Ogólnie całkiem, całkiem. Nie podoba mi się jednak to błoto na gąsienicach i kołach (o czym już było w warsztacie). Czekałem jednak na jakieś uzasadnienie dla tego błocka, które pojawiłoby się na podstawce. A tu, niestety, jeszcze bardziej podkreśliłeś jego nienaturalność w tych warunkach poprzez wyraźny kontrast z podłożem, i kolorystyczny, i "materiałowy". Kolor ziemi na polach zwykle jest zbliżony do koloru gruntowych dróg tamże. A jeśli pojazd wjechał z pola ubłocony na taką w miarę suchą drogę, to po paru metrach jazdy powinien zrzucić większość tego błota, przynajmniej z gąsienic. Skąd wiem, że droga sucha? - Widzę; a ponadto figurka ma nieubłocone buty.
MG 34 powinien mieć czarną kolbę (to się jeszcze da zrobić). I chyba brakuje zasobnika na amunicję przy nim(?).
Ta trawka po przeciwnej stronie niż figurka - co to jest, z czego zrobiona? Bardzo fajnie wygląda.
Kompozycja całości bardzo wyważona, nie przegadana. Ale zdecyduj się jednak na jakiegoś załoganta, choćby samą głowę, przynajmniej czubek.
Ale nie irytuj się moimi uwagami. Ogólnie podoba mi się wykonanie, a najlepszy dowód na to, to taki, że w ogóle zwróciłem uwagę na tę galerię (wcześniej uważnie prześledziłem warsztat
) i zdecydowałem się coś napisać.