Strona 2 z 3

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 02:41
przez RAV
A to ciekawe. Jak dotąd jedyne moje doświadczenie z markerem jest negatywne. Mój pierwszy preshading zrobiłem markerem na goły plastik i okazało się to katastrofalnym błędem, bo nie dało się go zamalować granatowym Humbrolem. Model wygląda, jakby został pomazany markerem po wierzchu:
Obrazek
Nałożyłem kilka warstw Humbrola i nijak nie dawało się tego zamalować, mimo ciemnej farby przecież. Tusz jakby przenikał przez farbę i "wypływał" na wierzch. Od tej pory nie tykam modeli markerami. Obawiam się, co się będzie działo, jak matejson zastosuje jakiś filtr...

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 10:12
przez matejson
Robiłem już tutaj podmalówki akrylami i nie było problemu :) marker jest wodoodporny. Przed filtrami model zabezpiecze lakierem akrylowym i podejrzewam, że powinno zdać egzamin. Zobaczymy :)

M.

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 15:24
przez GrzeM
Hurra! O to właśnie chodziło. Kalki są w modelach RPM, może ktoś ma na zbyciu i podeśle?

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 16:37
przez grzegorz75
Własnie , chyba gdzieś mam . Mateo , poszukam .

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 17:48
przez JanuszF
Genialnie Ci on wyszedł 8-)

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 23:44
przez matejson
Dzięki za miłe słowa :) Grzegorz, i co, masz może te kalkomanie? :)

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 23:48
przez grzegorz75
Cierpliwości , musze sie udać do piwnicy . Postaram sie jutro przeczesać .

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 00:22
przez Slash
Mi ten pisak wygląda na jakiś spec flamaster dla architekto pochodnych ludzi. Może jest napełniany jakąś farbą inną aniżeli standardowe markery. Te ostatnie faktycznie sprawiają różne problemy. O takie jak tu:

http://www.ratomodeling.com/articles/pre_shading1/

Jakby Grzegorz nie odkopał kalek to ja powinienem mieć coś w zanadrzu do krulewskiej skali.

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 08:38
przez matejson
Dokładnie, spec flamaster :D

Obrazek

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 13:47
przez grzegorz75
Mam , zabiore do roboty , to podleć do mnie za dnia .

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 13:53
przez matejson
Ok, jesteśmy in-touch :)

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 14:24
przez JanuszF
Będziesz tego 50947 robił?

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 22:53
przez matejson
No spróbuje :)

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2016, 21:25
przez matejson
Z podziękowaniami dla Grzegorza! Opłaci się... :mrgreen:

Obrazek

Re: Renault R-35 early, S-Model [Wrzesień 1939]

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2016, 22:23
przez Adas'
Ale zauwazcie ze tu ten flamaster, jaki by nie byl, jest uzywany do ostrych linii ktore maja zostac ostre, a nie z lenistwa jako baza pod wszelkie prace malarskie. W tym linku gosc pojechal byle jakim flamastrem byle jak po wszystkich liniach podzialu majac nadzieje ze przykryje wiekszosc nastepnymi powlokami, malarskimi.

Co tu moze sie stac to to ze tusz z flamastra albo nieda sie zamalowac jakimis blotami i kurzami, albo nastepne malowania zabarwia sie na niebieskawo...