Vis13 napisał(a):Wyszło całkiem fajnie.
Możesz napisać jak uzyskałeś ten efekt na krawędziach płyt nad silnikiem? Warsztat miałeś raczej skrócony.
Dla jeżdżącego pojazdu sam efekt jest raczej zbyt mocny, natomiast na lekko zastałym jak najbardziej.
Wszystkie "mocno" rdzawe odpryski były robione mniej więcej tak:
Zwykłe odpryski farbami akrylowymi na to wash i takie tam. Potem dopiero wziąłem się za olejne -umbra palona , siena palona, żółta ocra mieszane w plastikowym talerzyku na oko, tz trochę tego i tego na zmianę, rozrobione w podobnej (może nieco rzadsze) gęstości jak specyfiki AK (np oil strikes).
Takie farbki nakładałem pierwszym pędzlem nr 2 tam gdzie chciałem mieć rdzę a potem drugim jakimś mały starym badziewnym pędzelkiem namoczonym w terpentynie rozcierałem i korygowałem powierzchnie. To chyba wszystko, ale i tak raczej jak na nowicjusza przystało robiłem to wszystko raczej na wyczucie
