Modelarstwo z pasją

Te uskoki ( z obydwu stron i to właściwie całe boki) szlifowałem jeszcze. Poczekam jak szpachla wyschnie, dorobię spawy, poręcze itd(np. dziś jeszcze właz kierowcy całkowicie przerobiłem) i jak z grubsza będzie wszystko na nadbudówce, prysnę znów troszkę farbką, to sam zobaczę co mi dokładnie wyszło. Gąski nie wiem jeszcze jakie, bo ten model sam w sobie to strasznie dziadowski jest. Dostał lufę armo, dostanie resztki blaszek eduarda 35465 (głównie błotniki), wahacze i tylna siatka z dragona i chyba tyle. Skróciłem go o około 3mm a i tak ma jeszcze 176mm(od błotnika do błotnika) a powinien mieć 174mm z przecinkiem; a szeroki jest na 88mm o ponad 2 mm za dużo.

Witam, właśnie jestem po montażu gąsek Bilka, tyle, że do T-34/85.
Wymagały one, w moim przypadku, bardzo dużo prac wstępnych ( każde ogniwko: szpachlowanie po wypychaczach x2, wyciananie z ramek x2, rozszlifowanie połączeń pomiędzy ogniwkami iglakiem, a nawet likwidowanie przesunięcia form ).
To była bardzo mozolna i upierdliwa robota. Aż się bałem klejenia. I tu niespodzianka, klej Tamyia Extra Thin Limonene Cement, lekko rozpuszczał styki ogniwek i po nawet 30 minutach można było kształtować połączenia ogniw. Bardzo ułatwia to ułóżenie gąsienic.
Szkoda tylko, że zewnętrzną krawędź gąsek, Bilek tak słabo odwzorował .

Przepraszam, że te kilka dni były takie długie... Ale mnie naprawdę przy tym modelu wena opuściła .
Trochę do przodu:


Wzorowałem się na:
http://legion-afv.narod.ru/USSR/SPG_USS ... ka_036.JPG
http://www.dishmodels.ru/wshow.htm?mode ... 20567&tp=w
http://www.dishmodels.ru/wshow.htm?mode ... 20568&tp=w
http://www.dishmodels.ru/wshow.htm?mode ... 20569&tp=w
Dziurą w błotniku się nie przejmować; błotnik chwilowo musi zostać, bo mi się kadłub rozpadnie- taka konstrukcja modelu.

Kolejny updejt.
Po raz chyba trzeci przerobiłem wieżyczkę, dorobiłem kilka spawów i dolepiłem parę drobiazgów.

Na kadłubie już chyba wszystko jest.
Klapa z tyłu, skrzynka i koła nie są przyklejone.
Humbrol 89 miał robić za farbę podkładową, ale jeśli nie znajdą się jakieś poważniejsze błędy- zostanie kolorem bazowym.

Jak ja to przegapiłem .Bardzo dobrze wykonany model zwłaszcza że to stara i uboga tamka.Jest moc .Czekam na koniec.

Kolor jednak zmieniłem. I już nic raczej, jeśli chodzi o elementy na modelu- nie będę poprawiał.
Gąski Bilka też skleiłem. I jak tu już panowie wspomnieli- są w obróbce tragiczne, delikatnie mówiąc (no Maquette robiło jeszcze gorsze).

No priekrasnaja ustanowka .....

Bardzo fajnie sobie poradziłeś z tą starą Tamiyą, jeżeli gąski Bilka kiepskie to polecam odkupić od kogoś Magic Tracki Dragona.

Gąski sklejone i z grubsza pomalowane już są, tylko szlifowania było sporo i nieco szpachlowania (dziury po wypychaczach).
Taka szybka fotka