Czołgiem!
Ogólnie z modelarstwem mam tyle wspólnego co z baletem, ale dzisiaj pod wpływem impulsu zakupiłem model flaka, klej, cążki itp. i z ogromnym zapałem stwierdziłem- skleję dziada
Wiem już, że popełniłem jeden błąd, mianowicie nie kupiłem farb i będzie mały problem pomalować model po złożeniu.
Słowem opóźnionego wstępu.
Czemu taki, a nie inny model? Bowiem moją główną pasją jest chodzenie po lesie z wykrywaczem metali, a niejako przy okazji wspieranie odbudowy armaty 8,8 Flak 37 z oryginalnych części, które m,in. znajduję chodząc po lesie
Prosiłbym o porady, wskazówki no i oczywiście konstruktywną krytykę (tej nie za dużo ;) ). Miejcie na uwadze, że to mój pierwszy model, no nie licząc wczesnych lat szkolnych- 15 lat temu ;)
Parę fotek z początkowego okresu budowy:
Zdrów!