Modelarstwo z pasją

W związku z tym, że robię kilka modelików różnych polskich pojazdów w mojej ulubionej skali postanowiłem otworzyć nowy warsztat. Już wykonałem Taczankę wz. 28 * w osobnym wątku ) a ostatnio armatę Schneider 75 mm wraz z przodkiem, Dokładnie to Canon de 75 mle 1897.







Teraz dłubię Kuchnię polową wz. 31,

I ciąg dalszy zabawy z puszkami po piwie
Dorobiłem mały kociołek z przodu oraz jedno z dwóch wiaderek podwójnych.

Na razie zmieniłem mocowanie daszku na kominie z blaszek na druciki, dorobiłem zaczep i parę drobiazgów. Jeszcze wszystko przykrzywe, ale do poprawy.

Teraz odlałem sobie kółeczka i założyłem metalowe obręcze

Tak to mniej więcej będzie wyglądać.

No to wstępnie pomalowana kuchnia


I w budowie kolejny pojazd. Biedka amunicyjna wz.33 Tym razem cała z drewna, oczywiście z recyklingu

Pełen szacunek za model w tej skali

Dzięki
Najgorzej jest jak czegoś nie widać gołym okiem a potem zrobię fotkę i chcę dać na forum a tu nagle na zdjęciach w powiększeniu wychodzi jakaś katastrofa.
Ale ogólnie to fajna zabawa, polecam.

tym razem inna metoda.
Odlewy wymagają jeszcze dopracowania.
Tak swoją zdęcia zastanawiałem się ile biedek zmieści się na jednej podstawce pod kubek

zastanawiam mnie jak ty to odlewasz mam w głowie parę zamysłów na rzeczy, które chciałbym zrobić. Naprawdę jestem pełny podziwu dla twoich prac

A co ci chodzi po głowie ? Może napisz , choćby na PW.

Jeszcze tylko dyszel i prawie całość gotowa

Powoli całość się składa

Tak to wygląda wstępnie z kuniem


A tak wyglądają dodatkowe elementy> Czyli dwa dyszle, ośka i coś tam do prowadzenia kunia.

Coraz lepiej to wygląda