Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: środa, 6 stycznia 2010, 02:07
Strona 1 z 1
Napisane: środa, 6 stycznia 2010, 02:07Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: środa, 6 stycznia 2010, 04:34Ja rozumiem zabiegi propagandowe, ale z tą tablicą BERLIN jakiś NKWDzista naprawdę przegiął.
"W pijanym widzie" - tak to się chyba określa...
"W pijanym widzie" - tak to się chyba określa...
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: środa, 6 stycznia 2010, 07:19Świetna praca. W mojej ocenie to jeden z najlepszych Twoich Kamilu tematów (jak do tej pory). Oglądam z wielką przyjemnością. Jedyną rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy to jednakowe twarze figurasów, ale ich malowanie jest bardzo dobre. Fantastyczny jest kontrast tych nowiutkich poocisków na pace z całą "steraną" resztą.
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: środa, 6 stycznia 2010, 10:05rzelu napisał(a):"W pijanym widzie" - tak to się chyba określa...
w przypadku enkawudzisty to raczej w treźwym widzie. :>
GrzegorzS napisał(a):jednakowe twarze figurasów
to, moim zdaniem, jedyna wada figurek miniartu- wszytkie, we wszystkich zestawach, choć całkiem ładnie wyrzeźbione, to wszystkie jednakowe, jak z jednego miotu
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 21:43Można ich potraktować jako bliźniaków i sprawa załatwiona 
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 21:46Raczej to już trojaczki, bo i ten za tablicą "Berlin" ma facjatę identyczną.
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 22:52Kompania braci 
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: wtorek, 2 lutego 2010, 23:32Witam. Jako, że to mój pierwszy post na tym forum, to nim przejdę do opinii n/t dioramy przedstawię się, jak na cywilizowanego człeka przystało. Mam na imię Maciej, mieszkam w Łodzi i po ponad dziesięciu latach przerwy postanowiłem wrócić do tego wdzięcznego hobby jakim jest modelarstwo.
A teraz odniosę się do twórczości Kamila.
Ogólnie całość odbieram jak najbardziej pozytywnie (szczególnie bawi gęba szofera jako żywo przypominająca Józefa S.
). Podoba mi się wykonanie modeli jak i "podstawki", kolorystyka i kompozycja. Praca bardzo estetyczna.
Rzuciły mi się jednak na oczy drobne błędy, a raczej niedoróbki. Mianowicie brudzenie nie bardzo pasuje do podłoża, a poza tym jest jak dla mnie trochę zbyt monotonne. Pojazdy wyglądają jakby mknęły po świeżo skoszonej trawie, a nie po drogach gruntowych. Mimo śladów zużycia są za czyste jak na frontowe warunki. Druga sprawa to brak pasków u broni. Trzecia kwestia to plandeka. Jak dla mnie bardzo ładnie pomalowana i "nadużyta", ale przydałoby się dorobić jej jakieś mocowania do burt ciągnika.
To tyle patrząc okiem laika...
A teraz odniosę się do twórczości Kamila.
Ogólnie całość odbieram jak najbardziej pozytywnie (szczególnie bawi gęba szofera jako żywo przypominająca Józefa S.
). Podoba mi się wykonanie modeli jak i "podstawki", kolorystyka i kompozycja. Praca bardzo estetyczna.Rzuciły mi się jednak na oczy drobne błędy, a raczej niedoróbki. Mianowicie brudzenie nie bardzo pasuje do podłoża, a poza tym jest jak dla mnie trochę zbyt monotonne. Pojazdy wyglądają jakby mknęły po świeżo skoszonej trawie, a nie po drogach gruntowych. Mimo śladów zużycia są za czyste jak na frontowe warunki. Druga sprawa to brak pasków u broni. Trzecia kwestia to plandeka. Jak dla mnie bardzo ładnie pomalowana i "nadużyta", ale przydałoby się dorobić jej jakieś mocowania do burt ciągnika.
To tyle patrząc okiem laika...
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: środa, 3 lutego 2010, 16:36Fajny klimat.
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: czwartek, 4 lutego 2010, 22:11Świetny temat i wykonanie. Ja mam pytanie, z czego jest zrobiona woda?
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: czwartek, 4 lutego 2010, 22:42Żywica akrylowa Vellejo: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=209&t=9522&start=30
Re: Zis-42 z pelotką 52K 1/35 [OPEN]
Napisane: piątek, 5 lutego 2010, 16:37Rzeczywiście ciekawy klimat, fajna pracka ale dlaczego syf w bieżniku jest takiego samego koloru jak góra zisika...