zasięgiem....chyba że sprężyny na oparciu układają się w sposób niewyobrażalnie trudny.
(Pod koniec tematu chciało by się napisać "A widzisz " :mrgreen:
______________________________________________________________
kaziooo zlitował się nade mną i bezinteresownie podał pomocną dłoń wysyłając drut miedziany 0.1 ze starej lampki (ze zwolnicy/zwojnicy...jakoś tak :P )

O ile ten drut nie będzie zachowywał się jak nitka to myślę że zrobienie foteli będzie przyjemnością

A przy okazji coś o dioramce
Wygląda to teraz tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
________________________________________________________________
Wygląda jak bita śmietana

taa jeszcze wisienkę na czubek 8-)
Z czego zrobiona?
mogłeś użyć czegoś innego niż gipsu

Masa to "masa wykończeniowa" inaczej szpachlówka do ścian bo taka była na zbyciu i była akurat nie potrzebna więc się mi przydała. Jestem krejzi bo zużyłem prawie całe wiadro bo nie miałem pod ręka styropianu ani czegoś podobnego do powkładania "mięska" w teren..ale co tam tanie to to,to (lol) nie żałowałem sobie.
A co do drucika to się modlę aby mi się powiodło bo te fotele dodadzą uroku całej scence.
a teraz dodam trochę aktualnych fotek (pęknięcia w gipsie z początku wydały mi się problemem ale....skoro to step to będą z tych pęknięć suchej ziemi wychodziły jakieś niskie krzaczki....takie to zjawiska widziałem na zdjęciach :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Miejsce na stawik/kałużę :D
Obrazek Obrazek Obrazek
___________________________________________________
Prace nad fotelem i sprężynami:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Tak jakoś może krzywo wyszło pod koniec ale w realu nie jest tak drastycznie a poza tym to się przecież paliło więc przymkniemy oko ;)
______________________________________________________________
I już 5 będzie.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek ______________________________________________________________
Jademy dalej i dojechaliśmy do nasączonej vikolem chusteczki ,która symuluje resztki nie spalonego materiału. Przede mną malowanie i drugi fotel
Obrazek
Obrazek
Obrazek
________________________________________________________________
Ciesze się że ci się podoba i chociaż ty doceniasz moją prace.
Co do foteli to się trochę ruszyło ale powoli powoli..
Obrazek Obrazek
A tutaj próba generalna dioramki.
Póki co to jeszcze do końca zostało skończyć kubelwagena i pomalować odcinek gąsienic na Tygrysie poza tym popracuje jeszcze trochę nad dioramą, być może nad roślinnością i szarymi bokami dodam też jak zawsze tabliczkę z napisem no i oczywiście zrobię te obiecaną kałużę.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
__________________________________________________________-
No i jakoś te fotele wyglądają z naciskiem na "jakoś" Sam widze że może to robić wrażenie przez krótką chwile a później to to do spalonego nie podobne... co mógłbym w tym jeszcze zmienić? rozważę każdą propozycje.

A szukałem dziś po okolicy i w sklepach z farbami i w chemicznych żywicy epoksydowej....lipa... nigdzie nic nie ma! Trafiłem tylko na żywicę poliestrową. Gdzie ja dostanę te żywice?
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
_________________________________________________________________
Wybrałem się na poszukiwania żywicy epoksydowej....pustki...aż w końcu... przypomniano mi o sklepie modelarskim z RC oraz modelami drewnianymi.... wybrałem tam się i zakupiłem żywice epidian w cenie 9zł + utwardzacz w zestawie... Miło mnie zaskoczył fakt że i żywica i utwardzacz był w 100% przejrzyste. Myślę że samo zrobienie wody też nie było zbyt trudne i wyszło mi lepiej niż mogłem przypuszczać o to parę fotek. Niestety zbiornik jest płytki to tylko woda uzbierana przez deszcz ,ale na niektórych zdjęciach widać że cokolwiek tam jest:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
A tutaj dowód że was nie okłamuje...odbicie lustrzane narzędzia w tafli wody
Obrazek
__________________________________________________________________
Nad krwią myślę jeszcze a zwłaszcza nad odcieniem owej zaschniętej krwi... brązowy? rdzawy? ciemno ciemno ciemno czerwony?

Tak czy inaczej nie myślcie sobie że spałem przez ten czas tak jak mi poradziliście...

