Model firmy Airfix:
Pewnego razu gdy wyciągałem z magazynu pewien model do tajnego projektu z cienia wyłoniło się sympatycznie wyglądające pudełeczko z czerwonym logiem firmy Airfix. Z ciekawości sprawdziło co to jest, gdyż w czeluściach magazynu można znaleźć ciekawe rzeczy. Okazało się, że jest to pewien stary model, który zakupiłem będąc jeszcze w gimnazjum. A więc dosyć dawno temu. Model kupiłem w sklepie modelarskim w Kielcach, osoby z Kielc zapewne pamiętają jeszcze pierwotną lokalizację sklepu Polami Model. Jeśli dobrze pamięta, ulica Głowackiego, w podwórku. Dałem za niego chyba 12 złotych. Jako dzieciak z wypiekami na twarzy udawałem się do tego sklepu. Dobrze jeszcze go pamiętam. Białe drzwi, po wejściu kierować się należało w prawo i po lewej stał za kasą pan sprzedawca w okularach. Dziś ten sklep przeniesiony został na róg przy Placu Wolności od strony ul. Sienkiewicza. Ale zakupy tam dzisiaj to już nie to samo co kiedyś...
Wracając do modelu. Biedak długo czekał na swoją kolej w magazynie. Żal mi go było sprzedawać, więc postanowiłem go skleić i przy okazji wykonać pierwszą poważną podstawkę. Budowa modelu (mimo toporności) sprawiła mi dużo radości. Niemalże powrót do starych dobrych czasów. Naturalnie pozwoliłem sobie na parę poprawek o czym niżej.
Na początku wyglądało to tak:
W przypadku ciągnika poprawki symboliczne: "drzwiczki" po stronie pasażera, nowe stopnie umożliwiające wejście do tylnej części kabiny, lusterka, błotnik oraz poprawka wysokości foteli.
Samo działo wymagało już nieco większych poprawek. Dorobiłem parę rurek, nowe siedziska obsługi, przycienione pedały, pokrowiec na niezbyt dobrze wyglądającą końcówkę lufy oraz tarcze celowników wykonane ze znalezionych na złomie modelarskim blaszek.
I całość:
Ostatecznie powstało takie coś: