Strona 1 z 1

M4 Sherman "Cannonball", Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 września 2011, 15:57
przez Robert P.
Model firmy Dragon:
Obrazek

O modelu:

Pewnego dnia naszła mnie ochota na wykonanie jakiegoś malucha. No i wybór padł na ten właśnie model. Wykonanie modelu w wersji klasycznej nie wydawało mi się do końca ciekawe, więc pogrzebałem w sieci. No i znalazłem ciekawe źródło inspiracji:

Obrazek
( http://en.valka.cz/viewtopic.php/t/80325/start/20 )

Zdjęcie zrobione zostało na plaży Utah w czerwcu 1944 (kto zrobił nie udało mi się ustalić). Przedstawia ono Shermana z zestawem "kominów" do brodzenia. Czołg pochodzi z 70 batalionu czołgów. Jak widać na zdjęciu, w trakcie desantu utknął on w dziurze na plaży. Podobno po jakimś czasie udało się go odkopać i przywrócić do dalszej służby. Tyle na jego temat wiem na chwilę obecną.
Sam model nie sprawiał problemów w trakcie montażu. Ot klasyczny Dragon. Merytorycznie nie najgorzej. Z rzeczy, które wymagały poprawki to:
- imitacje spawów przy dodatkowych płytach osłaniających stanowisko kierowcy i obsługi karabinu
- dodane na wieży uchwyty do montażu wyrzutni takich jak na Shermanach Calliope
- jakiś osprzęt nad osłoną transmisji.
Więcej na podstawie znanych fotek (2 sztuki) nie udało mi się ustalić i dorobić. Model pomalowany został Humbrolem 155, a ciemnooliwkowy pasek w podstawie wieży to Humbrol 66. Na koniec pobrudzony został pigmentem firmy MIG "Beach Sand".
Sama podstawka to kawałek wydrążonego drewna wymodelowany od góry gipsem. Woda to mieszanka Still Water i pigmentu MIGa "Light European Earth". W najgrubszym miejscu wylewka nie przekracza 1 cm. Niektórzy powiedzą, że za grubo. Ale wykonując tę podstawkę byłem tego świadom. Na razie wygląda to dobrze. Jak za kilka tygodni coś się schrzani to trudno - poprawię. Grunt, że czegoś się nauczyłem. I prawdopodobnie w przyszłości wykonam taką scenkę w skali 1/35. W paru miejscach na dnie widoczne są niestety takie zielonkawe kropki. Nie wiem czemu takie coś powstało. Na pewno nie ma to związku z podstawką, bo w pojemniczku gdzie mieszałem pigment i wylewkę też takie coś się zrobiło. W kolejną warstwę bawić się nie będę, zobaczymy co za miesiąc z tego wyjdzie. Na razie potraktuję to jako jakieś wodne roślinki.

Galeria

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: M4 Sherman "Cannonball", Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 września 2011, 17:02
przez rollingstones
Pomysł dobry - w sumie fajny czołg. Absolutnie jednak nie podoba mi się cała kompozycja. Bez sensu użyto tego klocka drewnianego jako podstawy. To co na nim się znajduje - ta imitacja piachu już całkowicie psuje obraz do odbioru. Nie podoba mi się również sam piach.

Re: M4 Sherman "Cannonball", Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 września 2011, 19:55
przez Robert P.
No właśnie. Z czego wykonać dobrą imitację mokrego piachu?

Re: M4 Sherman "Cannonball", Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 września 2011, 22:44
przez czak45
Praca nie jest doskonała.
Ale na tyle mnie poruszyła, iż postanowiłem coś więcej napisać.
Na pewno należą się gratulacje za wybór pomysłu.
Bo sama inspiracja jest bardzo ciekawa i oryginalna.
Jeśli chodzi o sam model to zrobiony jest bardzo ładnie, ale jeśli chodzi o podstawkę to:
-piach przypomina górę (lepiej wykonać było całość na wysokości ramek-listewek)
-dziwnie wygląda to oblepienie (glina) Tak jakby dzieci zrobiły sobie taki wykop-"basen" w piachu.
-sama powierzchnia wody powinna być bardziej płaska.
-piach natomiast powinien być bardziej gładki i równy.
-kanistry są tu niepotrzebne (bardzo słabo wykonane - pokazują skale)
Ale łatwo pisać i wytykać błędy.
Sam jeszcze nie miałem odwagi na zrobienie pracy z wodą.
Myślę, że całą podstawke uratowały by lepiej wykadrowane zdjęcia.
Mimo to wolę oglądać takie prace, pokazujące walkę z modelem i samym pomysłem na całość, niż modele wykonane bez podstawek.
Na plus:
-dobrze dobrane kolory (tu łatwo polec)
-fajnie ubrudzony czołg
-pomysł rewelacyjny
Mam nadziej, że w skali 1/35 będzie już idealnie.
A osobiście pokusiłbym się o uchwycenie momentu wyciągania lub przygotowań do wyciągania czołgu z "pułapki".
W skali 35 jest tyle figurek, zapewne coś można by było dobrać.

Pozwoliłem sobie troszkę inaczej wykadrować zdjęcia, aby uchwycić to co mi sie najbardziej podoba.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A mokry piasek można zrobić malując delikatnie to co jest SIDOLUXEM.
Ps. Czy to był zestaw bez figurek???

Pozdrawiam, gratuluje i czekam na kolejne dobre pomysłu.

Re: M4 Sherman "Cannonball", Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 września 2011, 22:48
przez rollingstones
Dokładnie Czak pokazał podstawowy błąd pracy o którym pisałem wyżej - zobacz jak fajnie wygląda jak jest przycięta czarną ramką na równo.

Re: M4 Sherman "Cannonball", Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 1 września 2011, 23:13
przez Robert P.
Dzięki za uwagi, na pewno będą pomocne przy budowie wersji 1/35 - co innego robić coś I raz na modelu za 40 zł, a co innego na modelu 3 X droższym. No właśnie, kto robi taki czołg w skali 1/35?

Rozumiem już w czym problem z podstawką. Taką miałem po prostu wizję.

Ps. Czy to był zestaw bez figurek???

Nie było figurek. Ale jest za to dużo części do innych gatunków Shermana.

Dodam jeszcze, że kolejne pomysły już kiełkują ;o) Hmmm gdzieś widziałem fajne foto zatopionego teciaka...