Staghound AA, Italeri /1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Munny » wtorek, 22 listopada 2016, 11:30

Hej,

Przesadziłem ze zdrapywaniem, ale tak satysfakcjonująco się to robi, że zapomniałem przestać. Będę musiał złagodzić na późniejszych etapach. Używałem Heavy Chipping od Mig - działa fajnie, pod warunkiem, że warstwa farby jest cienka, o co u mnie było ciężko. tam gdzie zepsułem domaluję pędzelkiem.
Tym aerografem maluje się źle. Nie spodziewałem się cudów po chińszczyźnie, ale czuć że to kiepskie narzędzie. Zapycha się, pluje, w dodatku "kompresor", który daje ciśnienie "takie jakie daje" nie pomaga :) Zepsułem już dwie uszczelki od dysz od tego ciągłego rozkręcania i została mi tylko 0,5mm. Na niej skończę model, aero będzie potrzebne już tylko do bezbarwnego w sumie. Następny kupię jakiś H&S.
Jestem na granicy zalania detalu, więc teraz już muszę ostrożnie z malowaniem.
Pomyliłem się i pomalowałem jeden błotnik na piaskowo, a nie niego miała iść piaskowa kalkomania - brawo ja. Będzie wymalowana ciemną farbą w warunkach "frontowych". Trudno.
Teraz pomaluję detale podstawowymi kolorami, dam na to satin i po wyschnięciu zmierzę się z washami.

Baza z koloru "Chipping" od Mig:

Obrazek

I malowanie (musiałem się spieszyć, bo chipping effect się podobno utwardza po pewnym czasie). Poza tym, malowanie dwóch kolorów plus chipping daje grubą warstwę i do tego ten aerograf... Ale nie narzekam, było fajnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Munny
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek, 17 listopada 2016, 12:34

Reklama

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez cooper69 » wtorek, 22 listopada 2016, 19:02

No z obiciami to właściwie norma - łatwo się rozpędzić :)

Powiem Ci "w tajemnicy", że nie tylko H&S robi dobre aerografy :)
Ja na ten przykład nie mam żadnego. Miałem Ultrę przez chwilę ale mi nie podeszła. Nie jest ani zła ani rewelacyjna (choć są tacy co uważają inaczej choć nic innego nie używali).
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie i niemiecka (głównie niszczyciele czołgów).

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 863
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 11:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Munny » wtorek, 22 listopada 2016, 21:45

No tak, nie tylko H&S, jak będę już kupował, to się rozeznam.
Nie masz żadnego aero, czy H&S?
Avatar użytkownika
Munny
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek, 17 listopada 2016, 12:34

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez cooper69 » wtorek, 22 listopada 2016, 22:46

Nie mam już H&S.
Nie okazał się w niczym lepszy od posiadanej Tamiya SprayWork HG II, a parę dni temu zakupiłem zamiast Ultry Procon Boy 270.
I nie twierdzę, że H&S robi złe aerografy.
Są na pewno przereklamowane. Czasami nawet do wyżygania.

Ale to moja prywatna opinia i jakoś wolę wyrób japoński niż niemiecki. W modelach też.
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie i niemiecka (głównie niszczyciele czołgów).

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 863
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 11:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez radoslaw6363 » środa, 23 listopada 2016, 00:51

Oj tam Oj tam Na aerogrfach znał się najlepiej kolega Solo, ale chyba nieobecny :lol:
Kupiłem Ultrę , to mój trzeci aerograf , o tych wcześniejszych wolę nie pisać :-/ Ale w sumie malowały :mrgreen:
Ultra maluje , ale jak to mówią szału ni ma , jakoś nie mogę cienkiej kreski utawić do preshadingu mam dyszę 0,2 zastanawiam sie nad 0,15. W sumie aero nie złe ,dysza mocowana super i części do niego dostepne brać-malować-nie marudzić ;o)
A jak nie tą są inne ,tylko później nie płakać że części nie ma :twisted:
H&S Ulatra jest o tyle lepszy od Tamiya o ile mniej kosztuje kosztuje :lol:
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Nie kłóć się z głupim, bo najpierw zaniży cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem !
Według przeprowadzonych niedawno badań stwierdzono, że ludzie którzy nie rozpoznają ironii i sarkazmu są mniej inteligentni ! Pozdrawiam !
Avatar użytkownika
radoslaw6363
 
Posty: 2544
Dołączył(a): niedziela, 28 lutego 2010, 13:12
Lokalizacja: W PL Aleksandrów Łódzki, ponadto DK,NL,A,SK,D.

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez cooper69 » środa, 23 listopada 2016, 08:41

radoslaw6363 napisał(a): W sumie aero nie złe ,dysza mocowana super i części do niego dostepne brać-malować-nie marudzić ;o)
A jak nie tą są inne ,tylko później nie płakać że części nie ma :twisted:
H&S Ulatra jest o tyle lepszy od Tamiya o ile mniej kosztuje kosztuje :lol:


Co do dostępności części to widzę, że łyknąłeś bzdury pisane przez tą specyficzną personę. Części są bez problemów - sprawdzane. Tak samo do Badgera, Paasche...
Tamiya i Procon Boy 270 lub 289 to półka minimum Evolution i można je bez problemu w Japonii zamówić sporo taniej.
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie i niemiecka (głównie niszczyciele czołgów).

