Strona 1 z 1

Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 19:58
przez KoValus
No to zaczynamy:) Model to odświeżony wyrób Tamki z kilkoma miłymi dodatkami (aluminiowa lufa, mała blaszka i kilka nowych ramek, w tym ramki z plastikowymi gąsienicami).

Foto pudła i zawartości
Obrazek

Stan prac:
Obrazek

Jak widać dłubię zawieszenie, najwięcej pracy jest z obrobieniem resorów (spore ślady łączenia form, nie łatwe do usunięcia), jest tez trochę jamek skurczowych. Góra kadłuba tylko położona na wannie, stąd szpara z przodu.
Niestety nie mogę się zdecydować na malowanie, najbardziej skłaniam się ku australijskiemu.

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2010, 18:15
przez KoValus
Dłubię sobie powoli, model niestety nie należy do przyjaznych. Sporo jam skurczowych, przesunięć form, a całość w dodatku nie za dobrze spasowana (na zdjęciach widać szczelinę wypełnioną polistyrenem, niewiele mniejsza była na wieży, za płytą czołową). Najgorsze są jamki skurczowe pomiędzy śrubami, ciężko się to szlifuje. Wanna kadłuba, zawieszenie i gąski są już pomalowane, a całość złożona, posklejane tylko główne podzespoły. Teraz pora na fotki:

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Kamil

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: piątek, 15 stycznia 2010, 16:53
przez rollingstones
Masz rację- szkoda kasy na tę tamiyę - ogólnie nie lubię tamiyi - nowej czy starej czy zliftingowanej. Nie wiem skąd jest ten mit o jakości tych modeli. Czasami się zastanawiam czy czasem nie z tego że jak wszyscy zaczynali w latach 90 to to był hit i szok po wcześniejszych ówczesnych wypustach innych firm. Model prezentuje się fajnie - oglądam.

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: sobota, 16 stycznia 2010, 18:18
przez KoValus
No i skończyłem kleić, pomalowałem też bandaże kół. Karabinu i liny nie będę przyklejał, a resztę gadżetów dokleję, jak położę kalki (model będzie w australijskim malowaniu).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rollingstones, co do Tamki, to wydaje mi się, że te reedycje to takie lekarstwo na kryzys. Zaoszczędzili wykorzystując większość starych ramek, ale cenę dali jak za nowy model. Do tego nowymi ramkami się zbytnio nie popisali.

Pozdrawiam
Kamil

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: niedziela, 24 stycznia 2010, 14:57
przez KoValus
Model przygotowany pod filtry i dalsze brudzenie. Niestety poprawne położenie kalek mnie przerosło. W kilku miejscach musiałem zrobić poprawki, a z tyłu namalować pół kangura, gdyż kalkomania rozpadła się przy próbie ułożenia (wyszedł mi niestety taki szczuro-kangur, który wygląda, jakby go ktoś po kilku głębszych malował;) ). Okazało się również, że szpachlowanie i szlifowanie między nitami nie należy do moich mocnych stron, stąd w paru miejscach usiłowałem zrobić ślady trafień, są chyba za głębokie, więc może jeszcze spłycę je szpachlówką (zastanawia mnie tez, czy kolor nie jest zbyt brązowy).
No i dość marudzenia, pora na fotki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 12:02
przez KoValus
Kolejna aktualizacja. Model przefiltrowany, powashowany, potem jeszcze pomalowałem gdzieniegdzie olejami i zrobiłem odpryski (moim zdaniem wyszły jak zwykle za duże;) ). Podmaluję lampy, tłumiki i biorę się za pigmenty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 12:21
przez Adam Obrębski
No troszkę nachalne wyszły te odpryski... następnym razem proponuję użyć gąbki, gdy sprawia Ci problem namalowanie ich pędzelkiem - świetne efekty można uzyskać.

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 13:06
przez KoValus
Gąbką też próbowałem, problem w tym, że nie mam żadnej z odpowiednio małymi porami, przez co robią się plamy.

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 13:08
przez Kamil Feliks Sztarbała
KoValus napisał(a):nie mam żadnej z odpowiednio małymi porami, przez co robią się plamy


sęk w tym, ze jest odwrotnie, niż piszesz- im drobniejsze pory tym bardziej jednolite plamy wychodzą..

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2010, 13:37
przez KoValus
Czyli moja technika kuleje. Testowałem dwie gąbki, jedną z większymi porami, drugą z mniejszymi i tą z mniejszymi jakoś lepiej szło. Dzięki za rady, będę próbował:)

Re: Carro Armato M13/40 Tamiya 1:35 - Standard

PostNapisane: piątek, 5 lutego 2010, 19:57
przez KoValus
Ok, pobawiłem się trochę pigmentami (jak zwykle trochę dużo ich zużyłem, ale w sumie to pojazd jeżdżący w Afryce, więc zakurzony powinien być dość sporo). Musze jeszcze popracować nad lampami, narzędziami, tłumikami i gąsienicami. No i muszę wykombinować jakiś sposób, żeby zrobić sensowne fotki podwozia (przy dzisiejszych próbach fotki wyszły za bardzo prześwietlone i nie nadawały się do pokazania).

Obrazek

Obrazek

Obrazek