Strona 1 z 2
Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
wtorek, 1 kwietnia 2008, 20:11
przez Kamil Feliks Sztarbała
to i ja sił spróbuję
Model dragona+ blaszki voyagera, troche abera (co prawda dedykowanego tamiyi, ale może dopasuję), amortyzatory, gąski modelkastena, wnętrze- silnik cmk i reszta na bazie koszmarka verlindena. malowanie? nie wiem jeszcze..
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
wtorek, 1 kwietnia 2008, 23:04
przez Sergionex
No no-grubo będzie!
GUT LAK
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
wtorek, 1 kwietnia 2008, 23:24
przez Kamil Feliks Sztarbała
czy będzie, to wyjdzie w praniu.
jedyne z czego rezygnuje, bo mi sie nie chce uprawiać sztuki dla sztuki, to nie będe walczył z kręcącymi sie kółkami. ewentualnie napędowe, dla łatwiejszego ułozenia gąsienic, ale reszty mi sie robic nie chce
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
środa, 2 kwietnia 2008, 00:21
przez Sergionex
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):dla łatwiejszego ułozenia gąsienic, ale reszty mi sie robic nie chce
Pewnie, to nie zabawka tylko model. Napędowe zostaw ruchome, zwłaszcza Friule łanie wchodzą
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
środa, 2 kwietnia 2008, 00:35
przez Kamil Feliks Sztarbała
tak już bardziej warsztatowo.. mam co prawda już trochę zdjęć- ale chętnie przyjme kążdą ilośc kwitów na wnętrze przedziału bojowego.
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
środa, 2 kwietnia 2008, 13:30
przez badger
Wszystko fajnie tylko nie wiem czy starczy Ci czasu coby się w terminie zmieścić
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
środa, 2 kwietnia 2008, 17:15
przez matejson
badger napisał(a):Wszystko fajnie tylko nie wiem czy starczy Ci czasu coby się w terminie zmieścić
Żartujesz
Chyba nie wiesz na jakie tempo Kamila stać
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
środa, 2 kwietnia 2008, 17:40
przez Timi
no ja się właśnie zastanawiam czemu jeszcze w galerii go nie ma
ale pewno jeszcze dobrze z nim na warsztat nie wszedł
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
środa, 2 kwietnia 2008, 17:40
przez badger
Wiem, ale jak Go w TV widziałem to była widoczna taka szafa z tyłu napchana gotowymi modelami i myślę że zaraz podmieni gotowca na te części z pudełka.
Poza tym wydaje mi się że toto będzie robił stosunkowo wolno no i bedzię czuł oddech Marcina na plecach. Kamil zrób panzerka w panzergrau będzie fajne porównanie opena do standarta.
Dołączył bym się do Was z taką samą trójką ale po co sobie wstydu narobić.
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
środa, 2 kwietnia 2008, 20:25
przez Kamil Feliks Sztarbała
Timi napisał(a):ale pewno jeszcze dobrze z nim na warsztat nie wszedł
wyjąłem już wanne z foliowej torebki.. i polutowałem 3 amortyzatory
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
piątek, 4 kwietnia 2008, 19:30
przez Kamil Feliks Sztarbała
priorytety w fabryce były inne, wiec az tyle..
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 20:41
przez Kamil Feliks Sztarbała
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 23:34
przez Sergionex
Fajne! Czy one są ruchome? Napisz parę słów. Dzięki!
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
wtorek, 8 kwietnia 2008, 00:00
przez Kamil Feliks Sztarbała
ruchome. wszak na pierwzym i ostatnim zdjeciu to ten sam wachacz i amortyzator. amortyzatory są bardzo fajne. moze jakoscią i precyzją detali nie górują nad oryginalnymi z modelu, ale ich podstawowa zaletą jest to, ze pracują.
przez moment kombinowałem, czy nie wstawiać w tujeje czegoś spręzyjuącego, ale dałem sobie spokój, tym bardziej, ze maksymalnie 'złożone' mają własnie taki wymiar jak element wtryskowy. Model pewnie bęzie swoje ważył, ze względu na żywiczne wnętrze, ale mimo wszystko obawiałem sie, że spręzynujace amortyzatory nie siądą pod jego ciężarem. więc zostawiłem jak fabryka dała
Re: Panzer III Ausf.J - DML - 1/35 - Open
Napisane:
wtorek, 8 kwietnia 2008, 15:02
przez badger
Tak czułem że ruchome będą. Czy nie powinny głębiej wchodzić - do zderzaka na maksymalnym złożeniu dość daleko jeszcze (po coś ten zderzak był, myślę że za odbój robił). Ale i tak piekna robota.
Kamil rzuć mi hasełko jakiej stacji używasz i pasty bo na kupnie jestem a luciki wygladają rewelacyjnie.