Never ending story

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » czwartek, 1 stycznia 2015, 18:03

Bajzel to był zanim posprzątałem :D

Na razie czekamy na zakończenie etapu konstrukcyjnego ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Reklama

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » niedziela, 16 sierpnia 2015, 01:50

Coś tam niby lepię.

URAL 4320, wschodnia Ukraina, 2014.
Bardzo ładny model ICM, nieźle zdetalowany. Dodałem od siebie tylko uchwyty czy kabelki i trochę pokiereszowałem błotniki i skrzynię. Dojdzie jeszcze kilka detali (dodatkowe szperacze, kratka z przodu) oraz plandeka.

Podzespoły zdemontowane do malowania
Obrazek
I Ural złożony na sucho (brak m.in. niektórych elementów kabiny i bocznych osłon pod maską).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak na 72jkę model jest olbrzymi
Obrazek

Bronieawtomobil Ostin model 1916

Niedawny wypust MasterBoxa, Austin Mk.III (lub Model 1916) z zestawu z malowaniami nie brytyjskimi (Freikorps, zdobyczny austrowęgierski, 2 ukraińskie, 3 rosyjskie w tym jeden bolszewicki oraz Fin).
Obrazek
Ja zdecydowałem się na malowanie Białych, z bączkiem na przedniej płycie. Wóz z 1919 roku, należący do jednego z oddziałów dońskich kozaków.
Obrazek
Są pewne różnice między zestawem, a pojazdem ze zdjęcia, ale zwróciłem na to uwagę zbyt późno, więc błotniki zostaną takie jakie są :lol: Reflektor może dorobię.

Sam model jest bardzo ładnie zrobiony, ostre wyraźne detale, montaż nie nastręcza kłopotów (spokojnym tempem całość skleiłem w 2 godziny), na upartego można mu dodać kilka detali (ja wymieniłem uchwyty na masce, dodałem kabelki do światełek, przewody z chłodziwem do ckmów i wymieniłem osłony kmów na blaszkę, końcówki luf z igły), co da nam 3cią godzinę zabawy ;o) Zfazowałem krawędzie błotników i popaćkałem cały model acetonem przy pomocy sztywnego pędzelka.

Wyszło tak (koła na maskol)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Z żabiej perspektywy prezentuje się tak
Obrazek
Natomiast wielkość modelu można ocenić dzięki artefaktom ;o)
Obrazek

Muszę przyznać, że dawno (o ile kiedykolwiek) nie zdarzyło mi się skleić modelu w jeden dzień, w dodatku go tego samego wieczora podmalować :shock:
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » wtorek, 18 sierpnia 2015, 15:35

Podmalówka "na Ewpigę", podejście pierwsze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez GrzeM » środa, 19 sierpnia 2015, 14:47

Spoko! Wygląda jak 1/35.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez LordDisneyland » czwartek, 20 sierpnia 2015, 00:46

Miły dla oka :) Dorób biedakowi ten reflektór jednak ;o)
Born to lose - out to lunch
- Ian "Lemmy" Kilmister
Avatar użytkownika
LordDisneyland
 
Posty: 904
Dołączył(a): piątek, 25 kwietnia 2008, 12:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » poniedziałek, 31 sierpnia 2015, 23:34

Wczoraj coś tam podłubałem. Muszę teraz tokarkę zmajstrować...

Bedford QL Airfixa, w zasadzie spudła.
Obrazek
Polski Fiat 621L na bazie FtF. Com się naklął to moje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » wtorek, 9 lutego 2016, 05:49

I jeszcze jeden szybki ulep, polepiony w dwa wieczory (w sumie zmontowałbym w jeden, ale na kacu mi się łapy trzęsły więc drobnice sobie wtedy odpuściłem). Dzisiaj mu dodam detale co je muszę dorobić i sklejanie będzie chyba tyle.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Slash » wtorek, 9 lutego 2016, 14:46

Stuga bym się nie spodziewał, i to nawet bez jednego drucika. Ale w tym Bedfordzi wypychacze to chyba załatasz?
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » wtorek, 9 lutego 2016, 14:55

Myślisz, że ten Stug tak bez dodatków z mojej strony skończy? Naiwny ;o) Co do Bedforda, nie nie zalepię. Raczej na pewno dostanie plandekę, tylko nie zestawową.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Slash » wtorek, 9 lutego 2016, 14:59

Faktycznie naiwny :lol:
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » środa, 10 lutego 2016, 04:58

Zdonżyć na Bytom :!:


Z dedykacją dla Slasha są druciki ;o)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Skrecz śmieciowy. Stelaże pod shurtzeny zostaną takie pokiereszowane i niekompletne. Płyt nie będzie.

W ogródku będzie śmietniczek, a z tyłu drzwi od szopy.
Obrazek
Obrazek

Więcej tego pana raczej dopiero po łikendzie.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » piątek, 12 lutego 2016, 01:41

Jo sie pytom kaj jest Bytom?


Stolarka drzwiowa ukończona.
Awers
Obrazek
Rewers
Obrazek

Kwestia narzędzi ;o)
Obrazek
A na Śtugu tak wygląda
Obrazek
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez GrzeM » piątek, 12 lutego 2016, 11:27

Gwoździ tam nabiłeś w te stolarkie???
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Sherman » piątek, 12 lutego 2016, 12:59

GrzeM napisał(a):Gwoździ tam nabiłeś w te stolarkie???

Coś tam zrobiłem ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Never ending story, Chapter 2014

Postprzez Radek Pituch » piątek, 12 lutego 2016, 13:01

Ten cały stelaż pod bambetle to nie za wysoki?
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości