Dwa miesiące, po blisko 20 latach przerwy powróciłem do modelarstwa. Jako dzieciak bardzo lubiłem sklejać modele, raczej była to zabawa niż modelarstwo na poważnie, głównie z braku funduszów i umiejętności. Teraz mogąc sobie pozwolić na znacznie więcej pod względem finansowym, postanowiłem podejść do tematu bardziej na serio.
Na pierwszy ogień poszedł model Cromwella Mk. IV od Tamiyi.
Model nie jest jeszcze skończony, ale postanowiłem podzielić się efektem dotychczasowej pracy: