CzarekB napisał(a):A czemu tak ?
Z przekory czy masz jakieś uzasadnienie ?
Życie jest za krótkie na walki z kiepskimi modelami. Moim skromnym zdaniem.
Żadnej przekory, po prostu chcąc wykorzystać wszystkie ciekawe techniki na pierwszym modelu istnieje wysokie prawdopodobieństwo potknięcia się. Mam pudło pełne takich kijowych modeli, na których zaczynałem przygodę z pancerką. Z drugiej strony każdy z tych modeli był potrzebny żeby poznać techniki i stopniować efekty, które chciałbym uzyskać. Choć i tak nie zawsze jestem zadowolony z tego co robię to jednak próby z tymi badziewiakami z academy dały sporo pewności siebie i duży komfort przy otwieraniu pudełek z wypasionymi modelami