Najpierw postanowiłem mój pojazd trochę bardziej osmolić i wygląda to tak:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No i właśnie mi to krzywe coś nie pasowało i .... zrobiłem te rurkę od podstaw przy czym fotele w końcu jakoś wyglądały a nie były odchylone jak leżaki..... czuje się jakbym w tym kublu posprzątał bo teraz wydaje mi się że panuje w nim taki ład :D
Obrazek Obrazek
Teraz zająłem się tymi śladami po kulach... jak na razie było tylko sześć zrobionych na próbę a teraz dorobiłem trochę więcej zwłaszcza w okolicy oderwanego reflektora dopisując do tego ideologie iż jeden z pocisków trafił w trzon przez co reflektor stał się bardziej podatny na odpadnięcie/oderwanie a przy dużej szybkości i uderzeniu błotnikiem o ziemie po prostu się oderwał :D zrobiłem też jeden ślad pod szybą dając znak że pierwszy pocisk nie od razu w nią trafił no i..... całą stronę od strony drogi przejechałem paroma śladami :D oto efekty
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
I jeszcze dwie fotki wnętrza
Obrazek Obrazek
_________________________________________________________________
I to zakres wszystkich zmian od Lipca do Marca. Mam nadzieję że do Maja zdążę skończyć całą scenkę i spróbować pokazać się we Wrocławiu...Przede mną jeszcze dużo pracy nad Kubelwagenem.


Zdjęcia zamieszczone niezgodnie z regulaminem- poprawiać ich tym razem nie nakażę, ale na przyszłość proszę wklejaj je poprawnie.
[center][/center]
Ostatnio edytowano sobota, 22 marca 2008, 21:29 przez MarchewaNH, łącznie edytowano 33 razy
MarchewaNH
 

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez draz » piątek, 21 marca 2008, 14:03

Nie chcę być marudny, ale większość zdjęć jest wstawiona niezgodnie z regulaminem. Popraw to proszę.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez Bathin » piątek, 21 marca 2008, 14:05

Omg, ale relacja :) Zaraz Cię za te miniatury powieszą :twisted:
Bardzo dobrze że nie zdecydowałeś się na Normandię, ten Tygrys nie pasuje do 44'.
Ogólnie jest ok, ale musisz jeszcze trochę popracować nad warsztatem, widać ze dużo serca włożyłeś w te modele. Wprawa przyjdzie z czasem.
Pzdr
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 09:13

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez Maciek » piątek, 21 marca 2008, 14:05

Mnie po prostu szczęka opadła. Wg mnie wygląda świetnie.
Maciek
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » sobota, 22 marca 2008, 17:05

No cóż temat oszalał.

Przy lekkim ostrzeżeniu od Moderatora postanowiłem jednak pozmieniać te wszystkie fotki na [img] ale musiałem coś poprzewracać i nie wiem dlaczego temat zrobił się nagle taki szeroki skoro zdjęcia nie są takie wielkie.. Proszę Moderatora o pomoc w tym przypadku bo sam nie wiem czego to jest wina.

Raz temat wygląda dobrze a za innym razem jest strasznie szeroki i nie wiem czego jest to wina. Wrócę do zmieniania fotek z miniaturek na całości trochę później bo uwierzcie mi dużo czasu mi to zajmuje przy tej ilości zdjęć.

A teraz wyjaśnienie. O to sposób przy którym temat wraca do stanu normalności. Na mozilli klikam PPM na stronie i klikam na "Pokaż obrazek tła" Gdy pojawi się strona w języku HTML klikam na wstecz i włala teraz temat jest już ok i nie wiem dlaczego muszę przechodzić przez taką operację żeby to zadziałało. Wy też macie taki problem?

Mnie po prostu szczęka opadła. Wg mnie wygląda świetnie.

Dziękuje. Cieszę się że Ci się podoba.
MarchewaNH
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » niedziela, 23 marca 2008, 19:01

Miałem problemy z kałużą ponieważ żywica nie chciała wyschnąć tak jak wtedy przy cienkiej warstwie a ja dodałem jej trochę więcej aby zbiornik był większy.. miałem problemy ale po pomalowaniu zbiornika bezbarwnym lakierem akrylowym jest już ok i mogę w kałuże stukać jak w szybkę, ale niestety pod dobrym światłem można dostrzec tak jakby drobne ubytki w tym zbiorniku. Zobaczcie sami :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie wiem czy zostawić tak jak jest czy coś z tym zrobić. W końcu gdy powierzchnia będzie idealnie równa to można to pomylić z zamarzniętą kałużą.

