Modelarstwo z pasją

rewelacyjne prace :-)

Chevrolety prześliczne. Szczęka opada. Gratulacje!

Mi też opadła szczęka, jak odebrałem swojego Chevroleta z serwisu, za złamaną antaną! Owiniętą taśmą izolacyjną!
Nie daruję im tej anteny!

Podciągnąłeś się w malowaniu ludzików.

swietnie.
super podstawka

PS ten niebieski to wiesz ze byl zielony ponoc

Ale w tym konkretnym pojeździe? Bo był i niebieski i zielony tak generalnie.

noooo Panie .... ponownie pozamiatałeś
Bardzo podoba mi sie twoja praca, podchodzi mocno pod mój gust .
A piasek na podstawce to z czego?

To piasek dla szynszyli sypany na wikol. Półkilo tego piasku w zoologicznym kosztowało mnie 3,50 zł.

Piękne! Jak zobaczyłem na warsztatach, jakie to są maleństwa, to zacząłem jeszcze bardziej doceniać Kunszt.

Rewelacja jak na te skale. Bija na glowe niejedna 35-ke.