Modelarstwo z pasją

Tym razem kicia w wersji dowódczej. Odkąd zakupiłem książkę wydawnictwa Canfora pt. "Panther" chciałem wykonać ten pojazd. Model Mirko Bayerla bardzo mi się podobał.. tak bardzo, że chcę mieć swoją własną "AJ 9" - Czas i miejsce akcji: Marzec 1945, Węgry czyli Operation Frühlingserwachen - Wiosenne przebudzenie, rejon jeziora Balaton, 9. SS Panzer Division Hohenstaufen. Historia walk oraz pojazdu jest znakomicie opisana przez Mirko we wspomnianej książce. Panthera jest produkcji MANowskiej. Jako baza posłużył model cyber hobby + aber 35K04, friule i inne pierdoły.

Tak wyglądał przed malowaniem :

Gotowy :

trochę zbliżeń :

Figurki alpine, zmieniłem im główki na horneta.

Reklama

przez **author21** » wtorek, 9 czerwca 2015, 12:03

Fajny. Błysk to imitacja deszczu ? Wygląda inaczej niż zwykle zmatowione modele. Ja bym może troszkę tego brudu z kół przerzucił jeszcze wyżej na czołg. Zwłaszcza jak pogoda deszczowa. Lina prawa spadła by pod własnym cieżarem, a napewno trącona przez wieżę. Wartało by jakoś ją tam zamocować. Teraz nieco sztucznie zwisa. Cieżar główki z mocowaniem by ją zrzucił. Kolor brązowy napewno taki ? Wtedy raczej minia była w użyciu jako kolor kamuflażu. Ale można założyć że malowali tym, co im w ręce wpadło. Trochę za starannie malowany jak na ostre przejścia. Wtedy albo natryskowo albo ostre przejścia ale pędzlem (nie zbyt dokładne z widocznymi smugami, jak na archiwalnych zdjęciach). Ogólnie mode ma swój klimat i podoba mi się.

przez **Piotr Koperski** » wtorek, 9 czerwca 2015, 13:58

author21 napisał(a):Fajny. Błysk to imitacja deszczu ? Wygląda inaczej niż zwykle zmatowione modele. Ja bym może troszkę tego brudu z kół przerzucił jeszcze wyżej na czołg. Zwłaszcza jak pogoda deszczowa. Lina prawa spadła by pod własnym cieżarem, a napewno trącona przez wieżę. Wartało by jakoś ją tam zamocować. Teraz nieco sztucznie zwisa. Cieżar główki z mocowaniem by ją zrzucił. Kolor brązowy napewno taki ? Wtedy raczej minia była w użyciu jako kolor kamuflażu. Ale można założyć że malowali tym, co im w ręce wpadło. Trochę za starannie malowany jak na ostre przejścia. Wtedy albo natryskowo albo ostre przejścia ale pędzlem (nie zbyt dokładne z widocznymi smugami, jak na archiwalnych zdjęciach). Ogólnie mode ma swój klimat i podoba mi się.

Dzięki za zainteresowanie.
Błysku nie ma, jest to kwestia oświetlenia, a raczej kombinowania z ustawieniem żarówek.. :-/

Kolor brązowy? Czy na pewno taki? Nie wiem, nie znam się.. taki mi się podobał.
Minia? Dajcie ludzie spokój z tymi teoriami spiskowymi

author21 napisał(a):Kolor brązowy napewno taki ? Wtedy raczej minia była w użyciu jako kolor kamuflażu.

przez **author21** » wtorek, 16 czerwca 2015, 12:08

Chodziło mi o ciut jaśniejszy brąz wpadający bardziej w miniowo-czerwony. Z takich zdjęć pokolorowanych to nie można nic wnioskować. Wiadomo, że kolor zmieniał się pod wpływem pogody, inaczej wyglądał w każdym świetle. Też nie dobieram według numerów, najczściej mieszam farby. Chodziło mi że na tej panterze jest kolor nówka, intensywny, ciemny.