No i udało się dobrnąć do końca. Był to mój najpoważniejszy projekt w 1/35. Starałem się zrobić wszystko jak najlepiej, jak tylko umiem Kilku baboli się jednak nie ustrzegłem
Marder'a zwaloryzowałem lufą firmy ABER, nowym km ZB53 firmy Lion Roar oraz liną holowniczą firmy Karaya.
Podstawka jest dla niektórych kontrowersyjna, może się nie podobać. Taką miałem wizje, taka mi pasuje i podoba. Reszta mam nadzieję będzie lepiej przez Was odbierana.
No i piękny finisz. Bardzo mi się podoba - tak jak pisałem w warsztacie, niczego nie za dużo, wszystko ze smakiem. Na zbliżeniach obicia wyglądają miodnie bardzo. Całość niezwykle mi się podoba. Odwaliłeś kawał pięknej i solidnej roboty.
Całkiem przyjemny model. Z tą małą podstawką wygląda nawet ciekawie. Jedyne do czego bym się przyczepił to łoże (szyny), po którym poruszało się działo. Wydaję mi się, że powinna tam być goła stal.
Budowę oglądałem regularnie, teraz ląduje ona w schowku pojazdów na których chciałbym się wzorować przy budowie swoich maluchów. Podoba mi się podejście "bezbłotne" do podwozia. Nie będę mówił, co bym na nim jeszcze widział, ale po prostu pochwalę za to co udało się Tobie przedstawić - a wyszło tego całkiem sporo ciekawych rzeczy - gratulacje!