Strona 1 z 3

No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: piątek, 30 września 2016, 23:31
przez dewertus
Wiem, wielu może się wydać że zbłądziłem w rejony w których się pojawiać nie powinienem ale czego się nie robi dla potomstwa :mrgreen:

Otóż syn mój Jaś podjął mocne postanowienie sklejenia kilku czołgów (głównie pod zgubnym wpływem oglądania z bliska modeli Flachy i przejażdżki WZT-2...). Na pierwszy "ogień" wybrał Panterę w jedynym słusznym malowaniu - czyli "Pudel" z Powstania Warszawskiego. Jako że moja wiedza i doświadczenie w klejeniu pancerki jest niemal porównywalna z wiedzą i doświadczeniem w zasiadaniu w radach nadzorczych koncernów zbrojeniowych (zupełnie jak doradcy pewnego ministra) stwierdziłem że bezpieczniej będzie jeśli wcześniej sam coś "popełnię" zanim wezmę się za doradzanie Jasiowi.

Wybór padł na model prosty, tani i ... podobający mi się ;o)

Obrazek

Plan jest następujący - poprawnie skleić i pomalować to co dała fabryka aby bez większego niż normalnie wstydu można to było pokazać a w trakcie tego procesu poznać podstawy warsztatu modelarskiego w działce pancernej.

Przeglądałem warsztaty prowadzone na forum i pooglądałem trochę filmów instruktażowych na YT i mam pierwsze pytanie:
Czy wannę sklejać z nadbudówką przed czy po pomalowaniu całości kolorem bazowym? Osprzęt i gąsienice (wraz z rolkami i kołami jezdnymi) będę kleić na samym końcu - już po pomalowaniu i brudzeniu.

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 1 października 2016, 09:51
przez cooper69
Przy tym modelu masz dwa wyjścia.
Albo po prostu go sklej.
Albo zacznij robić z niego model StuGa czyli robota typu scratch-masakrator. Pomocny będzie warsztat kolegi Rack na Modelwork.

PS. Sam go mam i wybieram bramkę numer 2 ale musi mnie wena najść :lol:

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 1 października 2016, 12:19
przez Slash
Wannę kadłuba z górą jak najbardziej skleić przed malowaniem. Podobnie wszystkie większe elementy zasadniczej brył pojazdu w tym błotniki jeśli są jakoś osobno. Tutaj oczywiście na koniec, o ile je planujesz, będzie montowanie schutzenów. Koła jezdne możesz pomalować osobno, ułatwi to malowanie bandaży. Patent na bandaże jest taki, że bierzesz stary szablon kreślarski albo wycinasz w płytce kółko średnicy "felgi". Koła malujesz na kolor gumy, a potem przykładasz szablon i psikasz felgę piaskowym. Na pewno dobrze żebyś solidnie zamocował przed montowaniem gęsi tylne koła napinające bo one są najbardziej maltretowane przy montażu gąsek. Koła napędowe wygodnie zakłada się razem z gąskami, możesz sobie wszystko poobracać, tak żeby gąski usiadły.

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 1 października 2016, 17:06
przez dewertus
cooper69 napisał(a):Przy tym modelu masz dwa wyjścia.
Albo po prostu go sklej.

Zaprawdę powiadam Ci to jest jedyna i słuszna dla mnie droga ;o)
Slash napisał(a):/.../

OK, dzięki za wskazówkę. Kółeczka pojadę pędzlem więc stresu nie ma. Co do kół napędowych i napinających to mam plan co by je zamontować wcześniej a gąski założyć przed wmontowaniem rolek i kół jezdnych (da mi to możliwość solidnego osadzenia tych pierwszych i posiadania luzu do nałożenia gąsek). Ekrany chcę zamontować aby nie kombinować z ugięciem gąsek na górnym przebiegu.

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 1 października 2016, 17:21
przez Slash
Malowanie bandaży z pędzla to będzie znacząc cześć planu dnia, ale jak kto woli. Nie wiem ile i czy w ogóle jakiś luz dadzą te gąski, ale z dopychaniem ostatnich kół jezdnych trochę się nagimnastykujesz. Pytanie jeszcze czy planujesz jakiś większy syf?

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 1 października 2016, 18:33
przez fragles
dewertus napisał(a):No to wio


Prrr! Zapoznaj się z tym: http://www.scalefun.com/forum/viewtopic ... 9&start=10 i dopiero wtedy wio.
Tylko małolata trzymaj z daleka jak będziesz czytał :)

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 00:53
przez dewertus
Slash napisał(a):Pytanie jeszcze czy planujesz jakiś większy syf

Trochę zadrapań tu i tam, trochę przecierek farby i niezbyt mocne przykurzenie - model ma być z miesięcy "letnich" więc bez błocka po sufit :lol:
fragles napisał(a):Prrr! Zapoznaj się z tym: http://www.scalefun.com/forum/viewtopic ... 9&start=10 i dopiero wtedy wio.

Przy malowaniu łatwiej będzie mi się wzorować na tym https://www.youtube.com/watch?v=twGN_b6GFrc , metoda z SF wydaje się nie na moje możliwości.

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 07:50
przez fragles
dewertus napisał(a):metoda z SF wydaje się nie na moje możliwości.


Wydaje mi się, że to założenie jest błędne. Z góry zakładasz nie podjęcie próby z obawy o wynik? To tak, jakbyś odmówił gry w chińczyka, bo możesz przegrać. To tylko zabawa!

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 11:11
przez dewertus
fragles napisał(a):Z góry zakładasz nie podjęcie próby z obawy o wynik?

Nie obawa o wynik (w końcu od czego jest wamod) lecz świadomość dramatycznych ograniczeń czasowych które najzwyczajniej zmuszają mnie do poszukiwania metod prostych i szybkich. Na modele jaki mi się uda wygospodarować jeden wieczór w miesiącu jest dobrze...

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: wtorek, 8 listopada 2016, 23:14
przez dewertus
Muszę przyznać, że model skleja się bardzo przyjemnie, niejako na fali zachwytu nabyłem jeszcze Panzer IV Ausf.D, Brumbara, Jagdpanzer IV i Panzer IV Ausf.J z Academy (ponoć jest to przepak Tamki) i wymyśliłem sobie sklejenie niemal całej rodzinki bazującej na podwoziu Panzer IV.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niebawem zacznę malowanie i tutaj mam taką koncepcjone:

1. całość ciemnym szarym coś ala stalowo-żeliwny
1a. w kilku fragmentach brunatno-rdzawy
2. mikstura do odrapań
3. żółć panzerna
3a. kolorki kamo (prawdopodobnie zielenina jakaś)
4. skrobanie i przecierki
5. lakier + kalki
6. wash
7. filtry i brudzenie

pomiędzy 4 i 5 punktem doklejenie brakujących gratów i skompletowanie podwozia, ostatecznie zespolenie wanny i nadbudówki.

Kolejność właściwa czy należało by coś poprzestawiać?

BTW, czy ktoś z Was dysponuje zdjęciem lub kolorowanką Węgierskich Stugów IV lub zdobycznych (US, CCCP, inne)?
I nie chodzi mi o tego:
Obrazek

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 01:20
przez CzarekB
Ktoś i sprzedał kit, Panzer z Academy to kiepska kopia starego modelu Tamiya z równie kiepskimi zmianami.

Sorry ...

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 09:46
przez cooper69
Jak jeszcze kupiłeś tego kaszana z Italeri pt. Jagdpanzer IV to "gratuluję" pomysłu - sklejałem to G.

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 10:14
przez dewertus
Oprócz wskazanego Panzer IV Ausf.J reszta sygnowana jest przez Tamiyę.

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 11:33
przez hiwis
Panzer IV Ausf.D, Brumbara, Jagdpanzer IV i Panzer IV Ausf.J z Academy - dla początkujących, do takiej prostej zabawy i nauki z pancerką (malowanie,weathering ) to modele idealne, ale jak będziesz chciał robić z nich konkretne pojazdy na podstawie jakiś zdjęć dokumentacji to czeka Cię zakup dodatków i wiele godzin własnych przeróbek, a efekt może być daleki od oczekiwań.

Re: No to wio - Stug IV Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 12:41
przez dewertus
Pytanie - czy i czym najlepiej malować gumowe gąsienice - humbrole będą się trzymać (akryle pewnie odpadają).