przez eljazz » poniedziałek, 14 listopada 2011, 21:47
Witam ! Przedstawiam BTR-a 152 w malowaniu kraju którego już nie ma NRD, z okresu bratniej pomocy w walce z " kontrrewolucja " w też nie istniejącej Czechosłowacji, Blachy Eduarda trochę własnej inwencji ( siedzenia, instalacja pow. wszystko co możliwe otwierane) to tyle, reszta panowie w waszych "klawiaturach"
Mnie się podoba tylko jak zwykle spieprzyłeś kola. Boczki ładnie pobrudzone ale bieżniki kol za cholerę. No i należałoby przykurzyć trochę silnik . Jadąc na wycieczkę do Pepiczków na pewno trochę był się przykurzyl.