Witam serdecznie Wszystkich Forumowiczów. Witam po wielu latach przerwy w pięknym hobby, jakim jest modelarstwo. Ile lat trwała moja przerwa. Może dziesięć, nie pamiętam dokładnie. Modelarstwo jest jednak jak wirus. Jak już kogoś opanuje, to nie ma przebacz. Wraca regularnie. Tak było i jest, ze mną. Na pwm, lata świetlne temu wstawiłem dragonowego Shermana, a potem zająłem się bardziej ilustracją i rysunkiem. No, ale jako się rzekło, modelarska plaga wróciła do mnie, ze zdwojoną siłą. Na warsztacie wylądował model, który od dawna bardzo mnie inspirował, czyli tamiyowski BT-7. Wymyśliłem sobie do niego taką mini dioramkę opartą o czeską żywiczną ruinę budynku, z Black Doga. Kostka brukowa, to już moja indywidualna robota rzeźbiarska w gipsie ceramicznym ( może aż nazbyt regularna ta kostka...?) Kilka elementów, takich lampa wykonałem również samodzielnie. Użyte do modelu tanka elementy PE, to mój ulubiony, poczciwy ABER. Tymczasem, będę bardzo wdzięczny za Wasze komentarze.