CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » niedziela, 17 lipca 2011, 02:26

Czołgiem :)
Po niedokończonym projekcie z polskim LEOSIEM stwierdziłem, iż bardzo spodobały mi się współczesne konstrukcje.
Z drugiej strony zawsze chciałem stworzyć wątek dla początkujących modelarzy jak również dla tych którzy przeglądaja forum i zastanawiają się czy do modelarstwa powrócić i jaką skale wybrać (sam tak kiedyś miałem)
Chciałem też omówić kwestie cenowe i sprzętowo warsztatowe.

Wybór modelu.
Najlepszym modelem na początek będzie model z zakrytym przedziałem bojowym, o w miarę prostej bryle.
Wybrałem Challengera od DRAGONA. Wiadomo firma w większości przypadków pozytywnie zaskakuje.
Szczególnie godne polecenia są najnowsze produkty tej firmy.
Przy wyborze modelu warto zwrócić uwagę na to aby był jednolitego koloru.
Dałbym sobie pokój z takimi firmami jak:
-HASEGAWA
-AIRFIX
itp.

Teraz porównanie cen:

CHALLENGER DRAGONA w skali 1/72 to 34.90 zł. (nowości Dragona to koszt ok 50 zł)

M1A2 Abrams DRAGONA w skali 1/35 to już koszt 170 zł. http://www.jadarhobby.pl/dragon-3536-m1 ... 21889.html
Różnica jak dla mnie spora (110-120 zł zaokrąglając)

ZA 110 zł można kupić aerograf:
http://www.jadarhobby.pl/mar-aerografy-c-21_988.html

Różnica przy trzech modelach i mamy coś takiego:
http://www.jadarhobby.pl/urzadzenie-do- ... 19536.html
Im wcześniej kupimy zestaw aerograf plus kompresor tym lepiej.
Wiem wiem można ładnie malować pędzlem ale ile więcej czasu taka czynność zajmuje.

Model to nie tylko sklejanie.
Najfajniejsze w całej zabawie jest tzw dociekanie, czyli przeglądanie zdjęc oryginału, czytanie na temat itd.
Mnie zafascynowały takie filmiki:

http://www.youtube.com/watch?v=ayjVxUC2qDE

http://www.youtube.com/watch?v=0s5Kf3io ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=lzpvkSln1Ys&feature=fvst

http://www.youtube.com/watch?v=WNmLFTSq ... re=related

Znalazłem sobie też zdjęcie bez fartuchów (które sobie daruje)

Obrazek

Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie napisał, iż pomysł w modelarstwie to dla mnie bardzo ważna sprawa.
Dlatego też w tym modelu będzie "ruchome" zawieszenie, a sam czołg będzie przedstawiony podczas hamowania.

Co będzie potrzebne:
MODEL 35 zł.
Nożyk do tapet taki trochę lepszy, nie będzie się łamał (z czasem kupimy taki "profesjonalny") 5 zł.
http://hurt.derc-okucia.pl/nozyk-do-tap ... 9317384d82

Klej TAMIYA EXTRA THIN najtanszy nie jest ale najlepszy. POLECAM!! (łączymy dwa elementy, zapuszczamy klej i gotowe) 20 zł.
http://www.mojehobby.pl/Tamiya-Tamiya-E ... 90202.html

I to na początek tyle.
SUMA: 60 zł.
I już możemy się bawić :)

Dodatkowo możemy zaopatrzeć się w spinacze do prania, starą deske do krojenia wędlin i pilniczki do paznokci żony.
To możemy mieć za free.

Model robie z ruchomym zawieszeniem ale wam polecam skleić go prosto z pudłą.
Wiadomo przed przystąpieniem do pracy trzeba postudiować instrukcje i poskładać części na sucho.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wygląda to tak (zawieszenie wkleiłem przy pomocy SuperGlue wedle porad z SM Adama Obrębskiego - jet łatwiej i szybciej)
Obrazek

I to na tyle tytułem wstępu.
Kończę na kwocie 60 zł.


Do starszych modelarzy: Wiem, wiem straszny ze mnie mądrala :)
Ale chce sobie policzyć za ile można zrobić pierwszy w miarę przyzwoity model.
Wiadomo nie wszystko od razu można mieć.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Reklama

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez spiton » niedziela, 17 lipca 2011, 11:48

Fajne te dywagacje cenowe ,-)).
Rozumiem, że czołg przyhamował przed przejściem dla pieszych ,-)).
To chyba najładniejszy nowoczesny czołg. Tez go mam i też w 72 ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Tomek » niedziela, 17 lipca 2011, 12:51

czak45 napisał(a):Znalazłem sobie też zdjęcie bez fartuchów

Tu masz jeszcze jedną fotkę tego samego egzemplarza:
http://www.operations.mod.uk/telic/imag ... rah_hr.jpg
Wygląda na to, że był on przemalowywany z kamuflażu europejskiego na pustynny i piaskowa farba zaczyna się już gdzieniegdzie wycierać.
Tomek
 

