BM-21 - ICM - 1:72 - OPEN

[Modelarz]

Witam, postanowiłem że też wezmę udział w konkursie. Muszę poczekać jeszcze na sprzęcik do malowania... ale i tak wystartuję, choćbym miał pędzlem malować.



Pomysłu na kamuflaż na razie nie zdradzam bo nie wiem na ile mi pozwolą możliwości techniczne

[Jarek Gurgul]

A ja Cię podpuszczę ,

Pomysłu na kamuflaż na razie nie zdradzam...

pewnie jakaś 'afrykańska' wersja?

Jarek

[Modelarz]

Nie, azjatycka Ale na razie nic więcej nie powiem. Jak nie będzie aero to malowanie pudełkowe niestety.

[Michal]

Napisz jak ci się będzie sklejało. O małych ciężarówkach z ICM-u mam dobre zdanie (kiedyś Ził-a 131 zrobiłem) ale o BM-21 słyszałem kiepskie opinie jeżeli chodzi o sklejalnośc.

[Modelarz]

Michale proszę nie strasz
Wyjąłem już z ramek niektóre większe części i jak dotąd problemów ze "wstępną składalnością" nie napotkałem. BM-21 jeździ na Uralu-375 więc sporo elementów ma wspólne z innymi ciężarówkami ICMu. Pierwsze wrażenie robi dobre.

Apeluję też o cierpliwość, przymierzam się również do innych projektów i nie będę się spieszył z budową. Ale nawet jakbym miał zębami ramki gryźć, nie odpuszczę tego konkursu

[Michal]

http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... hp?t=21225 może się przyda - są uwagi o tym co pasuje a co nie bardzo.

[Modelarz]

http://www.modelarstwo.or...pic.php?t=21225 może się przyda

Na pewno się przyda. Czytałem tą relację już kilka razy ale wtedy nie wiedziałem że będzie mi dane budować Gradzika, dziękuję za przypomnienie
Wystarczy oś z wahaczami trzymającymi tylne koła przesunąć do tyłu i wszystko świetnie się zmieści. Pozostaje problem z wałem napędowym, który po przesunięciu kół okaże się za krótki.

[Modelarz]

Dobra chłopaki, podjąłem decyzję.
Będę malował Gradzika aerografem. Minusem jest fakt że czekam na sprzęt i stoję z robotą ale za to jak pomaluję to będę zadowolony. Nie kupiłbym modelu gdyby nie fotka z Afganistanu więc inaczej "być nie będzie":

(fotka z www.howitzer.dk )

Do końca terminu i tak zdążę

[Michal]

Drgnęło coś w warsztacie?

[Modelarz]

Drgnęło, a nawet zatrzęsło. Na razie powiem tylko tyle że grozi mi chyba przeprowadzka do OPEN z tym modelem (a tam baty dostanę ).
Przy okazji testowałem "kompromisowe metody malowania" z użyciem spreju Tamki - średnio mi to idzie, a pierwsze pryskanie aerkiem będzie na początku sierpnia dopiero.

EDIT: Oj, muszę się jeszcze poślimaczyć z tym Gradzikiem. Jak wrócę pod koniec września to powienienem mieć czas na niego. Obym się wyrobił.