"Dół" zrobili przebogaty (w porównaniu do Dragona), ale i tak całe to dobro zniknie pod Tuskiem... Sklejanie góry z dołem kadłuba bezproblemowe, generalnie wszystko dobrze pasuje... Jedyne co, to dziwne reakcje plastiku na chemię (np. kleje CA). Kadłub złożony, jutro koła, przymiarka gąsienic i będzie można zacząć robić z niego choinkę...
Trzeba sobie urozmaicać składanie gąsienic.... Grzebanina na kadłubie... Składa się bezproblemowo, wszystko pasuje wręcz zaskakująco dobrze. Szpachla potrzebna była tylko w jednym miejscu... Jakieś drobne zmiany w postaci drutów i śrub...
"Du.. blada"... Wymieniłem po prawej, to przestały mi się podobać te po lewej... Czyli, że teraz trzeba jednak wymienić wszystko... Hm... Śruby jakoś też powoli przestają mi się podobać, jakieś takie niewyraźne i nie pasują do tych uchwytów... Ale jeszcze się przed nimi bronię...
przez Dorotka » poniedziałek, 11 lipca 2016, 13:57
Na "tylnej płycie" już chyba nic nie ma do dodania.... Jak o czymś zapomniałem to proszę o korektę, chętnie poprawię... Choć tu jakaś taka "straszna" cisza...