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 863
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 11:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Atlis » środa, 23 listopada 2016, 10:22

cooper69 - co to za bóle dupy o H&S i Solo? ;-) Przecież to nie jego wina, że Ultra to najbardziej dostępny markowy aerograf z najlepszą ofertą akcesoriów na rynku. Dlatego go ludzie kupują. A że są lepsze aerografy - owszem. I czemu ty nie kupisz Iwatę tylko jakieś biedaki jak Procon? Przecież też można kupić taniej niż u nas. ;-)
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez cooper69 » środa, 23 listopada 2016, 11:19

Nie mam bóli bo w przeciwieństwie do niego sprawdziłem to organoleptycznie, a zniechęca mnie tylko i aż jego specyficzne podejście do wielu kwestii. A grono jego "fanów" z tych i innych powodów nie jest małe.
I poczytaj może bo nigdzie nie napisałem złego słowa na H&S. Piszę wprost, że jest alternatywa, a nie ją z premedytacją pomijam.
Jak "dorosnę" to kupię Olymposa Micron MP-200C(L3 HOLE).

I może koniec OT.
Jak Munny będzie chciał więcej info to napisze pw, zapyta na forum. Myślę, że znajdzie się też modelarz/rze, którzy mu dadzą do pomacania i użycia sprzęt zanim kupi.
Jak jest z Trójmiasta to służę pomocą.
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie i niemiecka (głównie niszczyciele czołgów).

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 863
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 11:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Atlis » środa, 23 listopada 2016, 11:52

Nikogo nie obchodzi, co ty sprawdzałeś lub nie. Jak chcesz rozmawiać o alternatywach, to bez wycieczek osobistych. Tym bardziej, że ludzie jakby nadal zamiast alternatyw kupują H&S - bo magiczna kwota 300zł na aerograf, nie jakiś Solo...

MP-200C, o ile jest taki dobry jak ten stary, jest wart zainteresowania, ale na razie nie wiele o nim można powiedzieć, poza testami kolesia, który ich sprowadza do Stanów i sprzedaje na Ebay.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Munny » środa, 23 listopada 2016, 13:20

To bardzo cenne uwagi, też trochę poczytałem i tak ogólnie to radzi się kupić po prostu dobry aerograf, najlepszy na jaki nas stać, i który ma niezłą dostępność części.
Avatar użytkownika
Munny
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek, 17 listopada 2016, 12:34

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez cooper69 » środa, 23 listopada 2016, 13:31

koniec pitolenia
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie i niemiecka (głównie niszczyciele czołgów).

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 863
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 11:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Munny » piątek, 25 listopada 2016, 12:33

Hej,

Jestem na etapie na którym muszę się zatrzymać z syfieniem modelu bo już jest za dużo. Nie zdążyłby się chyba aż tak zniszczyć we Włoszech :) Do dorobienia rura na plandekę na wieży, dwa urwane uchwyty holownicze z tyłu.
Będę jeszcze poprawiał detale, zniknęły mi tu i ówdzie, retusz się przyda. Karabiny dostaną trochę metalu, tak jak i niektóre wycierające się elementy.
Z pigmentów miałem tylko sand - jest za jasny, ale chyba nie dominuje.
Następny model przemyślę, bo ten na pałę zupełnie robię, dużo nauki przede mną.
Pośpiech, brak kontroli nad efektami, wymknęło mi się to tu i ówdzie.
Mimo to, staram się żeby model wyglądał atrakcyjnie dla oka. Może nie będzie super czysto zrobiony i niektórych rzeczy już nie cofnę, i nie będzie miał paru obowiązujących sztuczek, ale traktuję go jako poligon doświadczalny. Chciałem spróbować jak największej ilości rzeczy - tak to się kończy.

"Zdjęcia"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I z telefonu:

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Munny
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek, 17 listopada 2016, 12:34

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Drunkmaster » piątek, 25 listopada 2016, 15:00

Munny napisał(a):Tym aerografem maluje się źle. Nie spodziewałem się cudów po chińszczyźnie, ale czuć że to kiepskie narzędzie. Zapycha się, pluje, w dodatku "kompresor", który daje ciśnienie "takie jakie daje" nie pomaga :) Zepsułem już dwie uszczelki od dysz od tego ciągłego rozkręcania i została mi tylko 0,5mm. Na niej skończę model, aero będzie potrzebne już tylko do bezbarwnego w sumie. Następny kupię jakiś H&S.


Hs sam nie pomaluje, piszesz że 'pluje'. Zmień farby na tamke, rozcieńczaj LT, podłącz pod dobry kompresor, dysze przykręcaj pęsetą, to nie młot pneumatyczny, nie trzeba na siłę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Drunkmaster
 
Posty: 269
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2014, 00:37

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Munny » piątek, 25 listopada 2016, 15:19

Kompresor to będzie pierwszy zakup i zmienię farby na Tamiya, dzięki.
Avatar użytkownika
Munny
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek, 17 listopada 2016, 12:34

Re: Staghound AA, Italeri /1:35

Postprzez Munny » sobota, 26 listopada 2016, 22:46

Dorobię antenę na dachu po prawej stronie szoferki i poprawię antenę po lewej.
Będę wzorował się na zdjęciach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Munny
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek, 17 listopada 2016, 12:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości