Modelarstwo z pasją

przez **Akahoshi** » środa, 26 maja 2010, 17:21

Nie dysponuję takowymi. Wiesz, gdzie się można w takie kalki zaopatrzyć?

Reklama

przez **Mariusz 72** » piątek, 28 maja 2010, 19:49

Temat fajny i ambitny ale model Alana możesz wrzucić do kubła... Alany do kubła.
Powodzenia.

przez **Boozy** » sobota, 29 maja 2010, 00:54

Malowanie zewnętrzne mi się podoba. Jedynie ten piach w środku mi nie pasuje.

przez **badger** » poniedziałek, 31 maja 2010, 19:02

Faktycznie pojazd mi się podoba, malowanie zewnętrzności rokuje bardzo obiecująco. Figurki takie jakoś płasko rzeźbione, to i efektu porażającego nie uzyskasz choćbyś chciał. Teren Artku w pancerce tu praktycznie powiał pustynią i rzadko tu zaglądam, ale na Twoje prace raczej z reguły spoglądam.

przez **Akahoshi** » czwartek, 3 czerwca 2010, 12:02

Mariusz, tak do końca Alana bym do kosza nie wrzucał. Jakby nie było, to tylko ta firma ma w swojej ofercie Bison'a II (a do niedawna również Bison'a I) i Zis'a-6 z Katjuszą w swojej ofercie.
Boozy, co konkretnie z tym piachem jest nie tak? Raczej już go nie dam rady poprawić, ale na przyszłość uwaga się przyda.
Jacek, figurka może płaska, ale to w końcu plastik, nie żywica. Mimo to jestem z niej bardzo zadowolony (co jest sukcesem, bo rzadko jestem zadowolony ze swoich modelarskich osiągnięć). W rzeczywistości wygląda dużo lepiej, bardziej widoczne jest cieniowanie, przez co figurka dużo zyskuje.

Kolejna (końcowa) porcja zdjęć. Kilka rzeczy wyszli na zdjęciach, więc pójdą do poprawki (min. brak obić z tyłu skrzyni, brak suchego pędzla na nożycach). Brakuje jeszcze śladów po paliwie na płycie nad silnikowej i kurzenia.
Obrazek

przez **Mariusz 72** » czwartek, 3 czerwca 2010, 19:19

Sprzedałem wszystkie Alany. Nawet Mardera IID choć mi się bardzo podoba ten pojazd.
Bizon IB w wykonaniu Alana jest tragiczny. Naprawdę szkoda czasu... Lepiej wydać kilka złotych więcej na DML.
Różnica jest kolosalna.

przez **badger** » piątek, 4 czerwca 2010, 08:01

Te obicia wyglądają bardzo schematycznie, dobrze że większość jest na podwoziu i gąsienice zasłonią. Figurek mimo wxzystko przypomina mi bardziej Angola. Walcz dalej efekty dalszej pracy mogą zaskoczyć. Powodzenia.

przez **Mikro144** » piątek, 4 czerwca 2010, 08:23

Co prawda to nie moja skala, ale zobacz na avatar Mariusza 72. Jego głowa na zdjęciu jest mniej więcej wielkości głowy Twojej figurki ze zdjęć. Czy widzisz u Mariusza 72 białka oczu zachodzące na powieki? Czy widzisz jakiekolwiek białka oczu?

przez **rollingstones** » piątek, 4 czerwca 2010, 08:44

Obicia są ciut duże - ja to bym to jeszcze teraz wszystko powashował. A figura - nie przejmuj się tylko maluj następne tylko ciągła walka w tym zakresie da efekty. Żadne SBSy nie pomogą jeśli się nie będzie ćwiczyło.

przez **siara1939** » piątek, 4 czerwca 2010, 09:54

Jak juz zauwazono- obicia zbyt duze i moim zdaniem za wyraziste i regularne.
Dziwnie to wyglada, bo sa rozsiane regularnie po powierzchni, a brzegi opancerzenia powinny miec ich najwiecej.
Moim zdaniem troszke z nimi poleciales.
Figurka- te oczy faktycznie nie sa takie jak powinny byc.
Ja w tej skali przed malowaniem oczu najpierw wbijam w galke oczu szpilke w miejscu gdzie ma byc zrenica.
Nie uzywam bialej farby na galki wcale- uwazam, ze w tej skali nie wyglada to najlepiej. Lepiej jest najpierw pomalowac oczy jasniejszym odcieniem bazowego koloru ciala, a pozniej przyciemnic powieki. W miejsca wglebien po szpilce zapuszczam ciemny wash.

przez **Mariusz 72** » piątek, 4 czerwca 2010, 10:47

Ja maluję białka oczu ale kolorem prawie białym. Czyli biel +jakiś brązik.
Polem czarną źrenicę i na koniec kropeczka brązowej na źrenicy.
Wymaga to mega precyzji. Poza tym trzeba zrobić cieniutką kreskę nad okiem
i nieco przycieniować pod okiem. Tak jak się kobiety picują. Tylko bez przesady bo "tranzystor" wyjdzie ;o)

Generalnie najlepiej jak facio patrzy w bok. Wtedy jest o wiele łatwiej to wszystko wykonać.

P.S.
Coś Ci się ukruszyło przy łożu armaty. Tam też miejsca "kontaktu" z pociskiem powinny być wypolerowane.
Podobnie suwnica armaty. Przecież to się cofało przy wystrzale...
Osłonę tłumika też bym cześciowo pordzewił.
Skoro pustynia to może któryś kanister z wodą?
Nie jestem pewien ale resory chyba powinny być w innym kolorze (?)

przez **Akahoshi** » niedziela, 13 czerwca 2010, 19:15

No, eee... Czuję się zaskoczony i przytłoczony ilością konstruktywnej krytyki. Jestem ogromnie wdzięczny za wszelkie porady, które postaram się zastosować przy najbliższej okazji.
Mikro, Mariusz, Siara -> Z obecnymi figurkami dam sobie już spokój. Mam w magazynie żywiczną (i butelkę cleanlux'a :mrgreen:

), nad którą będę się pastwił. Na niej na pewno nie zrobie już jajek sadzonych w oczodołach.
Jacek,Sebastian, Siara -> Mimo iz pojazd już ukurzony, to zrobie więcej obić na krawędziach. Starałem się zrobić obici na płaskich powierzchniach "na odwal się", zupełnie przypadkowo, a i tak wyszło schematycznie ;P

Wrzucam kilka zdjęć z obecnego stanu (zrobiony jeszcze przed powyższymi komentarzami).
Obrazek