Dzięki wielkie wszystkim.
rollingstones napisał(a):Miałeś Marcin prace lepsze i gorsze, jednak nieustannie zawyżałeś poziom swojego modelarstwa. Obecnie oprócz tego że pięknie realizujesz cześć techniczną składania miniatury to równie rewelacyjnie ją wykańczasz. Tu poziom jest doskonale wyważony. Dodatkowo styl który wykrystalizował się już ostatecznie na RSO ( mam nadzieję)jest full realistyczny w odbiorze dla mnie. Dla mnie również nie reprezentujesz do końca nurtu "pięknego kolorowego modelarstwa " a raczej stawiasz na być może ciut mniej efektowny wizualnie ale bardziej realistyczny efekt ogółu. Bartek napisał o lidze mistrzów i zgadzam się w całości z tym stwierdzeniem, a dodatkowo w tym roku i tą pracą postawił bym cie na pudle... tym najwyższym. Z prac jakie widziałem w naszym internecie taj podoba mi się najbardziej. Dodatkowo dawno nie widziałem tak pięknych roślin na pojeździe. Nawet mnie się do nich ciężko doczepić, no może jeszcze tylko ciut do kształtu ( jeszcze mocniej bym zaakcentował kształt gałęzi drzewa iglastego). Ale to tylko ciut. Okrutnie czekam na następną Twoją pracę i to koniecznie Panterę. I to nie w wydaniu powstańczych kocic, ale taką prawdziwą sukinsyńską z 12 HJ.
Dzięki! Te słowa dużo dla mnie znaczą.
Wymuszona długa przerwa jaką miałem dobrze mi zrobiła, przemyślałem kilka modelarskich spraw. Wcześniej zawsze starałem się kogoś naśladować, iść za trendami, modą, nowinkami. Raz wychodziło to lepiej, raz gorzej, ale zawsze było to tylko imitacją czegoś co zrobił ktoś inny. Teraz postanowiłem iść swoją drogą. Wymyślać własne triki, metody i styl. Ostatnie modele były taką wprawką przed pierwszym większym projektem jakim jest ten RSO i szczerze powiem, że miałem z nim sporo radochy. Wreszcie malowanie było przyjemnością, nie męczyłem się z czyimiś technikami, tylko robiłem to co sam uważałem za dobre.
Mam nadzieję, że teraz pójdę dalej tą drogą i będę w stanie rozwijać warsztat dalej. Pewnie będzie kilka potknięć po drodze
ale chce właśnie dalej krystalizować swój styl.
rollingstones napisał(a):Okrutnie czekam na następną Twoją pracę i to koniecznie Panterę. I to nie w wydaniu powstańczych kocic, ale taką prawdziwą sukinsyńską z 12 HJ.
Jasnowidz kurde.
Nie wiem czy następną, bo się chyba prędzej coś gotowego zmaluje, ale kompletuję właśnie Pantherę z 12 HJ w Normandii.
subgrafik napisał(a):Obok tego RSO - chyba Volkera, z wiatrem pod plandeka,
IMO najlepsze jakie moje oczy widzialy w 35.
Jako fan RSO moge tylko pogratulowac! Wypas!
P
Dzięki, wielkie wyróżnienie to dla mnie, bo "wietrzne" RSO jest niemal ikona teog zgrabnego pojazdu.
klajus napisał(a):Ja tylko chciałem napisać, że dobrze Cię Marcin widzieć i to w takiej formie!
Może osobiście bardziej bym podkurzył boki i przód ciągnika, a może i wszystko, bo trochę mi te szyby odstają.
Choć może to wina punktu widzenia...
Niemniej gratuluję!
Dzięki, zapewnie masz rację, będę starał ie pracować nad technikami przy następnych modelach.