Przedstawiam ostatnio skończony model improwizowanego samochodu pancernego "Kubuś".
Z efektów jestem o wiele mniej zadowolony niż przy pokazywanym ostatnio "Chwacie". Nie miałem zbytnio pomysłu na pobrudzenie tej bryły. Docelowo ma on stanąć na małej podstawce z ruiną budynku w tle, może wtedy te kurzenie nabierze więcej sensu. Pigmenty są nałożone na sucho więc zawsze można ich jeszcze trochę odjąć.









Zapraszam do komentowania,
Krzysiek