Wrzucam świeże zdjęcie figurki aby ukazać że nie jest ona tak szpetna jak mogłoby się wydawać po zdjęciach
Obrazek

Pracuję w kubelwagenie nad reflektorami zdjęcia wrzucę później i już wiem że tak jak w przypadku Tigera którego piętą był właz i jego dorabianie, to w kubelwagenie trudność sprawi mi plandeka ale o tym w następnym odcinku
MarchewaNH
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » czwartek, 27 marca 2008, 21:30

Tak robię i robię i ostatniego czasu pracowałem nad reflektorem aby zmienić go z Italerowskiego na taki z wąskim ujściem dla światła. Oczywiście nadal nad tym pracuję ale w połowie to odłożyłem i zrobiłem fotkę wygląda tak a mam zamiar to jeszcze trochę zwężyć:
Obrazek
Dzielnie też zacząłem prace nad tą plandeką co mnie tak trzymała na dystans a pewnego razu wziąłem usiadłem i zrobiłem. O to fotorelacja:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wzorowałem się na tym zdjęciu :
Obrazek
I( uwaga czas przełomu) na zdjęciu z Call Of Duty 2 bo gdy relaksacyjnie sobie grałem zauważyłem że twórcy jak na grę komputerową nie nagannie odtworzyli to czego potrzebowałem:
Obrazek
ale raczej częściej spoglądałem na to pierwsze zdjęcie 8-) To drugie to taki żarcik

Od razu pytanie do publiki jakie oznaczenia powinien posiadać mój pojazd/ Czy mogę zaufać kalką Italeri?

Popracuj troszkę nad pisownią
Ostatnio edytowano czwartek, 27 marca 2008, 22:24 przez MarchewaNH, łącznie edytowano 1 raz
MarchewaNH
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez Bathin » piątek, 28 marca 2008, 16:02

Omg, chłopie, jak można wzorować się na screenach z gry :? Twój stelaż nadaje się do wyrzucenia, jest za toporny !
Tak to wygląda w moim dragonowskim Kublu:
Obrazek
A tak w oryginale:
Obrazek
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 09:13

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » piątek, 28 marca 2008, 19:37

Czyli nawet stelaż i plandeka Italeri pobija moją pracę? Chcesz powiedzieć że robie to ze złego materiału czy może po prostu jest to za duże? Ciesze się że dobrze mi doradzasz tylko nie wiem jak dobrze powinienem wykonać to od podstaw. Ty na szczęście miałeś to w zestawie a ja niestety kolejny raz poszedłem za ceną i kupiłem ten szajs od Włochów.
MarchewaNH
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez Cichociemny » piątek, 28 marca 2008, 22:25

Na pewno odcinki stelaża są za szerokie i zbyt masywne. Może spróbuj zrobić je z cienkiej blaszki?

Linki z obrazkami wstawiaj w oddzielnych linijkach żeby się tak forum nie rozjeżdżało.
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 19:33

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » sobota, 29 marca 2008, 00:27

Tak wiem na przyszłość będę już oddzielał enterem a nie spacją. Co do stelaża spróbuje zrobić go z odcinków wyciętych z puszki aluminiowej.
MarchewaNH
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » niedziela, 30 marca 2008, 20:02

Z powodu nacisku kolegów z forum postanowiłem zmienić ten pechowy stelaż i zrobiłem go z płytki polistyrenowej grubości 1mm. Parę fotek Kubelwagena i tego jak to teraz wygląda.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nadal przydałaby mi się odpowiedź na temat oznaczeń
MarchewaNH
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez MarchewaNH » czwartek, 3 kwietnia 2008, 20:59

<świerszcz w polu>

Dobra ciągnę dalej ten topic może fotki tego jak nabałaganiłem zmotywują was do zwrócenia mi uwagi 8-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
MarchewaNH
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez spalinowy jez » piątek, 4 kwietnia 2008, 07:34

NA starym PWM-ie pisałem już w twoim wątku teraz przeniosłem się tutaj ;o)
Moim zdaniem tylne siedzenia trochę za bardzo przy smolone. Wkoło przydałby sie porozrzucany ekwipunek. ja na mój gust wszystko jest OK ale niech ktoś bardziej doświadczony sie wypowie
spalinowy jez
 

Re: Tiger I 1:35 Italeri - Front Wschodni + Diorama

Postprzez Akahoshi » piątek, 4 kwietnia 2008, 10:33

Marchewa, a możesz mi wytłumaczyć w jaki sposób zapaliły się tylko górne części foteli? Od czego się zapaliły? I czemu nie spłonęły całe? Czemu również nie zajęły się ogniem tylne siedzenia?
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:47
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości