Modelarstwo z pasją

Witam.
Nie było mnie trochę na forum. Nie zaglądałem. Nie udzielałem się, ale skubałem.
Wyskubałem ostatnio (tak jak było napisane na pudełku) T-55. Firma Trumpeter.
Nie mam zarzutów co do samego modelu, ale jeśli chcemy coś więcej pokazać, to niestety trzeba dłubać w plastiku. A najlepiej kupić coś z innej półki.
Wracając do modelu. Malowany akrylem od Pactry. Ruską zielenią jak przeczytałem. (nr A112)
Hmm. Dorobiłem też małą podstaweczkę. Niby skończona, ale rameczki brakuje
To tyle. Czas przejść do zdjęć* :
*Zdjęcia robione telefonem, więc jakość może nie powalać.













Wrzucony do doniczki...











Myślę, że trawa mi wyszła







No i coś w moim stylu, czyli artystycznie trochę





A tak to wszystko wygląda z góry



Oczekuję na komentarze co jest dobrze a co źle, bo zakładam, że nie wszystko zrobione idealnie.
Krytyka jak zawsze miło widziana
Dzięki.

Najlepiej Ci wyszła Skoda. Całą reszta mi się nie podoba.

Sherman napisał(a):Najlepiej Ci wyszła Skoda.

Kurde. Zawiodę Cię. Skoda kupna.

Całą reszta mi się nie podoba.

Coś jaśniej ?

Gdyby zamontować kopułkę wentylatora na wieży to bliżej by mu było do naszego T-54. W tej wersji nie przedstawia naszego T-55, inny prawy właz na wieży, brak skrzynki po lewej stronie wieży, brak brezentowej osłony jarzma działa, dwóch skrzynek na lewej burcie, deski z przodu kadłuba(falochron ), poręcze strasznie grubaśne-można je łatwo dorobić z drutu, ogólnie słaby ten teciak.
Pozdr

Hm. Faktycznie. Wiem o tym. Zależało mi żeby mieć coś Polskiego na półce.
Teraz koncentruje się na typowej Polskiej 55. Tamijowskiej.
Będzie robiona na wzór wozu Ojca, który jeździł tym czołgiem w wojsku. ;)

Ogólnie wszystko po trochu. Lepiej by było jakbyś prowadził warsztat na forum. Model wygląda miejscami na nieczysto sklejony - niedopiłowany. Farba chyba też nie do końca położona tak jak być powinno. Przydałoby się przy takim brudzeniu i małej skali pomalować jaśniejszym zielonym. Kalki koniecznie kłaść na błyszczącą powierzchnię, jak były twardsze no to płyn do kalek. Brudzenie ciemne, ale ogólnie dość chaotyczne, przydaje się to zaplanować, a co najmniej mieć jakieś wyobrażenie do czego się dąży. Bruk i mur chyba wyrzeźbione w plastelinie. Mógłbyś zaaranżować to tak samo, ale korzystając np. z elementów wykonanych z gipsu, albo wydłubać to igłą w gipsie. Ciemne zagłębienia robią z tego kreskówkę. Trawa i ziemia na podstawce całkiem ujdzie

Mi się podoba klimat zdjęć. To jeszcze nie jest to, ale generalnie kierunek słuszny. Z pewnością jakbyś wszystkie elementy poddał krytyce podczas warsztatu, to efekt finalny byłby super. Potencjał jest.

Slash napisał(a):Lepiej by było jakbyś prowadził warsztat na forum.

Mogę liczyć na jakąś konkretną pomoc gdybym zaczął prowadzić warsztat ?

spiton napisał(a):Mi się podoba klimat zdjęć.

No z zrobieniem zdjęć też zacząłem przygodę. ;)

Maikel napisał(a):

Slash napisał(a):Lepiej by było jakbyś prowadził warsztat na forum.

Mogę liczyć na jakąś konkretną pomoc gdybym zaczął prowadzić warsztat ?

Też się zastanawiam...
Niektóre warsztaty mają mnóstwo komentarzy, inne prawie wcale...

Majkel, jasne, że pomożemy ,-))) Jeszcze będziesz zygał od tej pomocy ,-)))) A na poważnie, warsztat pozwoli Ci uniknąć wielu błędów, zwłaszcza na etapie na jakim jesteś. No i w ten sposób bardzo szybko będziesz robił znacznie lepsze modele.

Archelaos napisał(a):Niektóre warsztaty mają mnóstwo komentarzy, inne prawie wcale...

O tym mówię.

spiton napisał(a):Majkel, jasne, że pomożemy ,-))) Jeszcze będziesz zygał od tej pomocy ,-))))

Szykuj się. Mam T-34/76 od Zvezdy w 35-ce, nie skończonego na półce.

Maikel napisał(a):Kurde. Zawiodę Cię. Skoda kupna.

Wiem. To była ironia.

Zasadniczo model sklejony tak sobie, miejscami niedoszlifowany (beczki) i pomalowany dość mizernie. Farba położona gruba i z masą paprochów. Czemu zbiorniki paliwa na błotnikach mają inny kolor niż reszta czołgu?
Scenka też mi się nie podoba nic a nic. Fugi-giganty między trylinką, wygląda to jakby była wgnieciona w placek plasteliny. Płyty chodnikowe też raczej mają w sobie coś z ciętej nożem do tapet ciastoliny. Płot też taki mało zachęcający. Wieńczący go drucik też jakoś tak smutno wygląda. Swoją drogą, często widujesz błyszczący beton?

Do tego co koledzy napisali dodał bym:
1) zasadniczy kolor - powinien być bardziej oliwkowy
2) brak lin holowniczych i belki do wyciągania z błota

Nie zrażaj się, następny model wrzuć do warsztatu, koledzy pomogą i będzie lepszy.

Michal napisał(a):Nie zrażaj się, następny model wrzuć do warsztatu, koledzy pomogą i będzie lepszy.

Jest ok. Po to tutaj to wrzucam, aby zobaczyć co na to reszta.
Szczerze powiem, że dopiero zaczynam. No zobaczymy co dalej.
Następny model na warsztacie.