Zmęczyła mnie walka z 7TP i C4P. Poprawiłem dopiero wieże, zrobiłem na nowo tłumiki, poprawiłem z grubsza kamo. Dziś jednak stwierdziłem, że mam lekko dość już i warto zacząć dłubać coś swojego, czego jeszcze nie ma.
Przeglądałem moją kolekcje wrześniowego sprzętu i stwierdziłem, że jest armata Schneidera 75mm, jest ciągnik, są nawet skrzynki na amunicję ale nie ma przodka ! "Jak że to tak, artylerzyści bez poręcznego zapasu granatów ?!" i tak zrodziła się idea stworzenia przodka from scratch
Ustawicznym problemem jest brak dokumentów, zdjęć jest niewiele i nie do końca takich jakich należałoby się spodziewać. Mój przodek ma być dostosowany do ciągu motorowego, a takie były tylko w 10 BKZmot i WBP-M
więc trochę kaszana.
Z tego co udało mi się odnaleźć, odtworzyłem wymiary przodka, przyjmując konieczną tolerancję - niestety dokładnych wymiarów nie ma.
Z tego co wiem na 100% to przodek taki mieścił 72 pociski i wyglądem był bardzo zbliżony do tych tutaj
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=129095#363019 przy czym miał inne zawieszenie. Sprawę trzeba będzie jakoś uogólnić ?!
Koła wezmę (skopiuję) ze Schneiderki, podobnie pociski. Sama kufa będzie od podstaw.
Sponsorem budulca są BZ WBK oraz NFZ i ich karty
Z mniejszych elementów (po prawej) z kółkami powstaną stelaże na amunicję.
Bardzo szybkie zdjęcie ciągniczka i działa (jeszcze przed procesem rewitalizacji).
Jeśli dysponujecie jakimiś fotami przodka proszę o pomoc i generalnie o wsparcie i mocne kciuki !