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez głaz » niedziela, 17 lipca 2011, 13:24

Super. Takich wątków potrzeba na forum!
Pozdrawiam, Piotrek.
http://gascale.org
Avatar użytkownika
głaz
 
Posty: 115
Dołączył(a): wtorek, 10 maja 2011, 16:02

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez rollingstones » niedziela, 17 lipca 2011, 18:50

Fajna relacja Czaku -podglądam dalej
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez uki761 » niedziela, 17 lipca 2011, 20:48

Zgadzam się. Świetny pomysł na relację.
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
uki761
 
Posty: 1280
Dołączył(a): piątek, 28 maja 2010, 18:07
Lokalizacja: poznań

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Korowiow » niedziela, 17 lipca 2011, 22:30

Czarek super rzecz - pomysł godny polec enia wszystkim na forum.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » środa, 20 lipca 2011, 00:20

Dzięki za fotke i pozytywne komentarze.

RELACJI część 2

Zatrzymaliśmy się na 60 zł.

Chciałem troszke napisać o samym sklejaniu.
Mianowicie chodzi o instrukcje. Nie sklejamy modelu po kolei tak jak to jest w niej pokazane.
Robimy to metodą od ogółu do szczegółu.
Czyli najpierw duże gabaryty typu wieża, wanna, zawieszenie i lufa, a dopiero na końcu drobne detale.
Wyjątkiem są detale do których później nie będzie dostępu.

W modelarstwie pancernym ważne są takie elementy jak:
-zawieszeni i gąsienice (geometria, i naturalne ułożenie)
- lufa (często wymienia się ja na metalowa, choć dla mnie to zbyteczne, dla mnie najważniejsze jest oczyszczenie jej z tzw. szwu powstającego po łączeniu form, tym razem oskrobałem ją nozykiem tak jak marchewke)
-wanna i wieża (te elementy muszą być czysto sklejone)

Na w.w. elementy bardzo często zwracają uwagę osoby komentujące galerie na forach.

Wklejanie gąsienic.
Tak jak pisałem wcześniej jest to ważna "operacja"
Do czynienia mamy z gumisiami DRAGONa więc możemy nastawić się pozytywnie.
Nie będzie też zwisu gąsienic więc pozytywne nastawienie wzrasta.

Po pierwsze.
Po sklejeniu zawieszenia klejem do plastiku trzeba odczekać ok 24 h żeby dobrze wysechł.
Wcześniejsze naciąganie gąsienic może nam zwichrować koło napinające lub napędowe.
Wcześniej o tym nie pisałem, ale musimy zwrócić uwage aby koło napędowe miało równo rozmieszczone zęby lewe i prawe - to bardzo ważne.
Oczywiście musimy zrobić wstępne przymiarki.
Ważny jest też prawidłowy bieg gąsienic.
Zawsze zaczynamy od koła zębatego.
Ustalamy też miejsce łączenia gąsienic.
Najlepiej aby wypadło one pod kołem "dolnym"
Łatwiej jest skleić i mniej widać.

W tym modelu będzie wyjątek, gąsienice skleję na górze ponieważ:
-nie będzie widać miejsca łączenia
-gąsienica jest o jeden element za krótka (wynik zrobienia ruchomego zawieszenia i nie przerobienia koła napinającego)

Ponadto zgubiłem też jedno kółko podtrzymujące, ale ola..ć to i tak nie będzie widać.

Podczas klejenia przyda się penseta ( od żony albo mamy)
No i klej SUPER GLUE cena 2 zł
http://www.rcwroblik.pl/klej-super-glue ... 270a38ad61
Do tego patyczek do smarowania kleju np. wykałaczka (np. z restauracji lub z domu)
Tak, tak modelarstwo to takie zbieractwo wszystkiego i wszędzie :)

Klejenie.
Nakładamy klej na jedno koło, przykładamy i dociskamy gąsienice i liczymy do 10-ciu. ITD...
Koło napędowe jest najgorsze, później już mamy z górki.
Nie przejmujemy się jeśli damy troszkę za dużo kleju (jest wiele sposobów na zamaskowanie)
Jeśli przykleimy coś nie tak to możemy ratować się szybkim odklejeniem, potem zostaje nam tylko DEBONDER.
Gąsienic nie naciągamy zbyt mocno,problem mogą sprawić też koła napinające.
Generalnie łatwo nie jest, ale tak jak pisałem to ważny element każdego modelu gąsienicowego, więc warto sie przyłożyć.

Wklejone gąski wyglądają tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pojawił się bład tzw. zestawowy.
Jest szpara pokazana strzałką na zdjęciach.
Szpara to wynik zbyt grubych błotników.
Normalnie spiłowałbym je frezem, ale ma być projekt z perspektywy taniego pierwszego modelu.
Więc pobawiłem się troszke nożykiem, skaleczyłem palca i dałem sobie spokój.

Obrazek

Obrazek

No i koniec relacji na dziś.
Kwota wzrosła do 62 zł.
Zostaje z nierozwiązanym problemem błotników.
Pozdrawiam.

EDIT
Może spróbuje pocieniować je rozgrzanym końcem łyżki.
Ale mam wątpliwości, bo mogę stopić błotniki.
Jedno jest pewne tego modelu nie polecam początkującym modelarzom.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Tomek Hejmo » środa, 20 lipca 2011, 10:47

DSy można kleić zwykłym klejem do plastiku, Dragon się tym strasznie chwali. Nie zgodzę się, że wypływkę kleju na styku koła z gąsienicą można łatwo zamaskować, zależy to m. in. od wybranego sposobu brudzenia pojazdu.

Szpara nie zależy od grubości błotników, w moim dałem fototrawienia i dalej mam dziurę. Dodaj 2 zł do ogólnej kwoty i podklej przód polistyrenem 0,75mm.

Tego modelu nie polecałbym nawet doświadczonym, ma skopany kadłub :-/
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez spiton » środa, 20 lipca 2011, 11:00

Dorzucając dwa grosze napiszę, że ja koła przyklejam za pomocą CA. A gąskę na koło napędowe(z zębami) staram się nakleić przed przyklejeniem tego koła do kadłuba.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » środa, 20 lipca 2011, 23:45

Tomek:
Nie kleiłem DSów klejem do plastiku i pewnie kleić nie będę.
Klej CA daje tą przewagę że jest błyskawiczny i nie trzeba długo czekać na połączenie elementów.
Z maskowaniem śladów po kleju - masz rację.

Spiton:
Można i tak wklejać gąsienice.
Nie daje tu jedynych słusznych wskazówek.
Piszę tylko jak ja to robię.
I tak każdy wybierze własna (wygodną) drogę.

Model już prawie skończony (zrobiony na szybko 3 razy po 3 h.)
Przy beczkach z tyłu nie wytrzymałem i skorzystałem z papieru ściernego.
Przy jego pomocy pozbyłem się "szwów".
Papier wodny gradacji:
150 500 i 1200
Koszt tych trzech arkuszy to ok. 7 zł.
Składam sobie go odpowiedni na 2 lub 3 razy.
Powstała krawędź służy mi do szlifowania.
Czyli aktualny koszt to 69 zł.
Muszę też napisać o żyletkach, którymi to w delikatny sposób można odcinać małe plastikowe elementy.
Zresztą żyletki w tej skali mają duże, różnorakie zastosowanie.
Uderzając ostrzem nożyka do tapet w ostrze żyletki tworzymy sobie taką mini piłkę.
Piłka taka, ale grubsza u Jadarów kosztuje 10 zł. sztuka.
A żyletki takie jak te:
http://facetaria.pl/merkur-zyletki-supe ... ca21710d5c
to koszt 20 zł dzieląc ta sume na 10 szt wychodzi nam 2 zł. czyli 8 zł mamy w kieszeni.
Żyletkami można np. odcinać nity z jednego modelu i przeszczepić je na inny model.
Żyletką odcinałem też twarz figurki (do przeszczepu na inna głowę)
W kiosku 5 żyletek kosztuje ok 10 zł.
Mamy więc na dziś 79 zł.

Zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Ps. Błotniki podtopiłem troszke na gorąco od wewnątrz (tak jak pisałem)
Spasowałem całośc mniej - więcej i skleiłem na klej CA.
Niezbyt piękne łączenie wanny i kadłuba zasłoniły dodatkowe płyty pancerne (trzeba sobie jakoś radzić)

Pozdrawiam Czarek.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Tomek Hejmo » czwartek, 21 lipca 2011, 00:28

Używając Extra Thina lub nitro do klejenia DSów unikniesz śladów po klejeniu i masz możliwość ustawienia sobie gąsienicy na sucho. Wysycha w jakieś 30 minut, więc nie tak strasznie długo ;o)

Żyletki warto kupić, bardzo dobrze się nimi wycina cienkie elementy z ramki, w przypadkach niektórych producentów - UM, IBG - są niezbędne. Czeską piłkę też warto mieć, służy do zupełnie innych celów.
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » czwartek, 21 lipca 2011, 00:34

Tomek Hejmo napisał(a): Czeską piłkę też warto mieć, służy do zupełnie innych celów.

Mam taką już może ze dwa lat i może dwa razy coś nią wycinałem - piłowałem.
To ma być wątek dla początkujących, więc proponuje takie narzędzia startowe - niezbędne minimum.
Wiadomo z czasem tych rzeczy, które warto mieć robi się cała masa. :)
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Tomek Hejmo » czwartek, 21 lipca 2011, 00:46

To oczywiste, piszę z punktu widzenia modelarza nieco bardziej doświadczonego, ale jeżeli licznik nie dobije do 150zł, to warto piłkę kupić nawet i "na zaś", przy żywicy jest niezastąpiona.
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: CHALLENGER II IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » czwartek, 21 lipca 2011, 00:53

Rozumiem.
Wydaje mi się, iż licznik bezproblemowo dobije do 150 zł.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Następna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości