M-20 (Italeri) i Willys (Academy) 1:72

[Michał W.]

WITAM SERDECZNIE!
Mam na imię Michał. Modelarstwem zajmuję się od dość dawna z różnym skutkiem
Na forum jestem zarejestrowany już jakiś czas, ale właśnie postanowiłem wreszcie pokazać coś od siebie.
Temat ten umieściłem także na starym forum. Postanowiłem jednak poddać go Waszej rzetelnej krytyce.
Niedawno zaczęte, prawie skończone. Malowanie farby LIFECOLOR+łoś i pigmenty MIG'a. Kalki na MICROSET-cie. Zostało do poprawienia parę małych potknięć oraz rozjaśnienie kurzenia. Zapała nieźle odzwierciedla rozmiary tych maleństw. Napiszcie czy się podoba czy nie. Jeśli nie to co poprawić.
POZDRAWIAM!

[matejson]

Witamy
Na początku chciałbym bardzo pochwalić za skale - moją ulubioną

Jest dobrze a nawet bardzo dobrze Kilka uwag, rad:
bardziej subtelny drybrush

modele wydają sie być za sterylne, zatem...
warto pomyśleć nad odpryskami i otarciami
poszalej bardziej z pigmentami
moim zdaniem opony są za czyste i za bardzo sie świecą

Dobrze by było przy następnym razie zastanawić siwę nad cieniowaniem aerorafem. Na razie tyle i pokazuj następne modele i wrzuć relacje z budowy do działu warsztat. Tam na bieżąco będzie można doradzać

[Michał W.]

Dziękuję za cenne uwagi. W opisie nadmieniłem, że jeszcze je pomęczę
Główny kolor był nanoszony aero, dopiero pozostałe tony, mocno rozwodnione, pędzlem. Koła spierniczyłem na własne życzenie, aż wstyd się przyznać jak. Są pomalowane czarnym matem i może jeszcze coś z nich wyciągnę
Pigmenty są na pewno do poprawy. Mam zamiar je trochę rozjaśnić. Odpryski też by się przydały. A poza tym ten cholerny obiektyw widzi więcej niż moje oko
POZDRAWIAM!