Strona 1 z 1

ISU 122s, Italeri 1:72

PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 23:48
przez pawelc
Na początku chciałbym się przywitać ze wszystkimi użytkownikami.

Model prosto z pudła, uzupełniony paroma własnoręcznie zrobionymi detalami. Kamo bardziej fantazyjne niż realne. Szerszy opis można znaleźć tutaj: http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,isu-122-s-italeri-172,3640

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Isu 122 s , Italeri 1:72

PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 12:47
przez Michal
No całkiem całkiem niezły.
Jak dla mnie nadmiernie zużyty, ale to już kwestia gustu. Przydały by się typowe dla wozów z okolic IS-a wytarcia kół (nie miały bandaży). I warto by dorobić belkę do wyciągania z błota.

Re: Isu 122 s , Italeri 1:72

PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 12:58
przez pawelc
Dzięki. Pierwotnie miała powstać taka mała scenka (oczywiście z jednym pojazdem), Obrazek,
stąd brak kłód po bokach (o ile dobrze widzę, to na tym zdjęciu pojazdy ich ich nie mają).

Re: Isu 122 s , Italeri 1:72

PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 15:42
przez Mac Eyka
Widać, że włożyłeś sporo pracy w wykonanie tej miniaturki ale powiem ci szczerze, że wydaje mi się po prostu niechlujnie pomalowana.
Górne powierzchnie kadłuba wyglądają jakby pojazd przez dłuższy czas stał pod drzewem licznie odwiedzanym przez wszelakie ptaki.
Wewnętrzna strona gąsienic zaś jest jakby zakurzona, pokryta gruzem. Efekt ten przypomina mi przedmioty pozostawione w pobliżu skuwanych ścian. Pokrywają się one błyskawicznie takim właśnie pyłem.
Wszędobylskie ślady zacieków i rdzewienia, choć misternie wykonane, psują, jak dla mnie, efekt końcowy.
No cóż mam nadzieję, że sporo z tych negatywnych odczuć to wina zdjęć i w realu model twój prezentuje się dużo korzystniej.

Re: Isu 122 s , Italeri 1:72

PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 16:41
przez pawelc
Przyznaje,że mnie trochę poniosło przy malowaniu. W sumie, to pierwszy raz wykonywałem tak "radykalne" malowanie, a że nie mam oporów w stosowaniu innowacji ( czytaj: jest Kret), to wyszło jak jest. Co do zdjęć- to niestety wyszły odrobinę za ciemne- będę nad tym pracował w przyszłości.

Re: Isu 122 s , Italeri 1:72

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 12:48
przez mysiek13
A mnie malowanie tak bardzo nie razi, popraw tylko brudzenie podwozia jak radził Przedmówca... Co mnie natomiast bardzo razi to duża szpara na łączeniu wanny z górą kadłuba zarówno z przodu jak i ztyłu, która bardzo psuje odbiór udanego modelu...

Pozdrawiam Michał

Re: Isu 122 s , Italeri 1:72

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 19:40
przez pawelc
mysiek13 napisał(a): Co mnie natomiast bardzo razi to duża szpara na łączeniu


W realu nie jest aż tak bardzo widoczna, ale dzięki za zwrócenie uwagi.